Wyposażenie warsztatu

ponad rok temu  28.05.2013, ~ Administrator - ,   Czas czytania 4 minuty

Wyciągi spalin


w warsztatach samochodowych

Szkodliwe oddziaływanie spalin pochodzących z samochodowych silników spalinowych na organizm człowieka znane jest już od dawna. Toksyczne związki zawarte w spalinach doprowadzić mogą nawet do ciężkich zatruć oraz mogą być przyczyną powstawania przewlekłych chorób. W związku z tym przy obsłudze technicznej i naprawach pojazdów samochodowych dążyć należy do maksymalnego ograniczania kontaktu pracujących przy obsłudze pojazdów samochodowych ludzi ze spalinami.


Ponieważ czynności diagnostyczne i regulacyjne w pojazdach samochodowych trzeba wykonywać przy uruchomionym silniku, wobec czego wokół stanowiska obsługowego na którym usytuowany jest samochód kumulują się znaczne ilości spalin. W celu ograniczenia ich działania na organizm pracowników stosuje się w praktyce różne metody usuwania ich z obiektu warsztatowego. Najprostszym, choć najmniej skutecznym sposobem stosowanym w praktyce, zwłaszcza w małych warsztatach obsługowych jest pozostawianie w trakcie prowadzenia prób na uruchomionym w pojeździe silniku otwartych drzwi i bram wjazdowych. Do zintensyfikowania procesu wietrzenia w bezpośrednim sąsiedztwie rury wydechowej pojazdu ustawia się wentylatory zasysające z niej spaliny i usuwające je poza warsztat. Niestety, te metody walki ze szkodliwym oddziaływaniem spalin są tylko półśrodkiem, bowiem toksyczne składniki spalin wchłaniane są i tak przez odzież, a w związku z tym absorbowane dalej przez skórę i układ oddechowy pracowników. Ponadto stosując te metody usuwania spalin z obiektu warsztatowego doprowadza się do ciągłego wyziębiania wnętrza warsztatu w okresie zimowym, powodując zmniejszenie odporności organizmu pracowników, a także do zdecydowanego zwiększenia kosztów utrzymania obiektu, ze względu na znacznie podwyższone zużycie energii cieplnej, służącej do ogrzewania obiektu.



Najprostszym rozwiązaniem wyciągu spalin jest zawieszony na ścianie lub pod sufitem wyciąg prosty.

W praktyce wyłącznie stosowanie odpowiedniego wyciągu spalin zapewnia w pełni skuteczne odprowadzenie ich poza obiekt warsztatowy. Aby spełniał on swoje zadanie musi być uruchamiany każdorazowo, nawet przy krótkotrwałych próbach diagnostycznych i regulacyjnych, przy których następuje uruchomienie silnika. Wyciąg spalin pobiera gazy wydechowe bezpośrednio z rury wydechowej pojazdu z wykorzystaniem odpowiednich przewodów lub kanałów odprowadzających i wydala je poza obiekt warsztatowy.

W skład takiego zestawu wchodzi:
- silnik połączony z wentylatorem, zapewniający odpowiedni wydatek zasysanych spalin, wynoszący 400 m3 na godzinę dla pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t;
- końcówka ssawna umożliwiająca bezpośredni odbiór spalin z rury wydechowej pojazdu;
- elastyczny, szczelny przewód wyciągowy o minimalnej średnicy wynoszącej 100 mm dla pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t.

Dostępne w ofercie handlowej rozwiązania konstrukcyjne wyciągów spalin powinny być dobierane do konkretnych potrzeb obiektu warsztatowego i jego wielkości, specyfiki jego zabudowy, ustalonej organizacji pracy oraz usytuowania poszczególnych stanowisk naprawczych i obsługowych. W praktyce stosuje się następujące rozwiązania konstrukcyjne wyciągów:
- mobilne (przenośne lub przejezdne),
- wiszące proste,
- wiszące bębnowe,
- instalacje kanałowe podpodłogowe,
- instalacje kanałowe podsufitowe.

W mniejszych warsztatach, zwykle jednostanowiskowych, najczęściej zastosowanie znajdują indywidualne mobilne wyciągi spalin (przenośne lub przejezdne), w których umieszczony silnik z wentylatorem osadzony jest w odpowiednim stelażu z kółkami, umożliwiającymi swobodne przemieszczanie w obiekcie w zależności od aktualnych potrzeb. Tego rodzaju wyciąg ustawia się króćcem ssawnym na przeciwko rury wydechowej pojazdu, a odprowadzanie spalin poza obiekt odbywa się poprzez przyłączenie do króćca wylotowego wentylatora przewodu elastycznego. Innym rozwiązaniem są wiszące proste lub bębnowe wyciągi spalin. Są one mocowane na ścianie obiektu, a w związku z tym, nie ograniczają powierzchni roboczej warsztatu. W przypadku wyciągów prostych, elastyczne przewody odprowadzające spaliny podwieszane są na ścianach przy użyciu odpowiednich uchwytów. Przy konstrukcjach bębnowych następuje natomiast samoczynne nawijanie przewodu na bęben wyposażony w silnik elektryczny i odpowiedni układ jego sterowania. Zarówno w przypadku konstrukcji wyciągów prostych, jak i bębnowych spaliny pobrane z rury wydechowej, odprowadzane są dalej kanałami wentylacyjnymi, zamocowanymi na ścianie lub podwieszonymi pod sufitem obiektu.
W większych obiektach warsztatowych, najczęściej wielostanowiskowych, najlepszym rozwiązaniem w zakresie odprowadzania spalin poza obiekt warsztatowy jest wykonanie centralnej instalacji, do której podłączone są indywidualne stanowiska wyciągowe. Przy tym wariancie konstrukcyjnym możliwe jest rozwiązanie podpodłogowe lub podsufitowe. Zarówno jedno, jak i drugie rozwiązanie nie ogranicza powierzchni roboczej warsztatu.



Wyciągi spalin w profesjonalnie prowadzonych warsztatach samochodowych są już standardem.

W przypadku instalacji podpodłogowej kanały zbiorcze umieszczone są w podłodze warsztatu i osłonięte odpowiednimi pokrywami, w których osadzane są elastyczne węże z końcówkami ssącymi. Przy systemach podsufitowych kanały zbiorcze podwieszone są pod sufitem, ewentualnie wzdłuż ścian warsztatu. Do nich mocowane są węże wyciągów indywidualnych (prostych lub bębnowych). Najbardziej rozbudowaną wersję wyciągu spalin stanowi rozwiązanie konstrukcyjne, w którym kanał zbiorczy pełni zarazem funkcję prowadnicy, po której przesuwają się wózki z przyłączonymi przewodami ssącymi. Tego typu rozwiązania konstrukcyjne są stosowane najczęściej przy badaniu pojazdów na ścieżce diagnostycznej. Instalacja tego typu ma zazwyczaj kilka wózków odciągu spalin i wyposażona jest w tzw. szynę powrotną, umożliwiającą przesuwanie wózków z powrotem na początek systemu wyciągowego.

mgr Andrzej Kowalewski

B1 - prenumerata NW podstrony

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony