Diagnostyka

ponad rok temu  05.08.2015, ~ Administrator - ,   Czas czytania 3 minuty

Volvo S80 I 2.9i T6 24V kat.

Do warsztatu zgłosił się klient, który od dłuższego czasu miał problem ze swoim samochodem. Okazało się, że od trzech miesięcy pojazd praktycznie nie jeździł. Silnik uruchamiał się, pracując na wolnych obrotach, ale wszelkie próby jazdy były jak loteria – raz można było jeździć przez 2 godziny, innym razem silnik gasł po przejechanych 20 metrach.

Ostatni serwis, w którym było auto, wykonał diagnostykę za pośrednictwem testera, w wyniku której otrzymał następującą listę usterek:
- 9180 – połączenie czujnika położenia pedału gazu/zespół przepustnicy,
- 9520 – czujnik położenia pedału gazu – błędny sygnał,
- 1300 – przepływomierz powietrza – przerwa/zwarcie,
- 958F – czujnik położenia pedału gazu – błędny sygnał,
- 959F – czujnik położenia pedału gazu – błędny sygnał,
- 982A – sterownik silnika.

Właściciel samochodu odwiedził wcześniej kilka warsztatów, przy czym ważna jest historia napraw. Do warsztatu nr 1 przyjechał na wymianę rozrządu, w trakcie której urwano śrubę od napinacza, po czym krzywo wspawano szpilkę, został ruszony i podobno rozebrany wariator zmiennych faz rozrządu. Po złożeniu w całość właściciel pojazdu pojechał do kolejnego warsztatu, w którym zamówiono nowy blok silnika i nowe części niezbędne do naprawy. Podczas obsługi stwierdzono, że na dwóch cylindrach zawory spotkały się delikatnie z tłokami, ale nie uległy zniszczeniu. Całą siłę przyjęły na siebie hydrauliczne kasowniki luzu zaworowego. Z tego też powodu podczas pracy silnika słychać cichutkie cykanie. Po czterech dniach od remontu właściciel pojazdu wrócił do warsztatu, ponieważ silnik zgasł na skrzyżowaniu i nie dało się go uruchomić. Po jakimś czasie samochód trafił do warsztatu nr 3, który owszem – wykonał diagnostykę układu wtryskowego (lista błędów powyżej), ale nie poradził sobie z naprawą. I tak samochód trafił w końcu do warsztatu, w którym przy użyciu testera diagnostycznego Texa NanoDiag z oprogramowaniem IDC4 Car Plus profesjonalnie wykonano diagnostykę, w wyniku której otrzymano listę kodów usterek:
- 9180 – czujnik pozycji pedału gazu w odniesieniu do pozycji przepustnicy,
- 9520 – czujnik położenia pedału gazu – błędny sygnał,
- 1300 – przepływomierz powietrza – przerwa/zwarcie,
- 958F – czujnik położenia pedału gazu – błędny sygnał,
- 959F – czujnik położenia pedału gazu – błędny sygnał,
- 982A – sterownik silnika,
- 6110 – moduł mocy chłodzenia silnika.

W związku z kodem usterki 982A mieliśmy podejrzenie, że podczas spawania szpilki napinacza nie odłączono akumulatora, ale w tym przypadku wszystko zostało wykonane poprawnie. Po skasowaniu kodów usterek pozostały jedynie kody 9180 oraz 6110. Wydawałoby się, że błędy te nie są ze sobą powiązane, a jednak to właśnie one naprowadziły nas na ostateczne rozwiązanie problemu. Jak wspomniano, samochód od dłuższego czasu nie jeździł i akumulator był rozładowany. Wprawdzie udawało się uruchomić silnik, ale stan naładowania akumulatora wskazywał minimum. Zauważono, że wtyczka od sterowania wentylatora chłodzenia silnika jest odłączona. Po jej podłączeniu natychmiast uruchamiał się wentylator. Prawdopodobnie z tego powodu został on odłączony w poprzednim warsztacie. W przypadku samochodu, który od dłuższego czasu nie był użytkowany, należy pamiętać, aby przed wykonaniem diagnostyki naładować akumulator, gdyż problemy z układem ładowania mogą zafałszować wynik badania. Po naładowaniu akumulatora i ponownym podłączeniu modułu sterowania wentylatora przestał się on samoczynnie załączać. Niestety, luźny przewód, dotykając innych komponentów, spowodował zwarcie i przepalenie jednego z bezpieczników (F004), który okazał się odpowiedzialny za zasilanie modułu sterowania pedałem gazu. Po wymianie bezpiecznika udało się skasować błąd 9180, a samochód w końcu zaczął normalnie pracować. Zgodnie z dokumentacją samochodu sprawdzono pozostałe bezpieczniki.
Nie udałoby się w taki sposób przeprowadzić diagnostyki i naprawy pojazdu bez dostępu do dokumentacji technicznej zawartej w oprogramowaniu Texa IDC4 Car Plus. Udostępniamy zatem fragment schematu elektrycznego układu sterowania wtryskiem, na którym widoczne są zależności pomiędzy modułem sterowania pedału gazu a modułem przepustnicy.

Materiał powstał na podstawie zgłoszenia z Auto-Service Sebastian Śliwka w Świnoujściu, które napłynęło do centrum pomocy technicznej Texa Call Center w Krakowie.

B1 - prenumerata NW podstrony

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony