Dla 11-letniego Filipa Gawrona diagnozowanie systemów common rail to najlepszy sposób na spędzanie wolnego czasu Fot. Rafał Gawron
Filip Gawron z miejscowości Kamień w województwie łódzkim doszedł już do takiej wprawy w regeneracji pomp wtryskowych i naprawie wtryskiwaczy, że po raz pierwszy uczestniczył w szkoleniu organizowanym przez firmę Delphi. 11-latek z powodzeniem opanował materiał dydaktyczny, więc i jemu postanowiono przyznać certyfikat.
Tego, że w młodym pokoleniu można rozwijać pasje motoryzacyjne, które najpewniej przełożą się na aspiracje ucznia szkoły o profilu zawodowym, dowodzi rodzinny warsztat. Diesel Service. Regeneracja pomp wtryskowych i Naprawa Wtryskiwaczy. Gawron Damian – tak brzmi pełna nazwa serwisu należącego do sieci skupiającej w kraju blisko 40 firm działających pod sztandarem Delphi Service Centre (DSC), prowadzonej przez Krzysztofa Lewandowskiego.
Niezależne warsztaty zajmujące się diagnostyką i nieautoryzowaną naprawą układów paliwowych diesel wspiera w ramach rozlicznych szkoleń firma J.R. Motor Services G.B. Dystrybutor producentów układów paliwowych i opiekun autoryzowanych sieci naprawczych Delphi Diesel, VDO (Continental) oraz Stanadyne od kilku lat przeprowadza specjalistyczne szkolenia w swoim centrum szkoleniowym w Warszawie przy ulicy Tarnowieckiej 52, na czas pandemii – także w ramach szkoleń prowadzonych przez Delphi Technologies w trybie zdalnym. I właśnie z takiego szkolenia skorzystał 11-latek. Syna Rafała Gawrona, który prowadzi rodzinny warsztat, fascynuje aparatura common rail. Uczeń szkoły podstawowej potrafi już obsługiwać stół probierczy do testowania wtryskiwaczy!
Szkolenie pt. „Budowa wtryskiwacza common rail”
Na przełomie 2020 i 2021 roku wyspecjalizowany warsztat w miejscowości Kamień odwiedził opiekun sieci Krzysztof Lewandowski z J.R. Motor Services G.B. Sp. z o.o.
– Nie mógł nie zauważyć, że w naszej kilkuosobowej załodze pojawił się 11-latek. Ubrany w strój warsztatowy ćwiczył się w diagnozowaniu uszkodzeń wtryskiwaczy – wspomina Rafał Gawron. – Przepytał mojego syna z podstawowej wiedzy technicznej i krótko potem zapytał: skoro tak sprawnie montujesz wtryskiwacze na stole probierczym, to może miałbyś ochotę utrwalić i nabyć nowe umiejętności w ramach szkolenia dla profesjonalistów?
Po ukończeniu takiego szkolenia 11--latek upomniał się również o dyplom, których jego ojciec ma wiele, on również na niego zasłużył. I niebawem zostanie mu przekazany.
Przed dwoma monitorami. Ojciec i syn14 stycznia przyszedł czas na sesję szkolenia online.
– Dużo rzeczy się dowiedziałem. Miło wspominam ten czas, gdy rozpoczęło się szkolenie, a ja z tatą – każdy przy swoim komputerze, byliśmy skupieni, by jak najwięcej wynieść z lekcji „Budowa wtryskiwacza common rail” – mówi nam 11-letni Filip. – Bardzo mi się podobała tematyka szkolenia, bo przypominała zabawę klockami Lego Technic. A ja lubię składać różne konstrukcje, lubię też rozbierać zabawkowe samochody na części. No i lubię naprawiać prawdziwe samochody. Ostatnio uczę się obsługi testera diagnostycznego. Na pewno warto znać angielskie słówka techniczne używane w branży motoryzacyjnej.
I na koniec potwierdza, że czas spędzany w warsztacie ojca to dużo ciekawsze zajęcie niż np. granie w gry komputerowe. Poza tym utalentowany chłopak lubi piłkę nożną. Uczeń podstawówki gra w klubie Stal Głowno. Czy marzy mu się kariera piłkarza? – Wolałbym raczej pracować przy samochodach – odpowiada bez namysłu.
Komentarze (0)