Części i regeneracja

ponad rok temu  20.05.2021, ~ Administrator - ,   Czas czytania 10 minut

Zaciski hamulcowe, tarcze, klocki

Hałas podczas hamowania, wibracje i kultura pracy materiałów ciernych mogą odegrać kluczową rolę dla klienta, szczególnie w segmencie premium

Pierwszy kwartał 2021 roku należy do zacisków hamulcowych, co znajduje swoje odzwierciedlenie w sprzedaży, która w analizowanym okresie wzrosła o co najmniej 30%. Materiały cierne? Przez pierwsze dwa miesiące bieżącego roku widać spadek zainteresowania zarówno klockami, jak i tarczami hamulcowymi. I dopiero od marca mamy trend wzrostowy (+11% i +33%).

Na potrzeby tego artykułu analizę rynku samochodowych układów hamulcowych przeprowadziliśmy, angażując specjalistów od analiz danych. To oni dostarczyli statystyk popularności marek w porównywarkach cenowych i na czas zakupów online, biorąc za przedmiot zainteresowania trzy grupy produktowe: zaciski hamulcowe, tarcze i klocki.
Import aut używanych do Polski bije rekordy, a wraz z ciągłym wzrostem liczby samochodów na naszych drogach zwiększa się również zapotrzebowanie na części zamienne. Można przyjąć, że tarcze średniej jakości powinny przetrwać 40 tys. km przebiegu. Acz nie ma reguły, bo w niektórych autach wytrzymują spokojnie przebiegi rzędu 100 tys. km. Z kolei w innych czy u kierowcy z agresywnym stylem jazdy mogą się posypać nawet po przekroczeniu 20 tys. km.
Skąd wzmożony popyt akurat na zaciski hamulcowe? W związku z pandemią potrzeba posiadania bezpiecznego środka lokomocji w niemałej mierze kazała co mniej zasobnym konsumentom przeprosić się z wiekowymi pojazdami. Przyznajmy, materiały cierne to części wybitnie eksploatacyjne, podczas gdy o konieczności wymiany zacisków decyduje po prostu… dość zaawansowany wiek pojazdu. W porównaniu do analogicznych miesięcy poprzedniego roku mamy powody przypuszczać, że rośnie udział co bardziej kompleksowych napraw układu hamulcowego. Z założenia takich prac nie wykonuje się w autach młodszych niż 10-letnie. To zdecydowanie robota dla warsztatów, a nie jak w przypadku wymiany materiałów ciernych tylko wymiana, której „od biedy” może się podjąć co bardziej technicznie uzdolniony zmotoryzowany.

Popyt na zaciski hamulcowe
Jaki park pojazdów osobowych stanowi dziś leitmotiv tego typu prac? Statystyka dostarczona przez Ceneo dowodzi, że coraz większe znaczenie mają auta spoza Top 10. Tzw. reszta świata to w pierwszym kwartale br. już 43% (+3,6%) w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku.
Kolejnym powodem do satysfakcji może być raczej stabilna pozycja wiodących dostawców na rynek wtórny.
– W 2020 roku zdecydowanie dominującym producentem zacisków hamulcowych na Ceneo był TRW, którego produkty odpowiadają średnio za 29% ruchu do sklepów – komentuje wyniki Małgorzata Sosulska, data analyst w Ceneo.pl. – Ponadto warto zwrócić uwagę na to, że owa marka w okresie od kwietnia do lipca minionego roku generowała co najmniej 1/3 ruchu w całej kategorii produktów. W pierwszym kwartale 2021 r. producent ten ponownie zajmuje pierwszą lokatę, jednakże jego udziały na przestrzeni lat spadły aż o 12,5% – do poziomu 16%.
Udziały pozostałych producentów? Praktycznie nie przekraczają kilku procent. Druga pozycja w zeszłym roku należała do Boscha. Pierwszy kwartał tego roku potwierdza rosnący udział „marek pozostałych” w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku. Już dwie trzecie zakupów generują zaciski inne niż TRW, Bosch, ATE, Kamoka, Denckermann, MaXgear.
Warto te wyniki zestawić ze statystyką sprzedaży. Z faktycznymi zakupami. TRW, Brembo, MaXgear, ATE, Bosch, Textar, Zimmermann, Febi Bilstein, Delphi, SKV – tak wygląda Top 10 „hamulcówki jako całości”, tj. produktów najczęściej kupowanych wg statystyk sklepopon.com. Uwagę zwraca wysoka pozycja marki SKV, dostawcy zacisków hamulcowych. To o tyle istotne, że na rynku europejskim (a też w Polsce) znajdziemy ok. 40 zamienników – aż tylu producentów czy dostawców oferuje zaciski hamulcowe do aut osobowych na rynku wtórnym.
– Tak, to prawda, że dostawców, którzy oferują zaciski na rynku wtórnym, jest coraz więcej – potwierdza Dawid Maślewski, pracownik działu sprzedaży firmy Esen, która zadebiutowała z asortymentem zacisków 5 lat temu. – Obecnie rynek zacisków rozwija się bardzo dynamicznie. Coraz więcej producentów części zamiennych decyduje się na wprowadzenie tej grupy produktowej do swojej oferty. Ceny zacisków na rynku są bardzo zróżnicowane, a rozbieżność w cenie pomiędzy produktem klasy premium i zamiennikiem może sięgać od kilkudziesięciu do kilkuset złotych w zależności od modelu. Jednak nie każdy może pochwalić się ponad 2000 referencji w ofercie, ich bardzo niskim poziomem reklamacji oraz bezawaryjną pracą w trudnych warunkach.
Reprezentant firmy, w której marka SKV rok 2020 zakończyła z ponad 30-proc. wzrostem sprzedaży w porównaniu do roku 2019, dowodzi, że na żywotność zacisku w dużej mierze ma wpływ jakość jego wykonania. Pierwsze miejsce w rankingu zajmują dostawcy, którzy utrzymują na wysokim poziomie dostępność swoich produktów i są w stanie zapewnić ciągłość dostaw, co nie jest łatwe w dobie znanych powszechnie problemów z niedoborem kontenerów. Drugim ważnym czynnikiem decydującym o przewadze nad innymi jest jakość oferowanych towarów.
Marka SKV, kierując się tymi zasadami, na przestrzeni lat zdobyła zaufanie wielu klientów, którzy z początku podchodzili do jej zacisków dość ostrożnie.
– Mimo drastycznych wzrostów cen surowców, kosztów produkcji i transportu, marka SKV utrzymuje ten sam poziom cen oraz dostępność asortymentu powyżej 95% – kontynuuje Dawid Maślewski z firmy Esen.
Firma od kupujących nie pobiera kaucji. Nie ma też obowiązku zwrotu starej części. Jego zdaniem zaciski regenerowane to coraz mniej opłacalna alternatywa. Ich sprzedaż po zwrocie rdzenia to nie jedyna przeszkoda w dobie popularyzacji zakupów via internet. Argumentem, który ma wpływ na zakup nowego zacisku, może być też fakt, że całkowity koszt regeneracji zbliżony jest do ceny nowego zamiennika. Poza tym warsztat w wielu przypadkach nie daje klientowi gwarancji na zregenerowany zacisk.
Układ hamulcowy w samochodzie jest jednym z głównych determinantów bezpieczeństwa, warsztaty naprawy samochodów, montując materiały eksploatacyjne, znaczną część tej odpowiedzialności biorą na siebie, z tego względu wybierają sprawdzone marki produktów hamulcowych.

Tarcze hamulcowe
Warsztaty mechaniki pojazdowej czy usług wulkanizacyjnych powszechnie korzystają z dostaw hurtowni motoryzacyjnych. Zaopatrzeniowiec odwiedzający kilkukrotnie siedzibę warsztatu to wartość nie do przecenienia takiego kanału dystrybucji, a i tak z naszej sondy wynika, że ok. 20% dostaw tarcz hamulcowych stanowią zwroty. Ano, nie tylko z pokusy szybkości realizacji zamówienia (klient przyjechał i jak tu teraz zmierzyć średnicę tarczy, nie angażując podnośnika samochodowego), ale także z błędów w bazach danych (np. w TecDoc, gdzie do VIN-u przypisana jest nie jedna, a nawet trzy referencje). A to i tak lepsza perspektywa niż zakupy realizowane przez kierowców. Dlaczego?
– Zwrot towaru zamówionego przez właściciela samochodu zawsze przysparza wielu problemów, takich jak koszty ponownej przesyłki i strata co najmniej 2 dni, czekając na kolejną dostawę – zauważa Tomasz Góra, manager ds. sieci serwisowych i działu szkoleń w firmie Elit Polska. – W przypadku zamówienia scedowanego na serwis właściciel pojazdu oszczędza czas i pieniądze. Jest tak, ponieważ warunki logistyczne dostaw towarów, jakie proponują warsztatom hurtownie motoryzacyjne – a to zależnie od lokalizacji nawet do 6 dostaw dziennie, oraz dostępność stoku magazynów stwarzają idealne warunki do bezproblemowej obsługi samochodów poprzez sieci warsztatów.
Wspomnijmy, że w ramach sieci Elit Polska, więc w ramach dystrybucji B2B, liderem (ponad 30% udziału) w asortymencie układów hamulcowych jest marka Starline, a silną pozycję (ponad 50%) mają Textar, Roadhouse i Brembo.
Nowoczesne samochody mają bardzo wiele elektronicznych systemów wspomagających kierowcę. Naprawa i wymiany materiałów eksploatacyjnych w tych pojazdach wymaga specjalistycznych narzędzi. A to kolejny argument, by rekomendować wymianę i naprawy układów hamulcowych wyłącznie w profesjonalnych punktach naprawy samochodów.
Nim przybliżmy sytuację na rynku polskim, odnotujmy, że na rynku niemieckim wiodący portal zakupowy B2B – mowa o Tyre24 – odnotował, że w roku 2020 „piątkę” najpopularniejszych tarcz otwierały produkty ATE, a na kolejnych miejscach znalazły się propozycje Bosch, TRW, Febi Bilstein, Textar. Dlaczego zabrakło marki Brembo, która oferuje ponad 15 tys. referencji dla rynku wtórnego, co zapewnia maksymalne pokrycie parku samochodowego? Włoski dostawca już rok wcześniej przyznał, że największe spadki zakupów (-15,3%) odnotowano w Niemczech.
– Ożywienie było widoczne na głównych rynkach, m.in. w Chinach i Indiach, gdzie odnotowaliśmy dwucyfrowy wzrost – analizuje wyniki swej firmy za 2020 rok Alberto Bombassei, chairman Brembo.
Pojawia się też zapewnienie, że w Europie, pomimo niestabilnej sytuacji, Brembo rozpoczęło bieżący rok z solidnymi podstawami. Firma będzie aktywnie reagowała na zmieniającą się sytuację w przemyśle motoryzacyjnym, a to dzięki innowacyjnym rozwiązaniom służącym dążeniu do zrównoważonej mobilności. Przykładem tego jest tarcza hamulcowa Greentive. Dzięki innowacyjnej powierzchni ciernej ma mniejsze zużycie i dłuższą żywotność. Zmniejszenie ilości pyłu hamulcowego przyczynia się do obniżenia emisji zanieczyszczeń. Ta cecha jest szczególnie korzystna dla nowej generacji samochodów elektrycznych.
Jak wygląda podział swoistego tortu – mowa o tarczach hamulcowych – na polskim rynku?
– W 2020 roku najpopularniejszym producentem w kategorii tarcze hamulcowe na Ceneo był TRW, którego produkty odpowiadają za 18% przekierowań do sklepów internetowych – informuje nas Małgorzata Sosulska z Ceneo.pl. – W 2021 roku producent ten utrzymał swoją pozycję, aczkolwiek jego udziały spadły o prawie 4%, do poziomu 14%. Na drugim miejscu na przestrzeni obu lat uplasowało się Brembo, którego udziały zmalały o 0,7% i obecnie wynoszą 11%. Spośród topowych 7 marek w tarczach hamulcowych jedynie Bilstein odnotowuje wzrosty w udziałach rzędu +0,3%.
Uwagę zwraca rosnący udział pozostałych marek. O ile jeszcze na początku minionego roku generowały one „tylko” 34% zakupów, to po dwóch kwartałach stanowią ok. 40% przeszukiwanych. Przepytywani liderzy rynku potwierdzają, że rok 2020 i kryzys związany z koronawirusem odcisnęły swoje piętno na wielu dostawcach niezależnego rynku części zamiennych dla motoryzacji.
– TMD Friction, do którego należy marka Textar, wyszedł obronną ręką z tego trudnego okresu – zapewnia Joanna Krężelok, dyrektor oddziału TMD Friction Services w Polsce. – Decyzje strategiczne, wysoki poziom przejrzystości łańcucha dostaw i elastyczne struktury, zwłaszcza jeśli chodzi o produkcję i magazynowanie, w ciągu roku prawie w pełni zrekompensowały straty spowodowane pierwszym wiosennym lockdownem.
Skądinąd bardzo zbliżone wyniki sprzedaży generował w pierwszym kwartale br. sklepopon.com. Top 10 otwiera TRW, a na kolejnych miejscach są: MaX-
gear, Brembo, Bosch, ATE, Febi Bilstein, Textar, Delphi, Zimmermann, Denckermann. Drugą dziesiątkę otwierają tarcze Meyle, a na kolejnych miejscach znalazły się marki: Ashika, Blue Print, Quaro, Kamoka, Optimal, Roadhouse, Metelli, LPR czy Magneti Marelli.

Klocki hamulcowe
TRW, Brembo, ATE, Textar, MaXgear, Valeo, Quaro, Bosch, Zimmermann, Febi Bilstein – tak wygląda Top 10 sprzedaży w pierwszym kwartale br. na podstawie statystyk sklepopon.com. Drugą dziesiątkę otwiera marka Ashika, a za nią plasują się klocki hamulcowe: Meyle, Delphi, Denckermann, LPR, Blue Print, Japanparts, Tomex Brakes, Roadhouse, Kamoka. Zwróćmy uwagę, że i dla tarcz, i dla klocków w pierwszej dziesiątce przewijają się ci sami producenci. Przypadek? Otóż nie.
– Żywotność tarczy hamulcowej zależy od różnych czynników, a jednym z najważniejszych są dobrane do niej klocki hamulcowe – dowodzi Wojciech Sokołowski, ekspert techniczny Textar. – Tarcza i klocek są parą cierną, występuje między nimi określony współczynnik tarcia. Jeśli dobrej klasy klocki hamulcowe dodamy do taniej tarczy hamulcowej niewiadomego pochodzenia, to z dużym prawdopodobieństwem ta tarcza nie podoła współpracy – szybko się zużyje, przegrzeje i pokrzywi. Również markowe tarcze, do których używane będą źle dobrane klocki, na przykład o podwyższonej twardości, mogą szybko się zużyć. Dlatego warto sięgać po tarcze i klocki jednego producenta.
Nasz rozmówca zwraca uwagę, że wg normy ECE R90 współczynnik tarcia dla tarcz hamulcowych i klocków może różnić się o +/-15%. W skrajnych przypadkach, gdzie klocek hamulcowy jest wykonany w górnej granicy normy, a tarcza w dolnej, może dojść do jej przedwczesnego zużycia. Będzie to również miało odzwierciedlenie w dłuższej drodze hamowania.
– Dlatego dobierając elementy układu hamulcowego, warto zdać się na doświadczenie mechanika. Albo skorzystać ze wsparcia ekspertów w tej dziedzinie – podsumowuje Wojciech Sokołowski z firmy Textar.
Tym też należy tłumaczyć, że za wyborem markowych produktów ciernych przemawia komunikat: „produkty w specyfikacji oryginalnych części”. Tym bardziej, gdy za propozycją idzie wszechstronne wsparcie. Porównywarka internetowa? Owszem, pokaże pasujące do pojazdu produkty, ale nie podpowie, że w danym modelu coś się nie sprawdzi. Pomijając ryzyko nabycia części z niesprawdzonych źródeł, a na podrabianych skończywszy, doprawdy z wielu względów zewsząd rekomendowanym wyborem jest powierzenie tego zadania fachowcom! Produkty spełniające normy, te z certyfikatami potwierdzającymi pozytywne wyniki testów (także w warunkach drogowych) łatwiej perfekcyjnie dobrać i zamontować, gdy korzysta się ze wsparcia technicznego. Mowa tu o aplikacjach internetowych z kompletnym katalogiem dla rynku wtórnego (np. Brakebook – katalog Textar czy TRW Aftermarket, bremboparts.com itp.). Fachowcy doskonale wiedzą, dlaczego trzeba zwracać uwagę na specyfikę modelu auta, uwzględniając na przykład nie tylko rok produkcji, ale też rodzaj wyposażenia. Perfekcyjne dopasowanie pozwala unikać zwrotów – i na tym polu rola warsztatów jest nie do przecenienia.

Rafał Dobrowolski 
Fot. materiały firm Brembo i Steinhof

GALERIA ZDJĘĆ

Analizując jakąkolwiek statystykę zakupów na rynku wtórnym, mamy pewnie świadomość, że w niektórych sieciach warsztatowych wybór tej, a nie innej marki – w tym przypadku zacisków, tarcz i klocków hamulcowych – jest uzasadniony polityką sprzedażową, tj. programami lojalnościowymi
Popyt na zaciski hamulcowe według modeli aut osobowych. Porównanie przeszukiwań na portalu Ceneo w pierwszym kwartale 2020 i 2021 roku
W przeciwieństwie do tarcz i klocków popularność zacisków hamulcowych w porównaniu do pierwszego kwartału ubiegłego roku nieustannie rośnie (na podstawie danych Ceneo średnio o 51%, co również znajduje swoje odzwierciedlenie w sprzedaży, która rośnie o co najmniej 30% w analizowanym okresie, przy czym największy wzrost został osiągnięty w marcu)
Da się zauważyć pewną tendencję, gdy analizować zainteresowanie tarczami hamulcowymi. Zmotoryzowani coraz chętniej poszukują na Ceneo.pl produktów spoza czołówki, co pokazują dane za okres od początku 2020 roku do marca br. Można tylko domniemywać, że głównym motywem zakupów jest pokusa oszczędności
Tabela 2. Sprzedaż (Top 10 producentów tarcz hamulcowych w pierwszym kwartale br.) zrealizowana w sklepie motoryzacyjnym Deler.pl
Tabela 3. Największy wybór na rynku wtórnym dotyczy klocków hamulcowych. To też części najszybciej zużywające się. Zestawienie pokazuje wyniki sprzedaży w sklepie motoryzacyjnym deler.pl dla pierwszej dziesiątki najchętniej kupowanych marek w pierwszym kwartale br.

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony