– komentarze ekspertów. Jakie nastroje panują w branży instalacji gazowych? Wiele mówi się o ciągłym spadku sprzedaży, niskich marżach czy nadmiarze towaru, jaki firmy mają na stanie. Co tak naprawdę musiałoby się zmienić na polskim rynku, aby dla branży autogazu nastały lepsze czasy?

Andrzej Ostrowski, LECHO Elektronika Autogaz
Ten rok jest bardzo ciężki dla naszej branży. Widoczny jest tu kryzys na polskim oraz europejskim rynku. Niespotykanie długa zima dała o sobie znać. Tak naprawdę to coroczny sezon sprzedaży wciąż się jeszcze nie zaczął. Nasi klienci informują, że ludzie mają coraz mniejszą zdolność kredytową. Spadek sprzedaży jest faktem. Konkurencja jest coraz większa, nie tylko polska, ale również zagraniczna – zaczynają pojawiać się u nas producenci z Dalekiego Wschodu, oferując swoje produkty w bardzo niskich cenach. Nasza firma stara się produkować towar na bieżąco, więc staramy się nie trzymać dużych stanów magazynowych. Obserwujemy rynek, żeby zareagować w odpowiednim momencie. Co musiałoby się zmienić, aby sytuacja się poprawiła? Uważam, że rząd musiałby zacząć promować autogaz jako paliwo ekologiczne i wspomóc tę branżę, zamiast z nią walczyć. Na chwilę obecną co jakiś czas słyszy się o wzrostach akcyzy, co raczej nie wpływa pozytywnie na rozwój. Obecna różnica ceny pomiędzy benzyną a gazem jest na prawidłowym poziomie, co nie wpływa, niestety, na poprawę ilości montaży.