Według opublikowanego przez firmę analityczną JD Power raportu 2016 Australia Customer Service Index (CSI), najbardziej zadowolonymi z jakości serwisu posiadaczami samochodów klasy premium są klienci salonów Lexusa. Ankietowani klienci oceniali firmowe salony według pięciu kryteriów. Były to jakość serwisu, przyjęcie pojazdu, doradca serwisowy, rozpoczęcie obsługi i jakość lokalu.
Lexus zdobył 852 punkty na 1000 możliwych. Drugi w zestawieniu Mercedes-Benz dostał 828 punktów, zaś trzecie na liście Audi – 826, przy średniej dla marek luksusowych wynoszącej 824. Autorzy raportu zauważają, że oceny od dwóch lat rosną: w zeszłym roku było to średnio 817 punktów, a dwa lata temu – 803 punkty.
Cena najważniejsza?
Komentując wyniki badania autorzy raportu zauważają, że ważnym czynnikiem zadowolenia klientów jest wstępna informacja o cenie usługi. Przedstawienie informacji o szacunkowych kosztach serwisu w przypadku usług pogwarancyjnych lub wymagających wymiany droższych części powodowało wzrost zadowolenia, sytuacja przeciwna – spadek.
Według JD Power, istotna dla satysfakcji klientów jest również osoba doradcy serwisowego, który powinien wykazywać się profesjonalizmem, a oprócz tego być komunikatywny, szczery i godny zaufania. Dla właścicieli aut liczy się również przyjemność rozmowy z doradcą.
Warto zadzwonić kilka dni później
Posiadacze luksusowych aut cenią sobie również kontakt ze strony serwisu kilka dni po wykonaniu usługi – telefon z pytaniem, czy samochód po odebraniu z serwisu sprawuje się jak należy, wpływa na pozytywną ocenę.
Istotnym czynnikiem zadowolenia klientów jest także wyposażenie salonów i stwarzane przez nie warunki komfortu. Rzeczy takie jak bezpłatne napoje, WiFi czy miejsce, gdzie można usiąść z komputerem, znacznie podnoszą ocenę serwisu.
Jak mówi Mohit Arora, dyrektor wykonawczy w J.D. Power, zabieganie o zadowolenie klientów się opłaca.
- Klient zadowolony z usług wróci do firmowego salonu również, gdy skończy mu się gwarancja, poleci go również znajomym.
Komentarze (0)