- Zajmuje się samochodami 40 lat, ale nie widziałem jeszcze czegoś takiego. Podczas regulacji zaworów trudno się było ubrudzić przepracowanym olejem - opowiada w rozmowie z portalem warsztat.pl pan Szymon, nasz Czytelnik z podkarpackiego Jasła.
Pan Szymon jest użytkownikiem Mercedesa Atego 812 z 2000 roku Euro 2, z czterocylindrowym silnikiem 120 KM. Ostatnią wymianę oleju nasz Czytelnik przeprowadził przy przebiegu 773 900 km. Aktualny stan licznika to 1 108 000 km, a więc jest już 334 000 km bez wymiany całkowitej oleju. Wymieniane są natomiast regularnie filtry oleju.
Jak wygląda silnik? Jak na zdjęciu powyżej.
- Często sprawdzam na komputerze ciśnienie oleju w silniku, silnik rozgrzany, wolne obroty, i jak było kilka lat temu 2,5 atm tak nadal jest. Wniosek z tego taki, że nic się w nim nie zmienia, nie robią się luzy ani nie zarasta nagarem - opowiada pan Szymon. - Dolewki (średnio 1 l na ok. 2 000 km) powodują, że jednak jakaś wymiana oleju następuje. Część tego zużycia oleju to wina turbiny. Jest regenerowana, ale trochę nieszczelna, bo olej jest w przewodach prowadzących do intercoolera. Na zdjęciu można zobaczyć niebieskie poprodukcyjne przebarwienia technologiczne na głowicy, tak doskonale czyści ten olej silnik.
Pan Szymon podobną praktykę stosuje w prywatnym samochodzie osobowym. Tutaj Renault Scenic przejechał bez wymiany oleju ok. 70 tys km. - Ważne są dwie rzeczy. Regularna wymiana filtra i wybór naprawdę dobrego oleju - dodaje nasz rozmówca.
- Ten pomysł na długie przebiegi bez wymiany oleju zrodził się w latach 90-tych, kiedy w firmie eksploatowałem Żuka z silnikiem diesla, ale olej (...) pozwalał tylko na jakieś 40 000 km przebiegu bez wymiany, po przekroczeniu tego przebiegu trudno go było spuścić z silnika, tak gęstniał. W latach 2000 Actrosy w mojej firmie robiły po 100 000 km na tym samym oleju. Potem utwierdził mnie w tym były dyrektor jednego z koncernow olejowych oraz informacja, że w nowych Actrosach komputer wyświetla komunikat o wymianie oleju po ok. 160 000 km przebiegu, bez wymiany filtra oleju, a ja wymieniam filtr oleju - podsumowuje nasz rozmówca.
A jakie Wy macie zdanie na ten temat? Zapraszamy do dyskusji!
Pan Szymon przedstawia też prowadzoną przez siebie książkę serwisową, gdzie regularnie odnotowuje wszelkie naprawy. Wymiany oleju tam nie znajdziemy, natomiast wymianę filtra oleju - kilkukrotnie.
Komentarze (24)