Warto wiedzieć

ponad rok temu  03.04.2018, ~ Administrator - ,   Czas czytania 4 minuty

Wierni tylnonapędowej tradycji

Żyjemy w czasach samochodów z napędem na przednią oś lub cztery koła. To pierwsze rozwiązanie już wiele lat temu zyskało sympatię producentów dzięki mniejszej masie, zwartej budowie i niższym kosztom produkcji. Drugie chętnie wybierają miłośnicy wszechstronnych SUV-ów. Można by pomyśleć, że nastał ciężki okres dla fanów tylnonapędowych aut. Nie jest jednak tak źle. Konstrukcja tego typu nadal świetnie sprawdza się w przypadku samochodów o bardziej sportowym zacięciu, a wielu producentów ciągle z niej korzysta. Oto pięć popularnych marek premium, które oferują na polskim rynku auta zdolne do zarzucenia tyłem przy mocniejszym wciśnięciu gazu.

Lexus

Lexus jest do lat kojarzony z autami z napędem na tylną oś. Pierwszy samochód marki, model LS był oferowany właśnie w takiej konfiguracji, nie możemy również zapomnieć o legendarnym supersamochodzie LFA. Obecnie w polskiej ofercie japońskiego producenta znajdziemy pięć modeli, w których moc jest przekazywana na tylną oś. Zacznijmy od limuzyn - w takiej konfiguracji kupimy kompaktowego sedana IS, a także większego GS-a, w najmocniejszej wersji zdolnego osiągnąć „setkę” w mniej niż sześć sekund. Tylne koła napędzają również układy napędowe sportowych coupé z kraju kwitnącej wiśni. Mowa o modelu RC, bardziej ekstremalnym RC F z 5-litrowym silnikiem V8 pod maską, a także w najnowszym, flagowym coupé LC.

Czterech modeli w europejskiej ofercie Lexusa nie kupimy z napędem na tył – przednionapędowego hatchbacka CT, flagowej limuzyny LS ze stałym napędem na wszystkie koła E-FOUR oraz SUV-ów NX i RX, dostępnych w wersjach z napędem na przód lub obie osie.

Mercedes

Merecedes to kolejna marka, która od lat ma w swojej ofercie bogatą paletę aut z napędem na tylną oś. W takiej konfiguracji możemy kupić klasę C, większą klasę E, a także luksusową klasę S i model CLS. Ponadto, w napęd na tył niemiecki producent wyposażył roadstery SL i SLC, a także supersportowe coupé AMG GT, dostępne również w wersjach ze zdejmowanym dachem.

Napędu na tył nie znajdziemy w Mercedesach klasy A, B, V, crossoverach i SUV-ach GLA, GLC, GLE, GLS, a także terenowej klasie G i pickupie klasa X – te modele niemiecka firma wyposażyła w napęd na przednią oś lub cztery koła.

Jaguar

Samochody z napędem na tył są również specjalnością Jaguara. Brytyjski producent może nam zaoferować aż sześć modeli w takiej konfiguracji. Z napędem na tył kupimy sedana XE, większy model XF, dostępny również w wersji kombi Sportbrake i flagową limuzynę XJ, sprzedawaną w dwóch odmianach – ze standardowym i powiększonym rozstawem osi. Warto dodać, że wszystkie wspomniane modele są także dostępne w wersjach czteronapędowych. Tylnego napędu nie zabrakło oczywiście w sportowym coupé F-Type, które w najmocniejszych wersjach jest jednak dostępne wyłącznie z napędem na tył. Taką samą konfigurację możemy uzyskać również wybierając słabsze wersje SUV-a F-Pace, którego w bardziej mocarnych odmianach wyposażono wyłącznie w układ 4x4. 

BMW

Chyba żadna marka w Polsce nie kojarzy się tak silnie z tylnonapędowymi samochodami, jak niemieckie BMW. Bawarski producent do tego stopnia lubuje się takim układzie, że w jego ofercie trudno znaleźć samochody, których silnik napędza wyłącznie przednie koła. Tylnonapędówki królują praktycznie w całej gamie modelowej – od hatchbacków serii 1, przez kompaktowe sedany serii 3, czy większe limuzyny serii 5 i 7, nie wspominając już o coupé serii 2, 4 i 6, których najmocniejsze odmiany osiągają moc 600 KM. Nawet w elektrycznym maluchu i3 silnik napędza tylną oś!

Oczywiście i w ofercie BMW znajdziemy wyjątki. Z napędu na przód zrezygnowano w przypadku minivana BMW serii 2 Active Tourer, który był nota bene pierwszymi seryjnie produkowanym samochodem niemieckiej marki, wyposażonymi w napęd na przód. Również crossover X1 jest dostępny w takiej konfiguracji, a wiele innych modeli wyposażono w napęd na cztery koła xDrive.

Infiniti

Stosunkowo młoda na polskim rynku, japońska marka Infiniti może nam zaoferować trzy modele, w których cała moc trafia na tylną oś. Mowa o średniej wielkości sedanie Q50, nowym coupe Q60, a także flagowej limuzynie Q70. Model Q50 jest dostępny w kilku wersjach tylnonapędowych, a także w odmianie z napędem na wszystkie koła. W Q60 tylna oś jest napędzana jedynie w słabszej wersji 211-konnej, natomiast mocniejszą odmianę z silnikiem V6 wyposażono w układ napędzający cztery koła. W limuzynie Q70 wszystkie wersje silnikowe współpracują z tylnym napędem. 

Pozostałe trzy modele, które Infiniti oferuje w Polsce wyposażono w napęd na przód lub cztery koła. Przednią oś napędza silnik w hatchbacku Q30, natomiast crossovery QX30 i QX70 dysponują wyłącznie układami AWD.

GALERIA ZDJĘĆ

Wierni tylnonapędowej tradycji
Wierni tylnonapędowej tradycji
Wierni tylnonapędowej tradycji
Wierni tylnonapędowej tradycji
Wierni tylnonapędowej tradycji
Wierni tylnonapędowej tradycji
Wierni tylnonapędowej tradycji
Wierni tylnonapędowej tradycji
Wierni tylnonapędowej tradycji

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony