Prawo

Prawo

ponad rok temu  28.05.2013, ~ Administrator - ,   Czas czytania 4 minuty

Prawnik radzi...
Jeden z Czytelników zwrócił się do nas z pytaniem o tzw. urlop ojcowski w 2012 r.

Przepisami ustawy z 6 grudnia 2008 r. wprowadzono do kodeksu pracy urlop ojcowski. Pierwotnie z urlopu ojcowskiego skorzystać mógł pracownik-ojciec wychowujący dziecko, nie później jednak niż do ukończenia przez nie 12 miesiąca życia. Po roku praktycznego funkcjonowania przepisów kodeksu pracy o urlopie ojcowskim określono dodatkowo przedział czasowy, w którym z urlopu tego skorzystać może pracownik-ojciec, który przysposobił dziecko starsze, tj. powyżej 1 roku życia. Począwszy od 1 stycznia 2011 r., pracownik-ojciec adopcyjny dziecka ma więc możliwość skorzystania z takiego urlopu do upływu 12 miesięcy od dnia uprawomocnienia się postanowienia orzekającego przysposobienie i nie dłużej niż do ukończenia przez dziecko 7 roku życia, a w przypadku dziecka, wobec którego podjęto decyzję o odroczeniu obowiązku szkolnego – nie dłużej niż do ukończenia przez nie 10 roku życia. Wymiar urlopu ojcowskiego w 2011 r. wynosił 1 tydzień, natomiast od 1 stycznia 2012 r. są to 2 tygodnie. Warto przypomnieć, że 1 tydzień urlopu ojcowskiego odpowiada 7 dniom kalendarzowym. Od 1 stycznia 2012 r. wymiar urlopu ojcowskiego, niezależnie od liczby dzieci urodzonych przy jednym porodzie lub jednocześnie przysposobionych, będzie wynosić 2 tygodnie.

Kontrowersje odnośnie sposobu udzielania urlopu ojcowskiego budzi regulacja kodeksu pracy, która sztywno określa wymiar tego urlopu jako 2 tygodnie (a nie do 2 tygodni). Nie istnieją bowiem żadne przepisy, takie jak np. przy dodatkowym urlopie macierzyńskim i dodatkowym urlopie adopcyjnym, które odnosiłyby się do możliwości dzielenia tego urlopu bądź nie albo możliwości skorzystania tylko z części przysługującego wymiaru.

Z jednej strony wydaje się, że z uwagi na sztywno określony wymiar urlopu ojcowskiego powinien on być udzielony pracownikowi wyłącznie jednorazowo i w pełnym przysługującym wymiarze. Nie ma bowiem w kodeksie pracy przepisów, na podstawie których możliwe byłoby dzielenie takiego urlopu na dni lub tygodnie. Z drugiej jednak, w świetle braku stosownej regulacji, jako niecelowe należałoby ocenić zmuszanie pracownika do wykorzystania całego przysługującego mu wymiaru. Jak się wydaje, nie ma przeszkód prawnych, aby po 1 stycznia 2012 r. pracownik-ojciec wystąpił do pracodawcy z wnioskiem o udzielenie mu urlopu ojcowskiego w wymiarze 1 tygodnia. Powstaje jednak wątpliwość, czy dla takiego pracownika oznaczałoby to, że nie będzie mógł on skorzystać z kolejnego tygodnia urlopu w innym terminie.
Warto zwrócić uwagę, że udzielenie pracownikowi urlopu ojcowskiego w wymiarze 2 tygodni dla pracodawcy oznacza – zgodnie z zasadą przeciętnie 5-dniowego tygodnia pracy – że będzie on musiał na 10 dni nieobecności pracownika zapewnić zastępstwo na zajmowanym przez niego stanowisku pracy. Z kolei przyjęcie, że jest możliwe dzielenie urlopu ojcowskiego, w skrajnych przypadkach mogłoby skutkować tym, że pracownik nie świadczyłby pracy przez więcej niż 10 dni pracy, co byłoby niekorzystne z punktu widzenia pracodawcy.
Nastąpiły również zmiany w naliczaniu składek od osób przebywających na urlopach wychowawczych. Składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe osób przebywających na urlopach wychowawczych w całości finansuje budżet państwa. Obecnie dla ustalenia tej podstawy bez znaczenia jest wymiar czasu pracy, w jakim zatrudniony jest pracownik korzystający z urlopu wychowawczego oraz wysokość wynagrodzenia za pracę, uzyskiwanego przez niego przed dniem rozpoczęcia urlopu wychowawczego.

Wysokość składek na powyższe ubezpieczenia jest jednakowa dla wszystkich ubezpieczonych i wynosi:
- na ubezpieczenie emerytalne – 19,52% podstawy wymiaru,
- na ubezpieczenia rentowe – 6% podstawy wymiaru.

W poprzednim stanie prawnym (tj. przed 1 stycznia 2009 r.) podstawą wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe osób przebywających na urlopie wychowawczym w okresie od 1 stycznia 2002 r. do 30 kwietnia 2004 r. stanowiła kwota odpowiadająca wysokości zasiłku stałego z pomocy społecznej, a następnie – od 1 maja 2004 r. do 31 grudnia 2008 r. – kwota odpowiadająca wysokości świadczenia pielęgnacyjnego, tj. 420 zł (obecnie – 520 zł). Z dniem 31 grudnia 2011 r. dobiegł końca okres przejściowy, w którym na mocy przepisów ustawy z 6 grudnia 2008 r. (nowelizującej kodeks pracy i inne ustawy) podstawę wymiaru składki na ubezpieczenie emerytalne i rentowe osób stanowiła kwota minimalnego wynagrodzenia za pracę w danym roku kalendarzowym, ustalona zgodnie z przepisami o minimalnym wynagrodzeniu za pracę. W roku 2011 wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę wynosiła 1386 zł.

Począwszy od 1 stycznia 2012 r., w świetle zmian dokonanych w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych, podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe osób przebywających na urlopie wychowawczym stanowi kwota 60% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w poprzednim kwartale. Wysokość przeciętnego wynagrodzenia ogłaszana jest w Monitorze Polskim w formie Komunikatu Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego.

Jednocześnie podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe, o której wyżej mowa, nie może być wyższa niż przeciętne miesięczne wynagrodzenie wypłacone za okres 12 miesięcy kalendarzowych poprzedzających urlop wychowawczy. Ograniczenie to wprowadzono w celu uniknięcia sytuacji, w której odprowadzana do ZUS wysokość składek na ubezpieczenia społeczne za pracownika przebywającego na urlopie wychowawczym przewyższałaby wysokość składek odprowadzanych za tego pracownika, gdyby z tego urlopu nie korzystał i normalnie pracował.

Ważne – od 1 stycznia 2012 r. podstawą naliczania składek na ubezpieczenie społeczne i rentowe będzie 60% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w poprzednim kwartale. Intencją przyjęcia powyższego rozwiązania było uchronienie przed dyskryminowaniem (pod względem wysokości przyszłej emerytury) rodziców, głównie pracujących kobiet, decydujących się na urlop wychowawczy. Miał to być także sygnał ze strony państwa, że doceniana jest chęć wypełnienia przez pracowników funkcji rodzicielskich.

Robert Gorczyca prawnik, specjalista ds. bhp

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony