Spory z ubezpieczycielami w sprawach dotyczących odzyskiwania dopłat do odszkodowań z tytułu obniżonych stawek za roboczogodzinę nie należą do rzadkości. - Zakłady ubezpieczeń w swoich kalkulacjach naprawy przyjmują zaniżone stawki, niejednokrotnie nie występujące na rynku – szczególnie wśród warsztatów posiadających status ASO. W takich sytuacjach zasadnym jest wystąpienie z powództwem skierowanym przeciwko Towarzystwu Ubezpieczeń. Kluczem do zakończenia sprawy sukcesem jest przedstawianie poprawnych tez i skuteczna argumentacja - pisze w artykule adwokat Łukasz Kowalski.
Kancelaria Adwokata Łukasza Kowalskiego posiada w tym zakresie wieloletnie doświadczenie, które pozwoliło na uzyskanie wielu korzystnych wyroków dla swoich klientów.
Przeprowadzenie naprawy – zwrot realnie poniesionego kosztu czy według kalkulacji ubezpieczyciela?
Ubezpieczyciele stoją na stanowisku, że poszkodowanym należy się zwrot kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu według stawki za roboczogodzinę, którą wskazują w swoich kalkulacjach. Podkreślić jednak należy, że prawem poszkodowanych jest możliwość wyboru warsztatu, w którym naprawią swój pojazd. Zgodnie z wyrokiem Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim, sygn. X C 134/21 „W sytuacji, gdy pojazd został profesjonalnie naprawiony, poszkodowany ma prawo dochodzić odszkodowania w oparciu o rzeczywisty koszt uzasadnionej i celowej naprawy. […] Poszkodowanemu przysługuje wybór odpowiedniego warsztatu naprawczego, któremu powierzy on dokonanie naprawy uszkodzonego pojazdu. W praktyce będą to zazwyczaj autoryzowane warsztaty naprawcze związane z określoną marką samochodu i prowadzące obsługę serwisową pojazdu. Wybierając takie warsztaty, poszkodowany może się kierować m.in. ich fachowością, rzetelnością technicznej obsługi i poziomem prac naprawczych oraz określonymi niekiedy profitami połączonymi ze stałą obsługą serwisową.
Zasadą jest, że naprawa uszkodzonego pojazdu winna być przeprowadzona przy użyciu części oryginalnych, oznaczonych symbolem O. W praktyce zazwyczaj spotykamy się z przedkładanymi przez ubezpieczycieli kalkulacjami, w których stosowane są części oznaczone również symbolami Q,P bądź PJ. Poza rodzajem części, zakłady ubezpieczeń wskazują, że powinny być one zakupione w miejscach przez wskazanych przez TU. Są to jednak twierdzenia błędne.
Jak zauważył Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim, w wyroku o sygn. V Ca 313/21 „Konieczność użycia część nowych oryginalnych wynika z tego, że pozwany nie wykazał, aby uszkodzone części były częściami używanymi. Naprawa częściami nowymi oryginalnymi nie prowadzi do zwiększenia wartości pojazdu poszkodowanego, ponieważ tego nie wykazał pozwany. Należy zauważyć, że przez sam fakt kolizji wartość pojazdu uległa zmniejszeniu i jako pojazd z historią szkodową, będzie mniej atrakcyjny, niż gdyby do zdarzenia z dnia 15 maja 2019 r. nie doszło […] Zdaniem sądu okręgowego poszkodowany nie ma obowiązku dokonywać zakupu części we wskazanych firmach (za pośrednictwem pozwanego). Poszkodowany ma prawo do tego, aby za ustaloną kwotę odszkodowania móc naprawić pojazd w wybranym warsztacie naprawczym, a rabaty nie są elementami powszechnie obowiązujących cen na rynku części zamiennych”.
Co z rabatami na części zamienne i materiał lakierniczy?
Kolejną częstą praktyką ubezpieczycieli jest ograniczanie należnego odszkodowania poprzez zastosowanie rabatów na części zamienne i materiał lakierniczy, których dostępność oferuje Towarzystwo Ubezpieczeń. Podkreślić należy, że rabaty nie są powszechną praktyką rynkową. Twierdzenie to podnoszone w formułowanych przez Kancelarie pozwach było aprobowane przez Sądy, m.in. przez Sąd Okręgowego w Szczecinie, w wyroku o sygn. VIII Ga 176/21 – „Sąd Okręgowy nie podzielił także zarzutów pozwanego, iż poszkodowany nie korzystając z rabatów na części zamienne oraz materiał lakierniczy, oferowanych przez firmy współpracujące z pozwanym naruszył obowiązek minimalizacji szkody, a w konsekwencji koszty naprawy w tym zakresie nie mogą obciążać pozwanego. Poszkodowany nie ma bowiem obowiązku dokonywać zakupu części lub przeprowadzać naprawy pojazdu we wskazanym warsztacie naprawczym. […] ewentualna oferta ubezpieczyciela
w tym zakresie musiałaby spełniać wymogi co użycia części umożliwiających prawidłową naprawę (zgodnie z technologią producenta) i poziomu usług umożliwiających przywrócenie do stanu poprzedniego. Taka oferta nie może się wiązać z niedogodnościami dla poszkodowanego oraz przerzucać na poszkodowanego konieczności czynienia indywidualnych ustaleń z warsztatem i dostawcą części czy materiałów lakierniczych”.
Adwokat
Łukasz Kowalski
Kancelaria Adwokacka
Adwokat Łukasz Kowalski
ul. Dąbrowskiego 41A
42-218 Częstochowa
https://www.kancelariakowalski.pl/
(tytuł artykułu pochodzi od redakcji)
Komentarze (0)