Prawo

Prawo

ponad rok temu  02.07.2015, ~ Administrator - ,   Czas czytania 5

Skierowanie na badania po 1 kwietnia br.

Od 1 kwietnia 2015 r. skierowania do lekarza medycyny pracy i jego zaświadczenia wydawane są w dwóch egzemplarzach. Badania mogą być aktualne po zmianie pracy.

Listopadowa ustawa deregulacyjna znowelizowała od 1 kwietnia br. treść art. 229 kodeksu pracy. Utrzymuje on dotychczasowe zwolnienie z kierowania na wstępne badania lekarskie pracownika zatrudnionego na tym samym stanowisku co wcześniej, jeśli między zakończeniem dotychczasowej etatowej współpracy a nawiązaniem nowej minęło nie więcej niż 30 dni. Wprowadza jednocześnie nowe udogodnienie – na wstępne badania nie trzeba kierować osoby, która podejmuje pracę w nowym zakładzie w ciągu 30 dni od rozwiązania lub wygaśnięcia poprzedniego etatu. Jednak będzie to możliwe pod warunkiem, że przedstawi ona nowemu pracodawcy aktualne orzeczenie lekarskie stwierdzające brak przeciwwskazań do pracy w warunkach opisanych w skierowaniu na badania lekarskie, a pracodawca ten stwierdzi, że opisane warunki odpowiadają tym występującym na oferowanym stanowisku pracy.
Z tej możliwości nie można korzystać, przyjmując do wykonywania prac szczególnie niebezpiecznych. Nie ma tu taryfy ulgowej dla przedsiębiorcy – zawsze musi skierować nowo zatrudnionego na kompleksowe badania do lekarza medycyny pracy.
Pracodawcy, którzy będą korzystać z nowego udogodnienia, muszą pamiętać także o tym, że do nowej firmy nie mogą „przejść” z podwładnym zaświadczenia wydane do końca marca. Takie poświadczenie o stanie zdrowia jest ważne przez okres, na jaki zostało wydane, ale tylko w tej firmie, dla której zostało wystawione. Jedynie w przypadku przejścia zakładu na nowego pracodawcę w trybie art. 231 kodeksu pracy jest ono wiążące również u niego.
Kodeksowej noweli towarzyszy zmiana rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie przeprowadzania badań lekarskich pracowników, zakresu profilaktycznej opieki zdrowotnej nad pracownikami oraz orzeczeń lekarskich wydawanych do celów przewidzianych w kodeksie pracy (zob. rozporządzenie zmieniające z 26 marca 2015 r., Dz. U. z 2015 r. poz. 457). Zgodnie z nowymi przepisami wykonawczymi, kierując nowego pracownika do medyka, pracodawca musi mu wystawić dwa skierowania na badanie lekarskie. Jak jednak wskazuje nowo dodany ust. 1a § 4 rozporządzenia „skierowanie, o którym mowa w ust. 1, jest wydawane w dwóch egzemplarzach, z których jeden otrzymuje osoba kierowana na badania”. Z uwagi na jego niefortunną redakcję może się pojawić wątpliwość, czy egzemplarz, który otrzymuje pracownik, ma zatrzymać dla siebie, czy oddać – tak jak do tej pory – lekarzowi medycyny pracy. Zdania co do tego są podzielone.
Pewne jest natomiast, że na podstawie skierowania lekarz wystawi i wyda pracownikowi dwa orzeczenia. Jedno z nich trafi do kadr, a drugie powinien przechowywać zatrudniony.
Obydwa dokumenty mogą pracownikowi pomóc w kolejnym zatrudnieniu. Jeśli na biegu zmieni firmę, a będzie ubiegał się o taką samą posadę (analogiczne warunki pracy i czynniki szkodliwe), to może się okazać, że będzie bardziej konkurencyjny na rynku pracy. Po pierwsze, nowy pracodawca nie będzie musiał wydawać kilkuset złotych na badania z własnej kieszeni, a po drugie od razu można przystąpić do zajęć. Oczywiście pod warunkiem, że nowy pracodawca otrzyma skierowanie na badania z poprzedniej firmy i wydane wówczas orzeczenie, a po lekturze obu dokumentów i weryfikacji, że na nowym stanowisku zagrożenia są takie same jak w poprzedniej firmie, przyjmie takie orzeczenie do swojej dokumentacji pracowniczej.
Jak zatem w takiej sytuacji nowy pracodawca ma zweryfikować, czy warunki pracy odpowiadają tym, jakie występowały w poprzednim zatrudnieniu? Samo orzeczenie o zdolności do pracy nic nie mówi o warunkach i szkodliwych czynnikach, jakie występują na danym stanowisku. Dlatego weryfikacja może nastąpić tylko na postawie skierowania na badania lekarskie, które było podstawą do wydania aktualnego orzeczenia. Nowe przepisy nie wprowadzają żadnego trybu, w jakim nowy pracodawca mógłby zapoznać się z treścią skierowania. Nowy pracodawca może skontaktować się z poprzednim zakładem pracy i poprosić o przekazanie odpisu skierowania albo przynajmniej wskazanie warunków, jakie występowały na poprzednim stanowisku pracy. Alternatywnie z taką prośbą może wystąpić sam pracownik. Może on też wykonać kserokopię skierowania, zanim uda się na badania lekarskie i zostawi dokument u lekarza, jednak taki sposób budzi wątpliwości z dwóch powodów. Po pierwsze, pracownik musiałby być wyjątkowo zapobiegliwy i rozpoczynając pracę, myśleć już o kolejnym zatrudnieniu. Po drugie, nowy pracodawca musiałby polegać tylko na kserokopii dokumentu. Nie wiadomo, jak w tej sytuacji zareagowałby inspektor pracy przeprowadzający kontrolę. Mógłby nie uznać takiego dokumentu i nakazać przeprowadzenie niezbędnych badań. Zdecydowanie powinno się tę kwestię poprawić w kolejnej wersji rozporządzenia i np. dopuścić bazowanie na kserokopii skierowania poświadczonej przez poprzedniego pracodawcę.
Czy skierowanie na badanie wydane po 1 kwietnia br. należy przechowywać w dokumentacji pracowniczej? Taki prawdopodobnie był zamysł ustawodawcy. Choć i w tym przypadku przepisy są niedoskonałe. Rozporządzenie wykonawcze nie podpowiada, gdzie i w jakiej formie pracodawca ma przechowywać swój egzemplarz skierowania. Naturalnym miejscem wydają się być akta osobowe zatrudnionego. Rozporządzenie w sprawie prowadzenia akt osobowych odwołuje się tylko do orzeczeń lekarskich wydanych w związku z przeprowadzanymi badaniami okresowymi i kontrolnymi. Nie wspomina o skierowaniu. Mimo to wydaje się, że teczka pracownika jest najlepszym miejscem do jego przechowywania.
Czy pracownik dostanie dwa orzeczenia do ręki, z których jedno zostawi w kadrach? Tak. W tym zakresie zmiana przepisów ma charakter jedynie redakcyjny i nie spowoduje zmiany praktyki. Po przeprowadzeniu badań lekarz wyda pracownikowi dwa orzeczenia lekarskie, z których jedno pracownik musi przekazać pracodawcy. Drugie zachowa dla siebie. Do tej pory pracownicy nie zawsze dbali o to, aby orzeczenie przechowywać w bezpiecznym miejscu. Najczęściej nie było im ono do niczego potrzebne. Po 1 kwietnia 2015 r. powinno się to zmienić i pracownicy powinni przykładać większą wagę do tego, aby zachować orzeczenie lekarskie. Będzie ono niezbędne do tego, aby nowy pracodawca mógł zrezygnować z przeprowadzania wstępnych badań.

mgr Robert Gorczyca
prawnik, specjalista ds. bhp

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony