Które warsztaty w okresie pandemii radzą sobie lepiej i dlaczego? Czy można zrekompensować straty spowodowane koronawirusem? Prezentujemy wnioski z badania przeprowadzonego w kwietniu 2020 r. przez Moto Data sp. z o.o. na reprezentatywnej grupie warsztatów samochodowych.
Badania w postaci bezpośrednich wywiadów przeprowadzone zostały z osobami decyzyjnymi w warsztatach samochodowych. Próba badawcza uwzględniała park samochodowy w regionach GUS oraz rozkład próby według przynależności warsztatu do sieci.
– To, że koronawirus ma wpływ na działanie większości przedsiębiorców, jest oczywiste. Z naszych badań wynika, że średnia kwota strat poniesionych przez warsztaty do połowy kwietnia wynosi 23 800 zł. Natomiast ważne było dla nas, aby wyraźnie pokazać, co może mieć wpływ na lepsze radzenie sobie warsztatów z pandemią – powiedział Tadeusz Kuncy, prezes zarządu Moto Data sp. z o.o.
Przynależność warsztatu do sieci
Z przeprowadzonego badania wyłania się wyraźny podział i różnice we wpływie pandemii na dwie grupy warsztatów: te zrzeszone w sieciach warsztatowych i działające niezależnie. Choć w obu grupach spadek był znaczący, to jednak warsztaty sieciowe odczuły mniejszy spadek aktywności (-37%) niż warsztaty nienależące do sieci (-42%).
Spadek aktywności naturalnie przekłada się na notowane obroty. Jak pokazuje badanie, straty finansowe wynikające z mniejszej aktywności są również znaczące. Przy średniej notowanej stracie na poziomie 23 800 zł (w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego), warsztaty niezrzeszone w sieci poniosły większe straty, bo w wysokości 25 100 zł, podczas gdy te zrzeszone miały stratę w wysokości „tylko” 18 700 zł.
W kwietniu, a więc jeszcze na początku pandemii i wynikających z niej ograniczeń, najpoważniejszym wyzwaniem, z jakim mierzyły się warsztaty, był brak klientów. Choć jest to, można powiedzieć, relatywnie krótki okres zmniejszonej aktywności gospodarczej, to jednak płynność finansowa zajmuje już drugie miejsce. Z badań wynika, że zarówno zaopatrzenie w części, jak i pracownicy nie stanowiły dla właścicieli warsztatów znaczącego czynnika negatywnie wpływającego na ich działalność.
Proaktywne działania warsztatów – nowe usługi
Wyzwania związane z koronawirusem w wielu gałęziach gospodarki, w szczególności w usługach, nierzadko oznaczają tworzenie nowych modeli biznesowych lub nowych usług. Tam, gdzie to możliwe, wiele firm przeszło na pracę zdalną, tam, gdzie nie jest to możliwe, wprowadzono szereg kroków zapewniających pracownikom i klientom większe bezpieczeństwo. Również w naszej branży najlepiej radzą sobie warsztaty, które po krótkim okresie przestoju wybrały drogę aktywnego mierzenia się z kryzysem. Jednym z pomysłów jest wprowadzenie do oferty dodatkowej usługi – odbierania samochodu od klienta przez pracownika serwisu. W okresie badania aż 46% warsztatów zrzeszonych w sieciach oferowało usługę door-to-door (wzrost o 8%), w przypadku warsztatów niezrzeszonych było to 37% (przy wzroście o 5%).
– Otwartość na zmiany i szybkość dostosowania do nowych realiów wydają się jednymi z kluczowych czynników decydujących o tym, na ile boleśnie warsztat odczuje skutki spowolnienia gospodarki, niezależnie, czy sieciowy, czy niezrzeszony – podsumował prezes Moto Data.
Komentarze (0)