Prawo

Prawo

ponad rok temu  09.12.2019, ~ Administrator - ,   Czas czytania 5

Odpoczynek dobowy i tygodniowy pracowników

Pracodawca musi zapewnić pracownikowi w każdej dobie co najmniej 11 godzin nieprzerwanego odpoczynku. Doba pracownicza nie pokrywa się z zegarową, oznacza 24 kolejne godziny, poczynając od godziny, w której pracownik rozpoczął pracę zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy. W ramach takiej doby należy zapewnić mu minimalny dobowy odpoczynek.

Odpoczynek dobowy liczy się przeważnie już od godziny, w której pracownik zakończył pracę zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy. Nie przekreśla on jednak możliwości polecenia pracownikowi pracy nadliczbowej, wtedy odpoczynek dobowy rozpoczyna swój bieg po zakończeniu pracy w nadgodzinach.

11 godzin bez przerwy
Odpoczynek dobowy musi być nieprzerwany. Warunek ten nie będzie spełniony, jeśli pracownik skorzysta z kilku krótszych przerw, które łącznie dadzą 11 godzin. Podobnie będzie w sytuacji wezwania pracownika do pracy w trakcie 11-godzinnego odpoczynku. W takim przypadku odpoczynku dobowego należy udzielić pracownikowi ponownie, po zakończeniu pracy nadliczbowej, w pełnym wymiarze.
Przykład 1. Pracownik pracujący od 8.00 do 16.00 po zakończeniu dniówki wrócił do domu. O 19.00 pracodawca wezwał go do pracy w związku z awarią, którą pracownik usuwał do 21.00. Okres odpoczynku, który pracownik rozpoczął o 16.00, został przerwany i nie może być już brany pod uwagę. Pracodawca musi zapewnić mu „nowe” 11 godzin odpoczynku, poczynając od 21.00.
Odpoczynek dobowy nie ma charakteru przeciętnego – nie można udzielić go w innym dniu lub zrekompensować dodatkiem.
Jeżeli w danej dobie odpoczynek został przerwany, co spowodowało, że żaden z tych dwóch okresów nie trwał nieprzerwanie 11 godzin, liczba godzin równoważnego okresu odpoczynku, jaki trzeba oddać, stanowi różnicę między gwarantowanym 11-godzinnym okresem odpoczynku dobowego i liczbą godzin dłuższego okresu przerwanego odpoczynku.

Inne zasady m.in. dla pracowników ochrony
W odmienny sposób udziela się odpoczynku dobowego pracownikom zatrudnionym w systemach czasu pracy, które przewidują wydłużenie dobowego wymiaru czasu pracy ponad 13 godzin na dobę (dozór urządzeń z art. 136 kodeksu pracy – dalej kp – oraz pilnowanie mienia i ochrona osób z art. 137 kp). W tych przypadkach pracownikowi przysługuje, bezpośrednio po każdym okresie wykonywania pracy w przedłużonym dobowym wymiarze, odpoczynek przez czas odpowiadający co najmniej liczbie przepracowanych godzin. Przykładowo: pracownik, którego norma dobowa wynosi 16 godzin, po zakończeniu pracy powinien korzystać z 16-godzinnego, wydłużonego, odpoczynku.

Kierownikom i w razie awarii odpoczynek trzeba równoważyć...
Wymóg zapewnienia pracownikowi 11--godzinnego nieprzerwanego odpoczynku dobowego nie obowiązuje ponadto:

  • w odniesieniu do pracowników zarządzających w imieniu pracodawcy zakładem pracy,
  • w przypadku prowadzenia akcji ratowniczej w celu ochrony życia i zdrowia ludzkiego, ochrony mienia lub środowiska albo usunięcia awarii.

Jeśli w tych przypadkach pracownikowi nie zapewniono odpowiedniego okresu odpoczynku, pracodawca ma obowiązek zaplanować, do końca okresu rozliczeniowego, równoważny okres odpoczynku. Powinien on obejmować liczbę godzin pracy, o jaką został uszczuplony odpoczynek dobowy. Będzie zatem udzielany przeważnie w połączeniu z innymi okresami odpoczynku, przypadającymi w innych terminach.

...i to jak najszybciej
Równoważny okres odpoczynku powinien być udzielany bezpośrednio po ostatnim okresie wykonywania pracy w danej dobie (która narusza odpoczynek dobowy) w wymiarze, który dopełni okres odpoczynku po zakończeniu pracy do 11 godzin. Jedynie wyjątkowo, gdy nie można udzielić równoważnego odpoczynku tuż po okresie wykonywania pracy (zarówno z przyczyn leżących po stronie pracodawcy, jak i pracownika), można udzielić go w innej dobie jako dodatkowy okres niezależny od okresu odpoczynku w tej dobie.
Przykład 2. Pracownik wykonuje obowiązki w podstawowym systemie czasu pracy od poniedziałku do piątku od 8.00 do 16.00. W poniedziałek przepracował dodatkowo 7 godzin nadliczbowych, a zatem jego odpoczynek dobowy wyniósł jedynie 9 godzin. We wtorek zakończył pracę o 16.00. Od 16.00 we wtorek do 8.00 rano w środę korzysta z 16 godzin odpoczynku dobowego, w ramach którego ma zapewnione co najmniej 11 godzin odpoczynku z art. 132 kp oraz zrekompensowane 2 godziny skróconego odpoczynku z poprzedniej doby.
Pracodawca nie może zobowiązać pracownika do „odpracowania” późniejszego przyjścia do pracy w taki sposób, aby w sumie wypracował obwiązującą go w danym dniu normę czasu pracy. Udzielenie równoważnego okresu odpoczynku polegające na obniżeniu czasu pracy nie może spowodować obniżenia wynagrodzenia przysługującego pracownikowi za godziny niedopracowane do wymiaru dobowego.

Tygodniowo 35 godzin wolnych od pracy...
Oprócz konieczności zapewnienia pracownikowi co najmniej 11-godzinnego odpoczynku dobowego, pracodawca musi także w każdym tygodniu udzielić pracownikowi co najmniej 35 godzin odpoczynku tygodniowego (przy czym wlicza się do niego 11 godzin nieprzerwanego odpoczynku dobowego). Podobnie jak odpoczynek dobowy nie ma on charakteru przeciętnego.
Przez tydzień należy rozumieć 7 kolejnych dni kalendarzowych, poczynając od pierwszego dnia okresu rozliczeniowego, bez względu na to, w jakim dniu kalendarzowym ten dzień wypada. Skoro udzielanie odpoczynków tygodniowych bada się w ramach każdego z tygodni pracowniczych, to obowiązek ich zapewnienia nie dotyczy dni wykraczających poza pełne tygodnie okresu rozliczeniowego. Inspekcja pracy nie będzie egzekwowała zapewnienia okresów odpoczynku w tych „wystających” dniach.
Zasadniczo nie ma przeszkód, aby odpoczynki tygodniowe w poszczególnych tygodniach okresu rozliczeniowego przypadały w różnych dniach tygodnia. Jednak celem odpoczynku ma być regeneracja sił pracownika, a w przypadku ciągłej pracy przez 12 dni 35-godzinny odpoczynek tygodniowy może takiego celu nie spełnić. Inspektorzy nie powinni karać za udzielanie odpoczynków tygodniowych na początku jednego tygodnia i na końcu drugiego. Niewykluczone jednak, że we wniosku w ewentualnym wystąpieniu zwrócą na to uwagę pracodawcy.

...z możliwością skrócenia do 24 godzin
Odpoczynek tygodniowy, w przeciwieństwie do odpoczynku dobowego, pracodawca może w ściśle określonych w przepisach prawa pracy sytuacjach skrócić, nie więcej jednak niż do 24 godzin. Może to nastąpić, w przypadku gdy:

  • dotyczy pracownika zarządzającego zakładem pracy w imieniu pracodawcy,
  • spowodowane jest koniecznością prowadzenia akcji ratowniczej w celu ochrony życia lub zdrowia ludzkiego, ochrony mienia lub środowiska albo usunięcia awarii,
  • nastąpiła zmiana pory wykonywania pracy przez pracownika w związku z jego przejściem na inną zmianę, zgodnie z ustalonym rozkładem czasu pracy.

Przykład 3. Pracownik wykonuje pracę w równoważnym systemie czasu pracy od wtorku do soboty na drugiej zmianie od 18.00 do 6.00. W poniedziałek ma rozpocząć pracę na pierwszej zmianie od 6.00 do 18.00. Korzysta więc z 24-godzinnego odpoczynku tygodniowego.
Skróconego odpoczynku tygodniowego nie trzeba pracownikowi w żaden sposób rekompensować. Odpoczynek tygodniowy może być skracany, zawsze gdy przepisy prawa to dopuszczają. Może więc zaistnieć sytuacja, że w każdym tygodniu okresu rozliczeniowego pracownik korzystać będzie ze skróconego odpoczynku tygodniowego.
Pracodawca, który nie zapewnia minimalnych okresów odpoczynków dobowych i tygodniowych, podlega karze grzywny od 1000 zł do 30 000 zł. Ponadto pracownik może dochodzić od pracodawcy, na drodze przepisów prawa cywilnego, odszkodowania (jeśli poniósł szkodę majątkową) lub zadośćuczynienia (za rozstrój zdrowia wywołany pracą bez wypoczynku).
Odpoczynek tygodniowy powinien ponadto przypadać w niedzielę, która zgodnie z definicją kodeksową obejmuje 24 kolejne godziny, poczynając od 6.00 w tym dniu, chyba że u pracodawcy została ustalona inna godzina. W przypadkach pracy dozwolonej w niedziele tygodniowy odpoczynek może przypadać także w innym dniu.

PODSTAWA PRAWNA: art. 132 i 133 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (tekst jedn.: Dz. U. z 2014 r., poz. 1502 ze zm.).

mgr Robert Gorczyca
prawnik, ekspert prawa pracy specjalista ds. BHP inspektor ochrony przeciwpożarowej

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony