- Na nadchodzący rok wybrana została niesamowita mieszanka prawdziwych perełek motoryzacyjnych z ostatnich sześciu dekad – mówi Peter Wingen z centrali marki w Kolonii. - Znajdzie się też zdjęcie „Volksroddera”, czyli hot roda – przerobionego i stuningowanego VW Garbusa. Inną pracą współtwórcy Volksroddera, Knuda Tirocha, jest Plymouth Roadrunner GTX Magnum z 1973 roku, który można podziwiać na marcowej karcie kalendarza.
Po raz pierwszy w kalendarzu marki Spies Hecker zagościł projekt z Dalekiego Wschodu – BMW X5 w wydaniu lakierni z Chin to propozycja na lipiec. Silną reprezentację ma w tym roku Skandynawia. Projekty pochodzące z krajów nordyckich zajmują w sumie aż cztery miesiące. Na łamach tegorocznego kalendarza nie zabraknie lakierni z Niemiec – warsztat Schenk z Grossheubach pochwalił się renowacją czterech modeli marki Mercedes, wyprodukowanych w latach 1956, 1968, 1978 i 1994.
- Pamiętacie lata 70.? To wtedy wśród młodych ludzi królował Opel Ascona A – każdy nastolatek chciał go mieć – mówi Wingen. - Udało nam się znaleźć ten model w lakierni Tonder Autolakering w Danii.
Mimo wielu różnic (rok produkcji, styl, funkcjonalność), auta wybrane do kalendarza na rok 2012 łączy jedna wspólna cecha – każdy z nich oddaje ducha czasu, jest odbiciem pewnego stylu życia i pasji do samochodów. A ponieważ to człowiek stoi za nadaniem autom tego ducha, obok zdjęcia samochodu opublikowana jest również fotografia właściciela warsztatu lub lakiernika.
Kalendarz dostępny na stronie:
Komentarze (0)