Warto wiedzieć

6 godzin temu  31.10.2025, ~ Administrator - ,   Czas czytania 4 minuty

UE: Dostęp do danych pojazdów może zostać osłabiony.

Współczesna motoryzacja opiera się nie tylko na stali i silnikach, ale coraz bardziej na danych. Nowoczesne pojazdy generują terabajty informacji: o stylu jazdy, zużyciu energii, stanie technicznym, lokalizacji czy warunkach drogowych. Te dane stanowią klucz do rozwoju usług mobilności, diagnostyki predykcyjnej, ubezpieczeń opartych na rzeczywistym użytkowaniu, a także innowacyjnych modeli biznesowych dla małych i średnich firm technologicznych.

Dlatego otwarty, uczciwy i przejrzysty dostęp do danych z pojazdów to nie tylko kwestia cyfrowych regulacji, ale fundament konkurencyjności europejskiego przemysłu motoryzacyjnego. Bez niego Europa ryzykuje utratę tempa w globalnym wyścigu o innowacje w zakresie mobilności, elektromobilności i automatyzacji transportu.

CLEPA ostrzega przed osłabieniem Ustawy o danych

Europejskie Stowarzyszenie Producentów Części Motoryzacyjnych (CLEPA) wyraża głębokie zaniepokojenie planami osłabienia unijnej Ustawy o danych (Data Act) w ramach zapowiadanej inicjatywy Digital Omnibus, której publikacja spodziewana jest w połowie listopada.

Zaledwie miesiąc po wejściu w życie nowych przepisów CLEPA podkreśla, że Ustawa o danych stanowi kluczowy filar cyfrowej transformacji Europy. Jej zapisy umożliwiają rozwój innowacyjnych usług opartych na danych, oddając użytkownikom kontrolę nad informacjami generowanymi przez połączone produkty – w tym nowoczesne samochody –pozwalając im decydować, kto może z tych danych korzystać.

Dane motoryzacyjne – klucz do innowacji

Dla branży motoryzacyjnej Data Act stanowi pierwszy, przełomowy krok w kierunku szerszego udostępniania i wykorzystywania danych generowanych przez pojazdy. Wytyczne Komisji Europejskiej wyjaśniają jakie dane i usługi mieszczą się w zakresie omawianych przepisów, potwierdzając znaczenie rozporządzenia dla całego ekosystemu mobilności.

CLEPA, we współpracy z Caruso Dataplace, prowadzi analizę dostępnych zbiorów danych – w tym metadanych – identyfikując możliwe przypadki użycia oraz nowe modele usług, które mogą powstać dzięki rozszerzonemu dostępowi do informacji.

– W całej Europie firmy mają potencjał i pomysły, by tworzyć innowacyjne rozwiązania, ale zbyt często brakuje im dostępu do danych, które są niezbędne do ich realizacji – mówi Benjamin Krieger, sekretarz generalny CLEPA. – Akt o danych wyrównuje szanse, zwłaszcza dla małych i średnich przedsiębiorstw oraz start-upów, które dotąd były blokowane przez dominację kilku dużych graczy.

Najważniejsze korzyści aktu o danych:

Ustawa o danych otwiera nowe możliwości współpracy, umożliwiając firmom bezpieczne i kontrolowane dzielenie się danymi przemysłowymi oraz użytkowymi z zewnętrznymi partnerami. Jednocześnie chroni przedsiębiorstwa przed nieuczciwymi warunkami umownymi, które dotychczas często ograniczały swobodę działania mniejszych podmiotów. Co równie istotne, wprowadza jasne zasady uczciwego, rozsądnego i niedyskryminacyjnego współdzielenia danych, tworząc bardziej przejrzyste i sprawiedliwe środowisko dla rozwoju europejskiej gospodarki opartej na informacji.

Przejrzystość i stabilność – warunek rozwoju

Aby inwestować w innowacje i wzmacniać konkurencyjność Europy, producenci części motoryzacyjnych – a wraz z nimi cały ekosystem rynku motoryzacyjnego – potrzebują jasnych zasad gry i przewidywalnego otoczenia biznesowego. Firmy muszą mieć możliwość poznania, jakie dane są dostępne – w podziale na markę i model pojazdu – aby skutecznie planować projekty i wdrażać cyfrowe rozwiązania w skali europejskiej.

– Europejscy innowatorzy potrzebują wsparcia, a nie dodatkowych barier – podkreśla Krieger. – Apelujemy do Komisji Europejskiej, by nie osłabiała Ustawy o danych i dała jasne wytyczne, które pozwolą wszystkim uczestnikom rynku rozwijać się na równych zasadach.

Dziś sytuacja jest odwrotna: dostęp do danych – zarówno pod względem technicznym, jak i ekonomicznym – kontroluje niewielka grupa dominujących podmiotów – często konkurentów oferujących własne usługi oparte na tych samych danych. Ustawa o danych stanowi zatem fundament, na którym można budować zaufanie, stabilność i nowe inwestycje w technologie przyszłości.

– W motoryzacji dane stają się tym, czym kiedyś był silnik spalinowy – źródłem napędu i przewagi konkurencyjnej. Jednak dziś nie chodzi już o moc, lecz o dostęp. Kto ma dostęp do danych, ten ma dostęp do rynku. Dlatego europejski akt o danych nie jest jedynie technicznym aktem prawnym, ale polisą na przyszłość europejskiego przemysłu i rynku motoryzacyjnego oraz współpracujących z nimi segmentów gospodarki. W globalnym wyścigu technologicznym Europa nie może pozwolić sobie na model, w którym innowacje są dławione przez kilku cyfrowych monopolistów. Przemysł motoryzacyjny, z jego ogromnym potencjałem do generowania i wykorzystywania danych, może stać się poligonem, na którym rozegra się walka o nowy ład cyfrowy. CLEPA trafnie wskazuje, że tylko otwartość, przejrzystość i partnerskie podejście do danych pozwolą utrzymać wiele europejskich firm w grze.  Jeśli dane staną się dostępne, innowacje przyspieszą a konkurencja rozkwitnie. Jeśli pozostaną zablokowane – Europa osłabi swoją gospodarkę, innowacyjność i możliwości jakie może oferować konsumentom – wskazuje Tomasz Bęben, prezes zarządu Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych (SDCM), członek zarządu CLEPA.

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony