Diagnostyka każdego układu klimatyzacji samochodowej powinna opierać się na odczycie dwóch podstawowych wskaźników: wartości ciśnienia i temperatury.
Analizując wskazania i różnice pomiędzy tymi dwoma odczytami możemy z dużym prawdopodobieństwem zidentyfikować przyczynę niesprawności systemu autoklimatyzacji. Ciśnienie na niskiej i wysokiej stronie układu w większości przypadków aut osobowych, ciężarowych i autobusów można sprawdzić podpinając do portów serwisowych manometry bądź stację klimy. Z odczytem temperatury jest już trochę trudniej, ponieważ nie wszystkie odcinki przewodów są łatwo dostępne. W sytuacji kiedy układ klimatyzacji jest mocno zabudowany i nie jesteśmy w stanie dostać się do powierzchni przewodów z tradycyjnym termometrem, pozostają nam dwa rozwiązania – pirometr, który jednak często zniekształca pomiar, lub widoczny na zdjęciu elektroniczny tester temperatury z długimi i elastycznymi sondami. Każda z sond zakończona jest naciąganym sprężynowo uchwytem, pozwalającym na trwałe zapięcie się na przewodzie i uzyskanie stabilnego odczytu temperatury w punkcie pomiaru, a co ważniejsze – sondy są izolowane termicznie, co gwarantuje wiarygodność odczytu.
W przypadku niedostatecznej wydajności układu, kiedy mamy już pewność, że sprężarka klimatyzacji jest sprawna, a ilość czynnika w systemie prawidłowa, przenosimy poszukiwania w kierunku wahań termicznych. W prawidłowo funkcjonującym układzie różnica temperatury na wejść i wyjściu ze skraplacza powinna wynosić około 15 stopni. Dzięki testerowi uzyskamy oba odczyty i automatyczne wskazanie różnicy pomiędzy nimi. Wiemy od razu, czy problem leży w niedochłodzeniu układu na chłodnicy klimatyzacji, która może być zabrudzona lub niesprawny jest znajdujący się na niej wentylator. Jeśli odczyt jest prawidłowy, kierujemy poszukiwania dalej i sprawdzamy poziom temperatur przed i za osuszaczem – tu często pojawia się niedrożność, która powoduje przedwczesne rozprężanie się czynnika i gwałtowny spadek zarówno temperatury, jak i ciśnienia. Tester temperaturowy pozwala także sięgnąć do mocno zabudowanego parownika i skontrolować poprawność pracy zaworu rozprężnego/dyszy dławiącej. Temperatura na wejściu i wyjściu z parownika podpowie nam, czy przypadkiem nie dochodzi do szronienia tego podzespołu, a może wręcz przeciwnie – temperatura gazu przesyłanego do sprężarki jest zbyt wysoka?
Tester temperaturowy klimatyzacji jest łatwy w użyciu, ma podświetlany wyświetlacz i zasilany jest bateriami, co pozwala na jego swobodne przenoszenie i użycie w każdych warunkach. Zaciski testera temperatury chwytają rurki w wybranych miejscach, a elektroniczny wyświetlacz wskazuje dokładne wyniki pomiarów w stopniach Celsjusza (°C) oraz Fahrenheita (°F), które możemy porównać w załączonej do zestawu diagnostycznego szczegółowej tabeli temperatur. Dokładnie określenie różnic temperatur w poszczególnych miejscach systemu autoklimatyzacji i zestawienie ich z wartościami ciśnień pozwala znacznie zaoszczędzić czas przeznaczony na diagnostykę i późniejszą naprawę układu, a wszystko dzięki precyzyjnemu wskazaniu problemu.
Podsumowując, dzięki elektronicznemu testerowi temperatury możemy skontrolować:
- drożność układu klimatyzacji i wskazać ewentualne miejsca przydławienia,
- sprawdzić poprawność pracy poszczególnych podzespołów układu (parownika, skraplacza, zaworu rozprężnego),
- ujawnić problemy z przegrzaniem skraplacza wynikające z jego zabrudzenia bądź niewłaściwej pracy wentylatora.
Adam Mańkowski
Laser-Sinex
http://www.e-sklep-laser-sinex.pl
Komentarze (0)