Zanim odkryjemy pordzewiałe wtyczki od przetwornicy, z opisu usterki przez klienta możemy wywnioskować, gdzie jest usterka. Musimy jednak tego klienta dokładnie przepytać...
Pierwszy kontakt z naprawianym samochodem to przede wszystkim kontakt z klientem, który opisuje usterkę, a dokładniej – związane z nią objawy. Przeważnie nie podaje liczb, czyli wartości parametrów, ale opisuje zjawiska związane z uszkodzeniem. A my, korzystając z własnego i kolegów po fachu doświadczenia, budujemy własne o tej usterce wyobrażenie. Innymi słowami, zaczynamy podejrzewać, przypuszczać, co jest uszkodzone.
Przeważnie zadajemy klientowi dodatkowe pytania, aby potwierdzić te przypuszczenia. Jeżeli dobrze przeprowadzimy taki wywiad, uzyskamy pewien obraz sytuacji, poznamy zjawiska towarzyszące usterce. Następnie przystępujemy do pracy, podłączając skaner diagnostyczny i wykonując pomiary bezpośrednie.
Zauważmy, że na poszczególnych etapach prac diagnostycznych korzystamy ze zbiorów danych. Takim pierwszym zbiorem jest relacja klienta. Do tego zbioru będziemy potem wracać, o ile szybko nie...
Pełna treść artykułu dostępna jest tylko dla zalogowanych prenumeratorów Nowoczesnego Warsztatu.
Możesz odblokować dostęp poniżej lub zalogować się na stronie nowoczesnywarsztat.pl i ponownie przejść do tego artykułu.
Komentarze (0)