Spies Hecker i Inter-Cars Fleet Service. Od 130 lat z dumą pielęgnujemy bliskie relacje z naszymi partnerami w branży lakierniczej. Ponieważ darzą nas oni zaufaniem za innowacyjne rozwiązania produktowe, procesy szkoleniowe i indywidualne wsparcie, gotowi są do podejmowania wyzwań, nawet tych niezwykłych. Jednym z nich był projekt, jakiego podjął się ostatnio wieloletni partner marki Spies Hecker – firma Inter-Cars Fleet Service (Łomianki, woj. mazowieckie). 
- Dlaczego projekt był wyzwaniem dla Inter-Cars Fleet Service?
Krzysztof Zieliński, właściciel Inter-Cars Fleet Service: Samochody polakierowane matem, a zwłaszcza te należące do segmentu aut luksusowych, stanowią specyficzny rodzaj klienta. By sprostać surowym wymogom stawianym przez ich producentów, warsztat musi posiadać solidne zasoby materialne i niematerialne – przede wszystkim odpowiedni know-how, doświadczonych techników oraz najwyższej jakości produkty lakiernicze. Bez pomocy ze strony Spies Hekcer prawdopodobnie i my nie dalibyśmy rady osiągnąć tak dobrego efektu.
- Co stanowiło największe wyzwanie według Spies Hecker?
Tomasz Kazakidis: Największym wyzwaniem było osiągnięcie idealnej powłoki tożsamej z tą, która jest na samochodzie. Jest to bardzo trudna umiejętność. Ze względu na to, że występuje różnica procentowa między matem pasty a lakierem bezbarwnym, trzeba przeprowadzić kilka prób natryskowych. Następnie trzeba bardzo konsekwentnie i dokładnie przenieść tę próbę na powłoki na samochodzie.
- Dlaczego lakierowanie matowych powłok lakierowych jest trudne?
Tomasz Kazakidis: Przy standardowym lakierowaniu, jeśli pojawią się jakiekolwiek wtrącenia, jesteśmy w stanie je usunąć. W przypadku matu powierzchnia musi być pomalowana czysto, bez wtrąceń. Najdrobniejsza pomyłka dyskwalifikuje naprawę – trzeba rozpoczynać od początku. Przede wszystkim nie występuje opcja cieniowania, wobec czego wszystko trzeba zrobić do kantu, tzn. wszystkie elementy są ze sobą spasowywane na dotyk. Elementy naprawiane muszą być tożsame z elementami polakierowanymi. Aby to osiągnąć, trzeba do tego podejść bardzo skrupulatnie technicznie. Zrobiliśmy w sumie sześć prób, wybraliśmy najlepszą.
- Jakich rad udzieliłbyś lakiernikom podejmującym się napraw matowych powierzchni lakierowych?
Tomasz Kazakidis: Trzeba zdać sobie sprawę z tego, że przy lakierowaniu matem musi być zachowana wysoka kultura techniczna – czysta kabina, czyste powietrze. Lakiernik powinien być doskonale zabezpieczony w odpowiedni kombinezon, odpowiednie rękawice. Należy zastosować preparaty z dodatkami antystatycznymi, ponieważ każde wtrącenie powoduje, że trzeba lakierowanie rozpoczynać od początku. Ponieważ w grę nie wchodzi ani późniejsze polerowanie auta, ani żadne kosmetyczne zmiany, powłoka musi być idealnie natryśnięta.
- Jakimi produktami był polakierowany prezentowany Mercedes?
Tomasz Kazakidis: Kolorem bazowym, wyjściowym, był kolor metaliczny Hi-TEC 480. Lakierem nawierzchniowym, matowym, było połączenie w odpowiednich proporcjach mat pasty MA 110 z lakierem HS 8030. Zastosowano wolny utwardzacz, wolny rozcieńczalnik oraz – oczywiście – odpowiednią technikę aplikacyjną.
- Czy Spies Hecker prowadzi szkolenia z lakierowania matowych powłok lakierniczych?
Tomasz Kazakidis: Tak. W ramach standardowych szkoleń oferujemy szkolenie „Lakierowanie specjalistyczne”, w trakcie którego uczymy lakierowania matem, lakierowania kolorami trudnymi, tzw. 3-warstwowymi oraz lakierowania tworzyw.
- Jak oceniasz przyszłość, czy mat będzie w dalszym ciągu tak popularny?
Tomasz Kazakidis: Każda moda ma swoją sekwencję przez 2-3 lata, później wchodzi coś nowego. Jednak takie auta będą wciąż jeździły, więc trzeba być przygotowanym, by je w każdej chwili naprawić.
- Wyzwanie zakończone sukcesem!
Naprawiony Mercedes E500 wygląda jak nowy. Po uszkodzeniu nie ma śladu. Efekt przekroczył wszelkie oczekiwania.
- Kilku ekspertów oglądało efekt naszej pracy i byli pod wrażeniem – mówi Krzysztof Zieliński. - Ja przyznam, że byłem dumny i zaszczycony, słysząc pozytywne opinie o naprawie.
Współpraca przynosi efekt...
Spies Hecker – po prostu bliżej!
W marcu br. warsztat z Łomianek podjął się naprawy renowacyjnej matowej powłoki lakierowej samochodu Mercedes E500.
- Niewiele warsztatów podejmuje się naprawy takich aut – podkreśla Tomasz Kazakidis, uczestnik projektu naprawy Technical Representative marki Spies Hecker. - Jest to spowodowane tym, że naprawa renowacyjna matowej powłoki lakierowej jest niezwykle wymagająca. Wiedza, doświadczenie oraz odpowiednie produkty lakiernicze są podstawą tego, aby profesjonalnie i skutecznie zrealizować taki projekt. Inter-Cars Fleet Service jest serwisem pretendującym do otrzymania autoryzacji na naprawy blacharsko-lakiernicze Mercedes-Benz. Z najlepszym skutkiem podejmuje się jednak napraw wszystkich uszkodzeń, które do tej pory były uważane za nie do naprawienia.
- Dlaczego projekt był wyzwaniem dla Inter-Cars Fleet Service?
Krzysztof Zieliński, właściciel Inter-Cars Fleet Service: Samochody polakierowane matem, a zwłaszcza te należące do segmentu aut luksusowych, stanowią specyficzny rodzaj klienta. By sprostać surowym wymogom stawianym przez ich producentów, warsztat musi posiadać solidne zasoby materialne i niematerialne – przede wszystkim odpowiedni know-how, doświadczonych techników oraz najwyższej jakości produkty lakiernicze. Bez pomocy ze strony Spies Hekcer prawdopodobnie i my nie dalibyśmy rady osiągnąć tak dobrego efektu.
- Co stanowiło największe wyzwanie według Spies Hecker?
Tomasz Kazakidis: Największym wyzwaniem było osiągnięcie idealnej powłoki tożsamej z tą, która jest na samochodzie. Jest to bardzo trudna umiejętność. Ze względu na to, że występuje różnica procentowa między matem pasty a lakierem bezbarwnym, trzeba przeprowadzić kilka prób natryskowych. Następnie trzeba bardzo konsekwentnie i dokładnie przenieść tę próbę na powłoki na samochodzie.
- Dlaczego lakierowanie matowych powłok lakierowych jest trudne?
Tomasz Kazakidis: Przy standardowym lakierowaniu, jeśli pojawią się jakiekolwiek wtrącenia, jesteśmy w stanie je usunąć. W przypadku matu powierzchnia musi być pomalowana czysto, bez wtrąceń. Najdrobniejsza pomyłka dyskwalifikuje naprawę – trzeba rozpoczynać od początku. Przede wszystkim nie występuje opcja cieniowania, wobec czego wszystko trzeba zrobić do kantu, tzn. wszystkie elementy są ze sobą spasowywane na dotyk. Elementy naprawiane muszą być tożsame z elementami polakierowanymi. Aby to osiągnąć, trzeba do tego podejść bardzo skrupulatnie technicznie. Zrobiliśmy w sumie sześć prób, wybraliśmy najlepszą.
- Jakich rad udzieliłbyś lakiernikom podejmującym się napraw matowych powierzchni lakierowych?
Tomasz Kazakidis: Trzeba zdać sobie sprawę z tego, że przy lakierowaniu matem musi być zachowana wysoka kultura techniczna – czysta kabina, czyste powietrze. Lakiernik powinien być doskonale zabezpieczony w odpowiedni kombinezon, odpowiednie rękawice. Należy zastosować preparaty z dodatkami antystatycznymi, ponieważ każde wtrącenie powoduje, że trzeba lakierowanie rozpoczynać od początku. Ponieważ w grę nie wchodzi ani późniejsze polerowanie auta, ani żadne kosmetyczne zmiany, powłoka musi być idealnie natryśnięta.
- Jakimi produktami był polakierowany prezentowany Mercedes?
Tomasz Kazakidis: Kolorem bazowym, wyjściowym, był kolor metaliczny Hi-TEC 480. Lakierem nawierzchniowym, matowym, było połączenie w odpowiednich proporcjach mat pasty MA 110 z lakierem HS 8030. Zastosowano wolny utwardzacz, wolny rozcieńczalnik oraz – oczywiście – odpowiednią technikę aplikacyjną.
- Czy Spies Hecker prowadzi szkolenia z lakierowania matowych powłok lakierniczych?
Tomasz Kazakidis: Tak. W ramach standardowych szkoleń oferujemy szkolenie „Lakierowanie specjalistyczne”, w trakcie którego uczymy lakierowania matem, lakierowania kolorami trudnymi, tzw. 3-warstwowymi oraz lakierowania tworzyw.
- Jak oceniasz przyszłość, czy mat będzie w dalszym ciągu tak popularny?
Tomasz Kazakidis: Każda moda ma swoją sekwencję przez 2-3 lata, później wchodzi coś nowego. Jednak takie auta będą wciąż jeździły, więc trzeba być przygotowanym, by je w każdej chwili naprawić.
- Wyzwanie zakończone sukcesem!
Naprawiony Mercedes E500 wygląda jak nowy. Po uszkodzeniu nie ma śladu. Efekt przekroczył wszelkie oczekiwania.
- Kilku ekspertów oglądało efekt naszej pracy i byli pod wrażeniem – mówi Krzysztof Zieliński. - Ja przyznam, że byłem dumny i zaszczycony, słysząc pozytywne opinie o naprawie.
Współpraca przynosi efekt...
Spies Hecker – po prostu bliżej!
Komentarze (0)