336 tysięcy samochodów osobowych zarejestrowali Polacy od stycznia do końca października tego roku. To o blisko 17% więcej niż w takim samym okresie 2015 roku. Dane pochodzą z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Tak dużo aut nie rejestrowano w Polsce od lat i to z całą pewnością jest bardzo dobra wiadomość dla branży warsztatowej. A jak właściwie wygląda ta branża w Polsce?
Oficjalnie w Polsce naprawą samochodów zajmuje się 88 tysięcy firm. Nie oznacza to jednak, że mamy aż tyle warsztatów. Zdecydowana większość to jednoosobowe działalności gospodarcze, których właściciele pracują w formie samozatrudnienia. Eksperci szacują, że warsztatów samochodych nad Wisłą jest nieco ponad 20 tysięcy. Jakie one są?
- Część tych warsztatów rozwija się bardzo dobrze. Niestety, są również takie, które nie są w stanie podołać zmieniającej się motoryzacji. Część warsztatów nie inwestuje w narzędzia, urządzenia, czy też szkolenia. Edukacja jest szczególnie ważna, i to nie tylko z wiedzy technicznej, ale także z umiejętności tzw. miękkich, rozmowy z klientem, organizowaniem pracy – mówi Alfred Franke, prezes Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych.
Powstają kolejne warsztaty, inne upadają. Ich liczba od lat jest stabilna. Jak to możliwe, skoro rośnie liczba samochodów? Nie zmienia się liczba warsztatów, ale zmienia się liczba stanowisk naprawczych. Coraz rzadziej mamy do czynienia z warsztatami „na jeden samochód”. Liczba stanowisk w polskich warsztatach w ciągu ostatnich dziesięciu lat wzrosła o 56%.
Czy polskim mechanikom nie brakuje pracy?
Eksperci branży warsztatowej szacują, że w Polsce jest ponad 15 milionów samochodów osobowych oraz 2,3 miliona ciężarówek. W skali roku daje to 33 miliony wizyt kierowców w warsztatach niezależnych. Jak nie trudno przeliczyć, średnio jeden samochód odwiedza warsztat dwa razy w roku. To dość oczywisty wynik, biorąc pod uwagę wiek i stan samochodów jeżdżących po polskich drogach. A ile pieniędzy w warsztatach zostawiają właściciele aut?
Z badań Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych wynika, że roczne wydatki przeciętnego polskiego kierowcy na naprawę auta to 1820 złotych. I jest to wzrost w porównaniu z rokiem 2005 o 86%. (Kwota ta nie obejmuje napraw powypadkowych ani wymiany opon).
Wydaje się więc, że to bardzo dobry czas dla branży warsztatowej. Jednak mimo wszystko, konkurencja na rynku warsztatów też jest duża. Jak zawalczyć o klienta? Jak zwiększyć dochód warsztatu? Jak zainwestować w siebie? Odpowiedzi na te pytania już wkrótce w naszym portalu. Zaglądajcie tu jak najczęściej.
Komentarze (0)