Wszyscy zdajemy sobie sprawę z faktu, że wszelkie drobiny pyłu powstającego w trakcie przygotowania powierzchni są elementem wysoce niepożądanym w procesie lakierowania. Wysokie zapylenie w warsztacie wpływa bardzo niekorzystnie na zdrowie pracowników oraz zwiększa koszty wynikające z potrzeby polerowania całych lakierowanych elementów.
Na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat wiele zmieniło się w technologii przygotowania powierzchni. Pojawienie się szpachlówek, które charakteryzują się wysoką higroskopijnością, sprawiło, że szlifowanie „na mokro” stało się błędem technologicznym. Co za tym idzie, pył szlifierski, który wcześniej wraz z wodą trafiał do studzienki ściekowej, aktualnie musi być odessany. Nowoczesna technologia pozwala na to, aby stało się to bezpośrednio w procesie szlifowania za pośrednictwem węża odsysającego podłączonego do szlifierki. W tym artykule skupię się na urządzeniach odpowiedzialnych za odbiór urobku szlifierskiego. Przedstawię podstawowe parametry, na które należy zwrócić uwagę przy wyborze optymalnego rozwiązania dla Państwa warsztatu lakierniczego.
Jednym z głównych kryteriów, którym powinniśmy się kierować przy wyborze urządzenia odsysającego, jest klasa filtracji pyłu zgodna z obowiązującymi normami. Rozróżniamy trzy podstawowe klasy filtracji pyłu: L, M oraz H.
- L – low (niska) – oznacza, że urządzenie odsysające musi zatrzymać minimum 99% odessanego pyłu. Maksymalnie 1% pyłu może trafić do otoczenia.
- M – medium (średnia) – oznacza, że urządzenie odsysające musi zatrzymać minimum 99,9% odessanego pyłu. Maksymalnie 0,1% pyłu może trafić do otoczenia.
- H – high – oznacza, że urządzenie musi zatrzymać 100% odessanego pyłu. Urządzenia z tą klasą filtracji są stosowane do pracy z materiałami, których pyły są niebezpieczne dla zdrowia, np. rakotwórcze.
Zgodnie z obowiązującymi normami klasa filtracji, która jest wymagana do odsysania pyłów powstających w procesach technologicznych w lakierniach pojazdowych, to klasa L.
Dodatkowo, w przypadku jeżeli w zakładzie są naprawiane samochody z elementami poszycia wykonanymi z aluminium lub włókna węglowego, urządzenie odsysające musi posiadać certyfikat ATEX, dopuszczający je do pracy w strefie zagrożenia wybuchem B22. Jest to spowodowane tym, że pyły powstałe w wyniku szlifowania aluminium lub włókna węglowego są w pewnych stężeniach wybuchowe.
Tyle, jeżeli chodzi o podstawowe regulacje BHP. Przyjrzyjmy się bliżej rodzajom urządzeń odsysających, w które mogą Państwo wyposażyć warsztat lakierniczy.
W lakierniach możemy spotkać się z dwoma grupami urządzeń odsysających: odkurzaczami mobilnymi oraz stacjonarnymi turbinami odsysającymi.
Odkurzacze mobilne
Na polskim rynku jest dostępnych wiele odkurzaczy dedykowanych do pracy w warsztatach lakierniczych. Chciałbym zwrócić Państwa uwagę na kilka parametrów, które są istotne dla bezawaryjnej i efektywnej pracy.
- Zamiast mocy silnika (im większa moc, tym większe koszty energii elektrycznej) proszę sprawdzić wartość wytwarzanego podciśnienia. Dla swobodnej, równoczesnej pracy dwoma narzędziami optymalne wartości podciśnienia to minimum 230 mbar. Taka wartość podciśnienia sprawia, że urobek jest efektywnie odbierany z każdego narzędzia. Odkurzacz wytwarzający takie podciśnienie może być również podłączony do wysięgnika odsysającego.
- Odpowiednia konstrukcja zbiornika na urobek oraz worka – bardzo ważne jest to, aby aż do pełnego zapełnienia worka poziom wytwarzanego podciśnienia był stale na tym samym poziomie. Niestety, bardzo często zdarza się, że po zapełnieniu worka w niespełna 50% nominalnej objętości poziom podciśnienia z deklarowanych 200 mbar spada do 160 mbar lub niżej. Warto również zwrócić uwagę na materiał, z jakiego wykonany jest worek. Najczęściej możemy spotkać się z workami papierowymi, ja jednak sugerowałbym worki wykonane z włókniny ze względu na fakt, że na pewno wytrwają do pełnego zapełnienia i nie „przestraszą się” niedoschniętej szpachlówki.
- Silnik – na rynku dostępne są odkurzacze wyposażone w jednostki napędowe o mocach od 1000 do 2000 W. Tak jak wspominałem, im większa moc, tym większe zużycie energii elektrycznej, a nie zawsze za tym idzie wyższe podciśnienie. Można np. spotkać odkurzacze wyposażone w silniki o mocy 2000 W i wytwarzające raptem 200 mbar podciśnienia, a z drugiej strony dostępne są odkurzacze wyposażone w silniki 1200 W i wytwarzające 240 mbar podciśnienia. Jeżeli dodatkowo chcą Państwo zapomnieć o przeglądach okresowych, wymianie szczotek węglowych, komutatorów itd., powinniście się zdecydować na zakup odkurzacza wyposażonego w silnik indukcyjny, którego średnia żywotność jest 10-krotnie wyższa niż odkurzacza wyposażonego w standardowy silnik szczotkowy.
- Regulacja siły odsysania – bardzo ważna przy pracy klockiem szlifierskim z odsysaniem. Przy braku regulacji na płaskiej powierzchni nie będziemy w stanie swobodnie operować klockiem.
- Pełna elektrostatyka – ważne jest, aby nie tylko odkurzacz był elektrostatyczny, ale również węże odsysające podłączone do szlifierek. Pyły szlifierskie występujące w lakierniach pojazdowych w trakcie transportu z urządzenia do odkurzacza w wężu wykonanym z tworzywa powodują gromadzenie się ładunków elektrycznych. Po przekroczeniu masy krytycznej następuje wyładowanie – przeważnie na osobie pracującej narzędziem, co jest bardzo niebezpieczne dla zdrowia.
- Mobilność – należy zwrócić uwagę na koła, na jakich porusza się Państwa potencjalny nabytek. W strefach przygotowawczych większości lakierni spotkamy się z kratownicami. Jeżeli odkurzacz będzie wyposażony w małe kółka, które będą się blokowały w oczkach kratownicy, to z pewnością nie będzie zasługiwał na miano „mobilnego”. Proszę zadbać o to, aby koła były duże, a ponadto, aby środek ciężkości był umiejscowiony jak najniżej, co da nam pewność, że odkurzacz nie przewróci się na naprawiany pojazd.
- Możliwość przekształcenia w samodzielne mobilne centrum robocze – niektóre odkurzacze dostępne na rynku mają możliwość opcjonalnego doposażenia w różnego typu nadstawki lub stoliki ułatwiające organizację miejsca pracy i sprawiające, że wszystkie materiały pomocnicze są zawsze pod ręką.
- Koszty eksploatacji i żywotność – jak ogólnie wiadomo, przeważnie coś, co jest tanie w zakupie, okazuje się być bardzo drogie w eksploatacji. Proszę zwrócić uwagę na koszty i efektywność wykorzystania podstawowych materiałów eksploatacyjnych, tj. worków, filtrów, szczotek węglowych itd. Warto również zasięgnąć opinii u innych użytkowników danego produktu.
Stacjonarne turbiny odsysające
Są to urządzenia stacjonarne, dedykowane do centralnych systemów odsysających. Charakteryzują się bardzo dużą mocą oraz wysokimi wartościami wytwarzanego podciśnienia, ale również bardzo dużym apetytem na energię elektryczną. Zakup tych urządzeń jest ekonomicznie uzasadniony w dwóch przypadkach:
- w sytuacji, kiedy Państwa warsztat lakierniczy lub zakład produkcyjny jest wyposażony w minimum 8 stacjonarnych stanowisk roboczych (np. 4 wysięgniki odsysające uzbrojone w 8 szlifierek);
- ze względu na rodzaj prowadzonej produkcji bezwzględny jest wymóg centralnego systemu odsysającego pyły powstające w procesie produkcyjnym.
Czym powinni się Państwo kierować, wybierając stacjonarną turbinę odsysającą do warsztatu lakierniczego?
Najważniejszym aspektem podczas wyboru jest to, aby była ona dokładnie dopasowana po parametrów instalacji centralnego systemu odsysającego oraz ilości stanowisk roboczych. Ważne jest to, aby parametry nie były za małe, ale również aby nie były zbyt wysokie, ponieważ będzie się to wiązało z generowaniem nieuzasadnionych kosztów.
- Płynna regulacja wytwarzanego podciśnienia w zależności od aktywnych stanowisk roboczych. Nowoczesne turbiny odsysające są wyposażone w sterowniki płynnie regulujące wartość wytwarzanego podciśnienia, a co za tym idzie – ilość pobieranej energii elektrycznej. Ponadto w przypadku, jeżeli turbina wytwarza maksymalne podciśnienie np. 320 mbar już po uruchomieniu jednego stanowiska roboczego, to dany pracownik może mieć problem z oderwaniem szlifierki od szlifowanej powierzchni.
- Automatyka włączania i wyłączania turbiny w momencie włączenia lub wyłączenia stanowiska roboczego. Są na rynku turbiny, które nie oferują tej funkcjonalności i pracują w trybie ciągłym. Jak wiadomo, sam proces szlifowania w warsztacie lakierniczym zajmuje 2-3 godziny w trakcie 8-godzinnej zmiany. Tak więc łatwo policzyć, że w przypadku braku tej funkcjonalności rośnie zużycie energii elektrycznej.
- Łatwość obsługi i koszty materiałów eksploatacyjnych. Należy zwrócić uwagę, jak bardzo skomplikowane są procesy opróżniania zbiorników na urobek szlifierski oraz wymiany filtrów. Koniecznie proszę również poprosić potencjalnego dostawcę o zestawienie kosztów materiałów eksploatacyjnych oraz cen standardowych przeglądów gwarancyjnych. Niejednokrotnie bywa tak, że niskie koszty zakupu urządzenia są później rekompensowane poprzez marżę na materiałach eksploatacyjnych i obsłudze serwisowej.
Mam nadzieję, że przedstawione przeze mnie informacje okażą się przydatne w procesie podejmowania przez Państwa decyzji o wyborze rozwiązania optymalnego dla Waszego warsztatu lakierniczego.
Konrad Marciniak,
dyrektor sprzedaży BU AutomotiveFestool Polska Sp. z o.o.
Komentarze (0)