Ogumienie

ponad rok temu  19.08.2013, ~ Administrator - ,   Czas czytania 4 minuty

Stawiamy na jakość

– sieć serwisowa Partner Opony Polska. Jeszcze niedawno dla przeciętnego klienta nie miało znaczenia, czy dany warsztat należy do sieci, czy raczej jest to mała, prywatna inicjatywa. Ważne było przede wszystkim to, że usługa świadczona była tanio i na czas. Obecnie kierowcy coraz częściej rozglądają się za znajomym logo, takim jak np. logo sieci serwisowej Partner Opony Polska.

Między innymi o korzyściach z przynależności do sieci rozmawiamy z Markiem Galanterem, prezesem zarządu Partner Opony Polska.

- Sieć Partner Opony Polska skupia obecnie ponad 100 serwisów na terenie całego kraju. Co robią organizatorzy sieci, aby przyciągnąć kolejne? Albo, patrząc z drugiej strony, jakie korzyści dla warsztatu daje przynależność do sieci POP?
Staramy się dostarczać serwisom jak najwięcej argumentów, aby decyzja o przystąpieniu do naszej sieci wynikała z przekonania o korzyściach, jakie niesie ze sobą działanie w strukturach Partner Opony Polska. Oferujemy bardzo atrakcyjne warunki zakupu opon oraz innych towarów i usług. Należy tutaj wspomnieć o zaawansowanych rozwiązaniach informatycznych, z których mogą korzystać nasze serwisy. Mam na myśli platformę zakupową – autorskie rozwiązanie zaprojektowane tak, aby jak najskuteczniej realizować potrzeby serwisów. W jednym miejscu uzyskujemy dostęp do ofert bezpośrednio od producentów ogumienia, ale także od współpracujących z nami hurtowni. Również nasze serwisy mogą wystawiać tam opony na sprzedaż. Prawidłowo wdrożone narzędzie skraca czas wyszukiwania opon i gwarantuje ich zakup na niezwykle korzystnych warunkach. Serwisy otrzymują również ogólnopolskie wsparcie reklamowe i marketingowe oraz korzystają ze szkoleń technicznych i biznesowych. Dużą wagę przykładamy do współpracy z flotami, dzięki czemu nasze serwisy mogą liczyć na obsługę aut klientów instytucjonalnych.

- Jakie warunki trzeba spełnić, aby przystąpić do sieci POP, a następnie – jakie są obowiązki członka sieci?
Serwisy zgłaszające chęć przystąpienia do sieci POP powinny oferować klientom odpowiednie warunki obsługi, dysponować nowoczesnymi urządzeniami, aktualną wiedzą branżową i wykwalifikowaną kadrą. Wszystkie te elementy podlegają naszemu audytowi, którego wynik przesądza o nawiązaniu współpracy z danym punktem. Przedsiębiorcy, którzy zostali franczyzobiorcami POP, wnoszą niewielką opłatę miesięczną. Jej wysokość ustaliliśmy na bardzo niskim pułapie, ponieważ naszą rolą jest wspomaganie rozwoju serwisów. Przede wszystkim zależy nam, aby działały one zgodnie z naszymi procedurami, wytycznymi jakościowymi oraz aktywnie korzystały z dostarczonych narzędzi – to wszystko będzie budowało ich przewagę nad konkurencją. Serwisy POP cieszą się bardzo dużą niezależnością, gdyż rozumiemy, że najlepiej znają swój lokalny rynek. Jednocześnie oczekujemy od nich wkładu w kreowanie pozytywnego wizerunku grupy Partner Opony Polska.

- Przynależność do sieci to również sygnał dla klienta. Czego oczekiwać może osoba, która zdecyduje się na skorzystanie z oferty jednego z punktów POP?
Jak już wspomniałem, dużą wagę przywiązujemy do jakości obsługi klientów: poczekalnia, kilka stanowisk serwisowych, czysta i schludna przestrzeń warsztatowa. Najważniejsi są jednak ludzie. Nasz personel przechodzi liczne szkolenia i jest zobowiązany działać zgodnie z określonymi procedurami. Dotyczy to zarówno doradców serwisowych, jak i mechaników. Każda osoba pracująca w POP doskonale rozumie swoją rolę w budowaniu satysfakcji klienta. Co to oznacza dla tego ostatniego? Niewątpliwie usługę wykonaną szybko, fachowo i zawsze w uzgodnieniu z klientem. Naszą misją jest zapewnienie niezawodności samochodów i bezpieczeństwa podróżujących nimi ludzi. Dlatego kierowcy mogą u nas liczyć na fachową poradę oraz zrozumienie indywidualnych potrzeb.

- Z jakich usług można skorzystać w punkcie sieci POP?
We wszystkich serwisach POP zapewniamy kompletną obsługę ogumienia, ale zakres świadczonych usług jest wciąż poszerzany. Większość naszych punktów oferuje usługi w zakresie fast-fit: przeglądy okresowe, wymiana oleju, klocków i tarcz hamulcowych oraz amortyzatorów. W wielu serwisach POP klienci mogą również zlecić obsługę klimatyzacji i wykonać szereg napraw z zakresu automechaniki.

- Sieci warsztatowe stają się w Polsce coraz bardziej popularne. Czy zgadza się Pan z opinią, że dalsza konsolidacja rynku jest nieunikniona? Jaka przyszłość czeka punkty prywatne, „przydomowe”?
Tak, dalsza konsolidacja jest nieunikniona. Skonsolidowanie pozwala skuteczniej optymalizować koszty przy zwiększającym się wolumenie sprzedażowym. Dotyczy to nie tylko branż związanych z motoryzacją. Jest to trend uniwersalny i dotyczy wszystkich rodzajów działalności gospodarczej. Oczywiście równocześnie powstawać będą nowe, niezależne warsztaty. Większość z nich, o ile przetrwają, prędzej czy później w świadomy sposób będzie chciała działać w ramach większych organizacji gospodarczych – sieci.

- W zeszłym roku sieć serwisowa POP obchodziła 10-lecie swojego istnienia. Jakie są Państwa plany na kolejne 10 lat? Ile punktów na mapie sieci będzie do roku 2022?
Sieć POP, jak każda organizacja, musi zawsze myśleć o wzroście. My chcemy skoncentrować się na wzroście naszej wartości rynkowej, czyli na podnoszeniu wartości marki Partner Opony Polska. Chcielibyśmy, aby serwisy działające pod szyldem POP były postrzegane jako preferowane miejsca do zakupu towarów i usług, zarówno przez klientów indywidualnych, jak i instytucjonalnych (firmy flotowe). To może się udać tylko wtedy, kiedy klienci obu wyżej wymienionych grup po wizytach w naszych serwisach będą czuli się w pełni usatysfakcjonowani. Nie tylko ilość, ale przede wszystkim jakość naszych serwisów będzie więc głównym czynnikiem podnoszącym wartość spółki. Nie będziemy przyjmowali do naszej sieci wszystkich, którzy chcieliby do nas należeć. Jeśli chodzi o liczbę punktów, będziemy wzrastać w sposób „organiczny”, dbając przy tym o jak najbardziej równomierne pokrycie mapy Polski.

Rozmawiał: Krzysztof Dulny

B1 - prenumerata NW podstrony

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony