Diagnostyka

ponad rok temu  28.05.2013, ~ Administrator - ,   Czas czytania 2 minuty

Testery diagnostyczne nie tylko dla elektroników
Jeszcze pięć lat temu głównymi odbiorcami testerów diagnostycznych na rynku były serwisy zajmujące się głównie elektroniką samochodową. W tej chwili tendencja ta odwróciła się i po tester diagnostyczny coraz częściej sięgają warsztaty oponiarskie oraz typu Fast Fit. Czym ten trend jest spowodowany?

Z jednej strony na pewno rozwojem samych warsztatów, które niegdyś zajmowały się głównie oponami. Aby przetrwać na rynku, uzupełniły one swoją ofertę o tzw. szybką mechanikę, czyli wymianę oleju, obsługę układów hamulcowych, naprawę elementów zawieszenia czy obsługę układów klimatyzacji. Z drugiej strony trend ten wynika z coraz bardziej skomplikowanych układów elektronicznych aut przyjeżdżających do serwisów. Samochody wyposażone są obecnie w układy, do których naprawy czy wymiany tester diagnostyczny jest niezbędny. Jednymi z najstarszych tego typu samochodów są Mercedesy klasy E i S wyposażone w elektrohydrauliczny system hamulcowy, w którym bez dezaktywacji układu nie wymienimy klocków hamulcowych.


Kolejnym problematycznym układem jest elektryczny hamulec postojowy, który pojawił się najpierw w autach marki Audi, a w tej chwili staje się już podstawowym wyposażeniem u większość producentów. Tak jak w przypadku poprzedniego systemu w tym również nie wymienimy klocków bez jego dezaktywacji, a w drugiej generacji elektrycznego hamulca postojowego musimy również zaprogramować grubość klocka hamulcowego. W serwisach świadczących naprawę i regulację zawieszania problem pojawił się wraz z wprowadzeniem aut wyposażonych w ESP – elektroniczny system stabilizacji toru jazdy, którego elementem jest czujnik kąta skrętu koła kierownicy. Po regulacji zawieszenia i ustawieniu kół do jazdy na wprost serwis sprawdza, czy czujnik wskazuje właściwy kąt. Jeżeli tak nie jest, musi on wówczas zostać zaadaptowany do nowego ustawienia. Dodam tylko, że przed tego typu problemem serwisy nie uciekną, ponieważ według przepisów Unii Europejskiej od października 2014 roku każde nowe auto będzie musiało być wyposażone w układ ESP. Unia Europejska wprowadziła również nowe wymagania dla serwisów oponiarskich, zgodnie z którymi od tego roku wszystkie nowe samochody muszą być wyposażone w układ kontroli ciśnienia w oponach (TPMS). W tym przypadku pojawia się dodatkowo kodowanie czujników ciśnienia podczas wymiany opon, np. z letnich na zimowe. Inną usługą, przy której mechanik nie obędzie się bez testera diagnostycznego, jest wymiana akumulatora w samochodach BMW.

To wszystko sprawia, że tester diagnostyczny staje się podstawowym urządzeniem wymaganym w każdym serwisie, ponieważ bez niego mechanik nie jest w stanie wykonać podstawowych napraw. W związku z tą tendencją firma Tip-Topol, lider na rynku materiałów eksploatacyjnych oraz wyposażenia serwisów oponiarskich, od trzech lat rozwija dział wsparcia technicznego. Zadaniem zespołu doradców techniczno-handlowych jest pomoc klientowi w zakresie doboru m.in. odpowiedniego testera diagnostycznego oraz pomocy technicznej po jego zakupie.

B1 - prenumerata NW podstrony

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony