Lakiernictwo i blacharstwo

Lakiernictwo i blacharstwo

ponad rok temu  26.08.2010, ~ Administrator - ,   Czas czytania 3 minuty

Nowe podkłady niewymagające szlifowania podłoża

Dotychczas stosowana metoda aplikacji podkładu i lakieru nawierzchniowego „mokro na mokro” miała pewne ograniczenia – niektórych powierzchni nie można było skutecznie pokrywać podkładem tego typu, jego stosowanie mogło być dość skomplikowane, a wreszcie lakierowanie elementów pokrytych tym podkładem musiało odbyć się w ściśle określonym czasie. Lider technologii lakierniczych Glasurit postarał się, by niedogodności te przestały mieć znaczenie, wprowadzając na rynek nowy pakiet podkładów bez szlifowania: 285-31 VOC (szary) -38 (biały) -49 (czarny) oraz plastyfikator 522-10.
Przygotowanie podkładu odbywa się z użyciem standardowego utwardzacza i rozcieńczalnika, w proporcjach 100%-30%-30%.
Nowy podkład to pakiet rozwiązań na prawie wszystkie podłoża, także na tworzywa. Jego formuła pozwala na rezygnację z użycia dodatkowych składników, m. in. promotorów przyczepności. Pokrywając element z tworzywa sztucznego należy jedynie zamienić rozcieńczalnik na plastyfikator 522-10 (w tej samej proporcji) i można przystąpić do nakładania.
Znacznie poprawiona zdolność wypełniania nierówności (w granicach 20-35 μm ) pozwala na pominięcie etapu szlifowania i przygotowania powierzchni także nowych elementów metalowych fabrycznie zabezpieczonych w procesie kataforezy. Pokryty podkładem element można następnie lakierować z doskonałym skutkiem, całkowicie pomijając etap szlifowania papierem ściernym. Przygotowania powierzchni wymagają zatem jedynie elementy pokryte oryginalnymi powłokami lub szpachlowane.

Kolejną istotna zaletą nowego podkładu mokro na mokro Glasurit jest wyjątkowa elastyczność jeżeli chodzi o czas, w którym dokonamy końcowego lakierowania. Wstępne utwardzenie podkładu następuje już po ok. 15 minutach i możliwe jest wtedy lakierowanie nawierzchniowe. Ale można odłożyć tę operację, gdyż proces utwardzania podkładu pozwala na skuteczne lakierowanie metodą mokro na mokro aż do pięciu dni po jego nałożeniu! W efekcie możemy lepiej wykorzystać kabinę lakierniczą, przygotowując sobie wiele elementów do łącznego lakierowania wtedy, kiedy to będzie wygodne.
Efektem użycia nowego podkładu mokro na mokro Glasurit jest statystycznie 15% oszczędność czasu naprawy elementu metalowego, natomiast w przypadku elementu z tworzyw sztucznych zaoszczędzony czas sięga 25%, a praca jest znacznie prostsza. Co więcej, prawidłowy dobór koloru podkładu (w 80% kolorów lakierów nawierzchniowych stosuje się czarny podkład, ale można dobrać wszystkie odcienie szarości, aż do białego), powoduje istotną oszczędność zużycia lakieru bazowego. Zbadano, że może ona wynieść nawet do 40%.
I wreszcie kwestie ekologiczne – oczywistym jest, że Glasurit, proponując spójny i nadający się do wszystkich zastosowań system produktów Glasurit RATIO-VOC zgodnych z normami emisji LZO (dyrektywy wymuszającej redukcję emisji lotnych związków organicznych do atmosfery), zawarł w nim także nowy podkład mokro na mokro. A więc podkłady 285-31/38/49 wraz z plastyfikatorem 522-10 to nowoczesne, ekologiczne materiały lakiernicze, które pomogą warsztatowi wypełnić obowiązujące normy LZO.

Metoda „mokro na mokro” polega na nanoszeniu lakierów nawierzchniowych na powierzchnię nieutwardzonego i nieprzeszlifowanego podkładu. Jest to możliwe dzięki wysokiej rozlewności podkładu - po jego naniesieniu tworzy się idealnie gładka powierzchnia, nie wymagająca szlifowania. Podstawową zaletą tej metody jest skrócenie całkowitego czasu lakierowania, dzięki ominięciu tego pracochłonnego etapu pracy.
Metoda „mokro na mokro” jest tym bardziej efektywna (oszczędza czas pracy lakiernika i umożliwia lepsze rozplanowanie zadań), im lepsze własności wypełniania nierówności ma nanoszony cienkimi warstwami podkład, oraz im szerszy jest zakres czasu przewidzianego na zgodne z technologią lakierowanie nawierzchniowe. Końcowy efekt (jakość powierzchni, przyleganie do podkładu, trwałość), powinny być w metodzie mokro na mokro co najmniej takie same jak w tradycyjnej metodzie z szlifowaniem podkładu, po jego wyschnięciu i utwardzeniu.

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony