Wydarzenia

ponad rok temu  28.05.2013, ~ Administrator - ,   Czas czytania 8 minut

Wiosna w Genewie

77. Salon Samochodowy w Genewie

Tegoroczny Salon Samochodowy w Genewie odbywał się po raz 77, gromadząc liczne grono wystawców z niemal wszystkich kontynentów. Jak zwykle prezentowano zarówno pojazdy seryjne wchodzące wkrótce do sprzedaży na rynki europejskie, jak i pojazdy o charakterze studialnym, w których przedstawiane są rozwiązania funkcjonalne i konstrukcyjno-technologiczne możliwe do zastosowania w bliższej lub dalszej przyszłości. Kilka z tych interesujących nowości przedstawiamy poniżej.


Na stoisku firmy Renault zaprezentowano nową generację modelu Twingo. Ten najmniejszy model otrzymał po 14 latach produkcji nowe nadwozie i mechanizmy, ale zachował swój młodzieżowy charakter. Nowe Twingo ma atrakcyjnie ukształtowaną sylwetkę trzydrzwiowego nadwozia. Jest dłuższe od poprzednika o około 17 cm, przy czym rozstaw osi zwiększono jedynie o 20 mm. Znacznie natomiast powiększono zwis przedni, co przekłada się na wydłużenie strefy energochłonnej. Potrzeba taka wynika z coraz wyższych wymagań w zakresie bezpieczeństwa biernego. Wnętrze pojazdu przeznaczone dla czterech osób uzupełnia skromny bagażnik, który mieści ładunki o objętości od 165 do 285 dm3, w zależności od położenia dwóch niezależnych siedzeń tylnych. Po złożeniu do przodu oparcia fotela obok kierowcy można we wnętrzu zmieścić przedmioty o znacznej długości (do 2,15 m). Dostępne będą cztery wersje silnikowe, w tym po raz pierwszy silnik Diesla. Będzie to znana z innych modeli Renault jednostka o pojemności skokowej 1,5 dm3, mocy 47 kW i maksymalnym momencie 160 Nm. Pozostałe silniki mają zapłon iskrowy i jednakową pojemność skokową wynoszącą 1149 cm3. Ich moce maksymalne to 43, 56 i 74 kW, przy czym ostatnia wersja wyposażona w turbosprężarkę przeznaczona jest dla usportowionej wersji GT. Produkcja nowego Twingo ruszy niebawem w miejscowości Novo Mesto w Słowenii, a do dealerów trafi prawdopodobnie w czerwcu.
<01genewa07.jpg>
Swój publiczny debiut w Genewie miała druga generacja Skody Fabia. Jej poprzedniczka zdobyła uznanie na wielu rynkach, o czym świadczy duża liczba sprzedawanych corocznie egzemplarzy, także w 2006 roku. W takiej sytuacji zdecydowano się na wykorzystanie dotychczasowej płyty podłogowej o rozstawie osi 2462 mm. Nowe nadwozie otrzymało spokojną stylizację, ale uwzględniono w nim aktualne trendy dotyczące niektórych szczegółów oraz rodzinne podobieństwo. Wydłużone klosze lamp przednich zostały osadzone w rozbudowanym zderzaku zintegrowanym z górnym i dolnym wlotem powietrza. Widać tu wyraźne podobieństwo do Roomstera, podobnie jak w zarysie przednich słupków nadwozia. Niemal pionowy przebieg górnej krawędzi tylnych drzwi bocznych ułatwi wsiadanie pasażerów. Tylna część nadwozia z dużymi lampami jest teraz bardziej wyrazista. Wraz z nowymi kształtami zmieniły się wymiary gabarytowe. Długość całkowita wynosi teraz 3992 mm, co oznacza przyrost zaledwie o 22 mm, natomiast zwiększenie wysokości o 47 mm (do 1498 mm) umiejętnie wykorzystano we wnętrzu. Korekta położenia siedzeń przyczyniła się również do zwiększenia podstawowej przestrzeni bagażowej do 300 dm3. Dla nowej Fabii przewidziano szeroką gamę silników, na którą składają się cztery jednostki benzynowe i trzy turbodiesle, które są znane z pierwszej generacji Fabii. Zrezygnowano natomiast z największego silnika iskrowego o pojemności 2,0 dm3 i z wolno ssącego silnika Diesla 1,9 dm3 (SDI). Nowe nadwozie typu kombi pojawi się dopiero w przyszłym roku.
<02genewa07.jpg>

W Genewie zadebiutował również nowy Fiat Bravo, zastępujący model Stilo i reprezentujący firmę w segmencie pojazdów kompaktowych (segment C). Wykorzystanie “starej” nazwy oznacza powrót do dobrego włoskiego stylu, cenionego przez wielu klientów. Zdecydowano się na nadwozie w układzie pięciodrzwiowym, o sylwetce klinowej i z licznymi zaokrągleniami. Przy rozstawie osi 2600 mm, jego długość całkowita wynosi 4 336 mm, co oznacza przyrost o ponad 15 cm w stosunku do poprzednika. Poza obszernym wnętrzem nowy model Bravo może chwalić się bagażnikiem o pojemności 400 dm3, największym w tym segmencie. Wzmocniona struktura nadwozia przyczyniła się uzyskania pięciogwiazdkowej oceny wymagających w testach EuroNCAP. Dla tego modelu przewidziano nową gamę silników benzynowych. Zgodnie z aktualnymi tendencjami są to silniki o stosunkowo małej pojemności skokowej wynoszącej 1368 cm3 i znacznie zróżnicowanych osiągach. Podstawowy silnik wolno ssący rozwija moc 66 kW przy 5500 obr./min i współpracuje z sześciobiegową skrzynią przekładniową. Dwie dalsze wersje tego silnika wyposażono w turbodoładowanie (noszą oznaczenie T-JET), osiągają moc wynoszącą odpowiednio 88 i 110 kW. Tak znaczny przyrost osiągów wymagał znacznego wzmocnienia elementów silnika. Ofertę uzupełniają dwa znane już silniki Diesla (Multijet) o pojemności 1,9 dm3 dysponujące mocą 88 lub 110 kW.
<03genewa07.jpg>
Pewną niespodzianką w Genewie była premiera nowego modelu marki Hyundai o krótkim oznaczeniu I30. Pojazd ten będzie wkrótce stanowił silną konkurencję dla europejskich i japońskich samochodów należących do segmentu rynkowego C. Model I30 wyróżnia się stosunkowo długim rozstawem osi wynoszącym 2650 mm, co wróży obszerne wnętrze. Spokojna sylwetka dwubryłowego nadwozia w układzie pięciodrzwiowym może się podobać wielu osobom. Przy długości 4245 mm, szerokość pojazdu wynosi 1765 mm, a wysokość 1480 mm. Przestrzeń bagażowa przy komplecie pasażerów wynosi 340 dm3. Sylwetka i wymiary zbliżone są do samochodu Kia Cee’d i nie jest to przypadkiem, lecz świadomą działalnością unifikacyjną prowadzącą do redukcji kosztów projektowania i produkcji. Dobre prowadzenie pojazdu zapewnia wielowahaczowe zawieszenie kół tylnych. Do montażu tym modelu przewidziano trzy silniki benzynowe oraz trzy turbodiesle, takie same jak w bliźniaczym samochodzie marki Kia.
<04genewa07.jpg>

W grupie większych pojazdów na uwagę zasługują Ford Mondeo oraz Mercedes Benz klasy C. Oba samochody stanowią już trzecie generacje pojazdów o takich nazwach. Największy model europejskiego Forda debiutował w Genewie od razu w trzech typowych dla niego wersjach nadwoziowych, a więc jako czterodrzwiowy notch-back, pięciodrzwiowy hatch-back oraz takież kombi. Kształty nadwozia zaprojektowano w stylu “kinetic design”, zapoczątkowanym przez ubiegłoroczny model S-Max. Z przodu dominuje dolny wlot powietrza w formie trapezu, a wysoki przebieg pokrywy silnika uwydatnia proporcje sylwetki i przyczynia się do spełniania najnowszych wymagań w zakresie bezpieczeństwa dotyczących ewentualnej kolizji z pieszymi. Nowością jest przednia szyba wykonana ze specjalnego szkła z filtrem promieni podczerwonych, która pomaga utrzymać niższą temperaturę we wnętrzu podczas upałów. Samochody Mondeo wyposażono w system Easyfuel, który eliminuje konieczność stosowania tradycyjnego korka wlewu paliwa. System zapewnia dodatkowe zabezpieczenie przed zatankowaniem niewłaściwego rodzaju paliwa. W zakresie bezpieczeństwa biernego nowością u Forda jest poduszka kolanowa dla kierowcy. W nadwoziu notch-back objętość bagażnika wynosi 520 dm3, natomiast w kombi, po złożeniu asymetrycznie dzielonego siedzenia tylnego powstaje obszerna przestrzeń bagażowa o pojemności 1745 dm3. W samochodach zastosowano nowe tylne zawieszenie typu wielowahaczowego, z izolowaną od nadwozia ramą pomocniczą. W rodzinie Mondeo stosowane będą różne jednostki napędowe o pojemności skokowej w zakresie od 1,6 do 2,5 dm3. Ten ostatni ma pięć cylindrów, rozwija moc 162 kW i pochodzi ze Szwecji (Volvo). Znany jest także z usportowionego modelu Focus ST. Nieco później pojawi się nowy silnik benzynowy HE o pojemności 2,3 dm3 rozwijający moc 118 kW, współpracujący z sześciobiegową przekładnią automatyczną Durashift. Od początku sprzedaży będą oferowane ekonomiczne silniki Diesla o pojemności 1,8 i 2,0 dm3.
<05genewa07.jpg>
<06genewa07.jpg>

Nowa generacja Mercedesa Benz klasy C nosi oznaczenie fabryczne W 204 i jest nieco większa od poprzednika. Rozstaw osi zwiększony został o 45 mm i wynosi obecnie 2760 mm. Wzrosły także długość całkowita (o 55 mm) i szerokość (o 42 mm). Sylwetka trójbryłowego nadwozia nawiązuje do luksusowego modelu klasy S, podobnie jak coraz bogatsze wyposażenie, zwłaszcza w zakresie bezpieczeństwa. Struktura nadwozia w 70 proc. wykonana została z blach stalowych o podwyższonej wytrzymałości. W każdym samochodzie znajduje się standardowo siedem poduszek gazowych, a dodatkowym elementem jest system PRE-SAFE. Ciekawostką jest wprowadzenie po raz pierwszy zróżnicowanego wyglądu przedniej części nadwozia w zależności od wersji wyposażenia. Usportowiona wersja Avantgarde otrzymała wlot powietrza w stylu sportowym (analogicznie jak modele CLK czy SL), pozostałe wersje Elegance i Classic zadowalają się tradycyjnym ukształtowaniem tego elementu. Czterocylindrowe silniki benzynowe i turbodiesle zostały zmodernizowane w kierunku większych osiągów, natomiast silniki V6 przejęto bez zmian z poprzedniej generacji tych pojazdów.
<07genewa07a.jpg>
Jednym z najbardziej luksusowych i oczywiście najdroższych pojazdów w Genewie był Rolls-Royce Plantom w wersji Drophead Coupe. Ten czteroosobowy kabriolet bazuje na zespołach statecznego Phantoma, ale bez trudu można zauważyć powiew świeżości w jego nadwoziu. Rozstaw osi jest skrócony o 250 mm, a z przodu dominuje potężny wlot powietrza, ale od tego klasycznego pionowego różni się obłym zarysem płynnie “wpisanym” w przedni pas nadwozia. To niemal rewolucja w tej firmie. Uwypuklony zarys boku nad tylnym kołem nawiązuje do wielu brytyjskich samochodów sportowych. Innym charakterystycznym szczegółem tego pojazdu jest odwrócony kierunek otwierania drzwi (jak w starej Syrenie). Wsiada się wygodniej, ale nasz kodeks drogowy nie dopuszcza takich rozwiązań. Nowy Rolls-Royce nie jest przecież pojazdem wolnobieżnym, jego silnik V12 osiągający moc 338 kW umożliwia jazdę z prędkością do 240 km/h.
<07genewa07b.jpg>

Nowy model sportowego Opla nazwą GT nawiązuje do poprzednika z lat 1968-1973, ale jest dynamicznym roadsterem z klasycznym układem napędowym. Samochód ma amerykański rodowód, ale jego kształty i temperament znajdą uznanie na każdym kontynencie. W Genewie przyznano mu zaszczytny tytuł Kabrioleta Roku. Ten zgrabny pojazd o długości 4100 mm napędzany jest czterocylindrowym turbodoładowanym silnikiem o pojemności 2,0 dm3 rozwijającym moc 194 kW. Prędkość maksymalna wynosi 229 km/h, natomiast czas rozpędzania do “setki” to tylko 5,7 sekundy.
<08genewa07a.jpg>

Szwajcarska firma Rinspeed, znana z odważnych i ekscentrycznych pomysłów, prezentowała nowy model sportowego pojazdu o nazwie „eXasis”. Jego dwuosobowe nadwozie w kształcie cygara wykonano z wytrzymałego, a jednocześnie przezroczystego tworzywa sztucznego. Fotele, także z tworzywa, umieszczono w układzie tandem, gdzie pasażer siedzi za kierowcą. Wnętrze jest dość ciasne, a kierownicę zastąpiono poziomą dźwignią z dwoma uchwytami. Kształty nadwozia i odsłonięte koła nawiązują do samochodów wyścigowych z lat trzydziestych ubiegłego wieku. Szkieletowa struktura nadwozia wykonana została rur aluminiowych, a jej szczegóły budowy można podziwiać dzięki przezroczystości poszycia. Do napędu zastosowano lekki dwucylindrowy silnik firmy Weber o pojemności skokowej 750 cm3. Dzięki turbodoładowaniu ta zasilana bioetanolem jednostka rozwija moc maksymalną 110 kW, co biorąc pod uwagę niewielką masę własną pojazdu wynoszącą 750 kg sprawia, że pojazd jest bardzo dynamiczny. Podczas rozpędzania prędkość 100 km/h osiąga już po czasie 4,8 sekundy.
<08genewa07b.jpg>
<09genewa07.jpg>

AZ
B1 - prenumerata NW podstrony

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony