Warto wiedzieć

7 godzin temu  17.03.2025, ~ Michał Żak - ,   Czas czytania 4 minuty

Tanio już było

Polska jako lokalizacja inwestycyjna znajduje się w fazie zmian. Inwestorzy, którzy zaufali Polsce i ulokowali tutaj swoje centrum usług wspólnych, często decydują się na rozszerzenie działalności, np. o zakład produkcyjny czy centrum R&D. Szybkie tempo wzrostu płac w ostatnich latach sprawiło, że dla inwestorów nasz rynek przestaje być tani.

Sektor nowoczesnych usług dla biznesu (BSS) utrzymuje swój istotny udział w polskiej gospodarce. Dynamika wzrostu jest jednak mniejsza, a ten rok raczej nie przyniesie powrotu do poziomu inwestycji sprzed kilku lat. Jak wynika z Raportu płacowego Hays 2025 dla sektora BSS, 79 proc. firm z branży planuje prowadzić rekrutacje, jednak nie zawsze będzie to równoznaczne z tworzeniem nowych miejsc pracy. Zdaniem ekspertów rynku pracy, gotowość do utrzymania dotychczasowego poziomu zatrudnienia jest mimo to dobrym prognostykiem na przyszłość.

Polska od kilku lat znajduje się w procesie transformacji. Przez inwestorów przestaje być postrzegana jako tani rynek, ponieważ koszty – szczególnie pracy – rosną. Jednocześnie wciąż nie ma reputacji kraju droższego, lecz bardzo efektywnego, oferującego najwyższą możliwą jakość oraz bogate zaplecze technologiczne. Sprawia to, że podczas gdy dla jednych inwestorów staje się zbyt droga, to dla innych nie jest jeszcze oczywistym wyborem dla najbardziej zaawansowanych projektów inwestycyjnych.

– Dynamiczny wzrost płac w ostatnich latach nadwyrężył możliwości finansowe firm, które w najbliższym czasie będą dążyły do wyrównania różnic wynagrodzeń na stanowiskach specjalistycznych niższego i średniego szczebla. W kontekście stanowisk eksperckich i menedżerskich w branży BSS należy jednak oczekiwać stagnacji płacowej – komentuje Aleksandra Tyszkiewicz, CEE Executive Director – Enterprise Solutions w Hays.

Wynagrodzenia pracowników w 2025 roku

Jak wynika z badania omówionego na łamach Raportu płacowego 2025 Hays Poland dla sektora nowoczesnych usług dla biznesu, w minionym roku wynagrodzenia podniosło 76 proc. firm z branży SSC/ BPO. Mimo że na ten rok podobne plany ma aż 77 proc. firm z sektora, to zaledwie w 7 proc. przypadków podwyżki osiągną poziom 10 proc.

W Polsce realizowanych jest mniej inwestycji, które są silnie skoncentrowane na cięciu kosztów. Zdaniem niektórych firm realizacja takich projektów na polskim rynku przynosi bowiem zbyt małe optymalizacje. W konsekwencji, w ostatnim czasie sektor BSS nie rozwijał się równie szybko, co jeszcze kilka lat temu.

– W dłuższej perspektywie, zmniejszenie skali inwestycji opartych na oszczędnościach jest jednak dla Polski korzystne. Nasz sektor usług dla biznesu w większym stopniu powinien koncentrować się na inwestycjach o wysokiej wartości dodanej, zakładających realizację zaawansowanych i wiedzochłonnych procesów biznesowych, tworzenie centrów R&D oraz hubów IT. Elementem, który może wesprzeć transformację Polski, niezaprzeczalnie jest nasz kapitał ludzki, jego dostępność, kompetencje i doświadczenie – zaznacza Łukasz Grzeszczyk, CEE Executive Director – Talent Location Strategy w Hays.

Inwestorzy, którzy zaufali Polsce i ulokowali tutaj swoje centrum usług wspólnych, często decydują się na rozszerzenie działalności, np. o zakład produkcyjny czy centrum R&D. Coraz częściej przenoszą też do polskich centrów stanowiska o międzynarodowym zakresie odpowiedzialności, które realnie wpływają na globalną strategię firm.

– Mimo że w polskim sektorze BSS ubywa stanowisk podstawowych, to stale rośnie liczba ról eksperckich. Nic innego nie zobrazuje lepiej drogi, jaką kroczy Polska: od taniego zaplecza biznesowego globalnych korporacji do strategicznej lokalizacji zarezerwowanej dla zadań specjalnych – dodaje Łukasz Grzeszczyk.

Ożywienie rekrutacyjne

Pojawiają się pierwsze zwiastuny poprawy sytuacji. Prognozowany na ten rok wzrost gospodarczy może poskutkować ożywieniem inwestycyjnym. Jak wynika z Raportu płacowego 2025 dla sektora nowoczesnych usług dla biznesu, 79 proc. pracodawców z branży planuje rekrutować, a 57 proc. spodziewa się, że pozyskiwanie pracowników będzie przysparzało wyzwań.

Chociaż plany rekrutacyjne nie zawsze będą równoznaczne z tworzeniem nowych miejsc pracy, to jednak świadczą o gotowości do utrzymania dotychczasowego poziomu zatrudnienia. W roku 2025 raczej nie powróci tempo rozwoju sprzed 2-3 lat, natomiast poprawa sytuacji wydaje się wysoce prawdopodobna.

– Polska nadal jest atrakcyjną lokalizacją dla coraz bardziej zaawansowanych procesów biznesowych. Może skutecznie przyciągać projekty, które obecnie są realizowane w innych państwach, np. Europy Zachodniej. Tutejszy rynek wciąż wyróżnia szeroki dostęp do wysoko wykwalifikowanych, doświadczonych, znających języki obce i wykazujących się dużym zaangażowaniem kadr. Chociaż luka wynagrodzeń pomiędzy Polską i krajami Europy Zachodniej czy Stanami Zjednoczonymi maleje, to rynek ten wciąż oferuje atrakcyjny stosunek jakości do ceny – komentuje Aleksandra Tyszkiewicz.

Fot. Hays

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony