Jerzy Dudek i Przemysław Saleta stanęli na starcie czwartej rundzie pucharu Volkswagen Castrol Cup. Impreza odbyła się w dniach 21 i 22 czerwca na torze w Poznaniu.
- Co prawda nabrałem trochę wprawy w jeździe wyścigowej, ale zdaję sobie sprawę, że już nigdy nie osiągnę poziomu czołówki – komentuje Jerzy Dudek. - Jazda w Volkswagen Castrol Cup daje mi jednak bardzo dużo frajdy i jeżeli jeszcze kiedyś nadarzy się taka okazja, to chętnie jeszcze zasiądę za kierownicą Golfa GTI.
W zawodach ścigało się łącznie 25 kierowców z ośmiu krajów. Pierwszy wyścig wygrał szwedzki kierowca Marcus Fluch. Wygrana w drugim wyścigu padła łupem Mateusza Lisowskiego, który startował z pole position. Zawodnik z Wieliczki objął również prowadzenie w klasyfikacji generalnej pucharu Volkswagen Castrol Cup. W obu wyścigach zawodnicy toczyli zaciętą walkę, która możliwa była m.in. dzięki stosowaniu Push-to-Pass – systemu, który zwiększał moc wyścigowych Golfów o dodatkowe 50 KM.
Był to już drugi występ pucharowych Golfów na obiekcie w Poznaniu. Pierwszy miał miejsce podczas inauguracyjnych zawodów Volkswagen Castrol Cup w kwietniu br.
Więcej na: www.volkswagencastrolcup.pl
Komentarze (0)