Park pojazdów silnikowych w Polsce szacowany jest na ponad 32 miliony egzemplarzy. W każdym z nich, niezależnie od marki, wieku czy pory roku, może dojść do problemów z akumulatorem. Pierwszym sposobem na rozwiązanie tej sytuacji jest skorzystanie z urządzenia rozruchowego bądź ładowarki.
Panująca obecnie sytuacja na świecie zmieniła postrzeganie indywidualnej motoryzacji. Wiele osób korzystających wcześniej ze środków transportu publicznego, w dobie pandemii i koniecznego dystansu społecznego powróciło do swoich pojazdów, wzrosło też zainteresowanie ich zakupem. Głównie na rynku aut używanych, co napędza pracę w warsztatach niezależnych.
Pomimo to, do efektywnego pozyskiwania zleceń i budowania swojej pozycji w oczach klienta nie wystarczy dotychczasowe podejście. Zyskają ci, którzy zaoferują kierowcom usługi dodatkowe. Takim przykładem może być kontrola stanu akumulatora i ewentualne doładowanie. Czynności te można wykonać standardowo, niezależnie od zleconej usługi. Właściciel pojazdu zyska pewność rozruchu, zaś mechanik miano profesjonalisty w swoim fachu.
Z pomocą w tej kwestii przychodzi oferta amerykańskiej firmy NOCO. Jej historia sięga 1914 roku, gdy Joseph Henry Nook otworzył w Cleveland (stan Ohio) punkt zajmujący się sprzedażą akumulatorów. Ówczesny poziom techniki ograniczał ich sprawność, co skłoniło młodego przedsiębiorcę do szukania rozwiązań na własną rękę. Zdobywane stopniowo doświadczenia i liczne eksperymenty zwieńczył produkt zapobiegający korozji akumulatorów NCP2 („No Corrosion Product”).
Dziś NOCO osiągnął status globalnego lidera w segmencie przenośnych urządzeń rozruchowych litowo-jonowych (seria Boost). Jest też znaczącym producentem inteligentnych ładowarek do akumulatorów (seria Genius).
Ofertę wyróżnia szeroki wachlarz produktów o zróżnicowanych parametrach użytkowych i zastosowaniach. Wszystkie łączą te same cechy: technologia zabezpieczająca przed przepięciami i odwrotną polaryzacją, odporna na uszkodzenia mechaniczne, zalania i czynniki atmosferyczne obudowa.
W przypadku urządzenia rozruchowego pojemność baterii można uzupełnić także poprzez samochodowe gniazdo USB. Ponadto, naładowane może pełnić funkcję bardzo wydajnego power banku.
„Z rozwiązań dostarczanych przez NOCO mogą już skorzystać polscy mechanicy. Produkty sukcesywnie wprowadzane są na rynek przez naszych dystrybutorów. W stacjonarnej formie sprzedaży przez firmy Baterie Przemysłowe, Profi-System i Micronix, zaś on-line przez Metler, dystrybutora NOCO w strefie marek na Allegro oraz na rynku aftermarket w sieciach Elit Polska, Moto-Profil i Martex. Co prawda ich debiut przypada w okresie przedzimowym, ale doskonale wszyscy wiemy, że znajdują praktyczne zastosowanie bez względu na porę roku - mówi Sławomir Gosławski, dyrektor sprzedaży na wschodnią i centralną Europę w NOCO Company
Komentarze (0)