Lauber szczegółowo sprawdza jakość fabrycznie regenerowanych przekładni za pomocą specjalnego testera
Firma Lauber podnosi atrakcyjność swojej usługi regenerowania wspomaganych przekładni kierowniczych. Od teraz profesjonalną regenerację można będzie wykonać taniej, szybciej i wygodniej. O zmianach rozmawiamy z Grzegorzem Nowaczykiem.
- Skąd pomysł na udoskonalenie usługi regeneracji?
Do tej pory bardzo dużą wagę przykładaliśmy do tego, aby na półkach Inter Cars od ręki dostępnych było jak najwięcej naszych regenerowanych produktów. Jednak obserwując to, co się dzieje na rynku, nietrudno zauważyć duże zapotrzebowanie na usługę regeneracji wspomaganych przekładni kierowniczych klientów.
Zatem wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientów, chcemy zwrócić uwagę na to, że Lauber nie tylko oferuje gotowe zregenerowane produkty do najbardziej popularnych modeli aut, ale także może szybko i sprawnie fabrycznie zregenerować część klienta, szczególnie wtedy, gdy mówimy o nietypowej przekładni, której nie mamy w standardowej produkcji.
Jednym słowem, bez różnicy, czy klient chce kupić gotową zregenerowaną przekładnię, czy chce zregenerować własną część – w każdym przypadku jesteśmy w stanie profesjonalnie pomóc.
- Jak wygląda proces zlecenia usługi regeneracji przekładni kierowniczej?
Doskonale wiemy, że w branży napraw czas wykonania usługi odgrywa bardzo ważną rolę, dlatego chcemy, aby regeneracja odbywała się jak najszybciej. Jesteśmy w stanie wykonać całą usługę w czasie do 48 godzin roboczych.
Zlecenie wykonania usługi można złożyć bezpośrednio, kontaktując się z naszą fabryką, lub poprzez najbliższą filię Inter Cars. Po zleceniu wykonania usługi na swój koszt zamawiamy kuriera, który od klienta odbierze część do regeneracji, czyli tak zwany rdzeń (w przypadku złożenia zlecenia przez filię klient oczywiście może zostawić rdzeń w filii). Kiedy część zostanie zregenerowana, ponownie kurierem wraca do klienta.
Cena takiej usługi zaczyna się już od 400 zł netto, co jest bardzo konkurencyjną stawką, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że mówimy tutaj o regeneracji fabrycznej, a nie tak zwaną metodą warsztatową.
- Czym różni się regeneracja fabryczna od warsztatowej?
Aby zrozumieć różnicę pomiędzy fabryczną regeneracją przekładni kierowniczej, jaką oferuje Lauber, a naprawą warsztatową, warto prześledzić, jak krok po kroku wygląda proces profesjonalnej regeneracji u nas w Słupsku. Jest on wieloetapowy, wielokrotnie czyścimy poszczególne elementy, sprawdzamy ich stan, a wszystko po to, abyśmy mogli być pewni jakości produktu końcowego. Bardzo ważne jest także testowanie produktu, ale o tym później.
Proces rozpoczyna mycie wstępne rdzenia. W urządzeniu natryskowym z czterdziestoma dyszami usuwane są nagromadzone nagar i błoto. Następnie demontowane są osłony i końcówki drążków, olej zostaje wypłukany, a otwory przekładni zabezpieczone.
W kolejnym etapie przekładnia jest czyszczona w urządzeniu rota-wibracyjnym. Za pomocą wibracji wprawia ono w ruch znajdujące się w jego korycie kształtki ceramiczne, które szlifują powierzchnię części. Pozbawiają ją zanieczyszczeń oraz korozji i wygładzają ją.
Następnie przekładnia podlega demontażowi właściwemu i jeszcze jednemu myciu, tym razem ultradźwiękami. To rozwiązanie doskonale czyści trudno dostępne miejsca w rdzeniu.
Kolejno części składowe przekładni są regenerowane. Szlifowanie listew odbywa się na urządzeniu taśmowym ze specjalnie dobraną gradacją taśmy. Proces ten jest dwuetapowy – najpierw szlifowanie wstępne, a później polerowanie wykańczające. Granica obróbki listwy nie może przekraczać 54 mikronów, nie są dopuszczalne najmniejsze ślady korozji czy nierówności powierzchni. Prostoliniowość listwy oraz bicie kontrolowane jest czujnikiem zegarowym na specjalnie wykonanych w tym celu przyrządach.
- Jakie części przekładni są wymieniane na nowe podczas fabrycznej regeneracji?
W ramach fabrycznej regeneracji przekładni kierowniczych w fabryce Lauber zawsze stosujemy nowe uszczelniacze i osłony gumowe. Jeśli zajdzie taka potrzeba, wymieniane są również listwa zębata, zawór oraz tuleja prowadząca – zależy to od stopnia zużycia.
Warto także dodać, że podczas regeneracji musimy zadbać o odpowiednie, sterylne warunki. Montaż przekładni kierowniczych odbywa się w specjalnie przygotowanym pomieszczeniu nadciśnieniowym z 3-krotną wymianą powietrza na godzinę. Przed przystąpieniem do montażu każda przekładnia jeszcze raz przechodzi proces mycia ultradźwiękowego.
- Jak wygląda test jakości zregenerowanych przekładni?
Do tego celu mamy specjalny tester. Jest to coś, co nas wyróżnia, ponieważ dzięki temu testerowi jesteśmy w stanie wykryć ewentualne usterki. Przy naprawie warsztatowej niestety nie sposób jest to zrobić i tak naprawdę przekładnia jest testowana dopiero w samochodzie po zamontowaniu i uruchomieniu auta.
Wszystkie przekładnie kierownicze w fabryce Lauber w Słupsku podlegają testom pneumatycznym i hydraulicznym. Wyrób testowany jest 3-etapowo: na niskim ciśnieniu, na wysokim ciśnieniu oraz w teście ciągłym na średnim ciśnieniu. Podczas testu w przekładni mierzone są także inne parametry, takie jak ciśnienie, przepływ oleju czy jego temperatura.
Po testach montowane są osłony. Na sam koniec produkt zostaje pomalowany, w kilku do tego wyznaczonych miejscach zakładane są plomby.
- Zregenerowane przekładnie mają zamontowane charakterystyczne opaski. Czemu one służą i dlaczego nie należy ich zdejmować?
Zastosowane opaski niemieckiej produkcji Hellermann Tyton w procesie regeneracji przekładni kierowniczych gwarantują zachowanie szczelności pomiędzy osłoną gumową a korpusem przekładni. Prawidłowo zaciśnięta i odpowiednia opaska skutecznie powstrzymuje dostanie się do układu wody oraz cząsteczek stałych, takich jak kurz, opiłki metalu czy inne zanieczyszczenia. Jeśli dostałyby się one do układu, podczas eksploatacji przekładni mogłoby to skutkować rozszczelnieniem cylindra roboczego, wyciekiem płynu, korozją listwy zębatej i zatarciem tulei prowadzącej.
Opatentowane rozwiązanie składa się z gładkiej taśmy, która jest blokowana przez wtłaczany w nią bolec wzmacniany włóknem szklanym. Takie rozwiązanie zapewnia bardzo pewne, odporne na wibracje mocowanie oraz jest bardziej odporne na zrywanie niż tradycyjna opaska metalowa stosowana przy półosiach napędowych.
Komentarze (0)