Partnerzy technologiczni walczą o ułamki sekund na torze wyścigowym, ale jak to się ma branży beauty? Prezentacja bolidów to coroczna tradycja w świecie Formuły 1. Wzrok fanów skupia się na aerodynamice i malowaniu maszyn, ale bardziej doświadczony obserwator zauważy nawet różnice w brandingu bolidu.
Czy atrakcyjnie prezentowana lista sponsorów to wyłącznie reklama? Na przykładzie współpracy Oracle Red Bull Racing z Mobil 1 pokazujemy, że za logo na przednim skrzydle kryje się ciekawa współpraca technologiczna.
Współpraca między producentem olejów silnikowych a zespołem Formuły 1 jest niezwykle istotna, ponieważ silniki używane w bolidach są poddawane ogromnym obciążeniom i wymagają specjalistycznych olejów silnikowych i przekładniowych. Wystarczy sobie wyobrazić, że film olejowy oddzielający zębatki w przekładni bolidu ma zaledwie 0,5 mikrona, czyli jest 80-krotnie cieńszy od ludzkiego włosa. Poza tym mniejsza pojemność silników podniosła poprzeczkę w kwestii odprowadzania nadmiaru ciepła z serca bolidu Formuły 1. Ochrona silnika przed zużyciem czy odporność na wysokie temperatury są niezmiernie istotne, ale na torze F1 to za mało do sukcesu. Dlatego firmy olejowe poszukują nowych komponentów, często wykraczając poza klasyczny obszar zainteresowania.
Składniki pochodzenia biologicznego
Na przykład inżynierowie Mobil 1 podczas pracy nad środkami smarnymi do bolidu Oracle Red Bull Racing wykorzystali materiały używane w branży kosmetycznej. O jakie składniki chodzi? Formuła 1 to wielki wyścig zbrojeń i tego typu informacje są pilnie strzeżoną tajemnicą. Nikt nie wyjawi konkurencji sposobu na „urwanie” ułamka sekundy na okrążeniu. Tajemnicą jest nawet pojemność układu olejowego w bolidzie i zużycie oleju podczas kilkudziesięciu minut wyścigu. Wiemy natomiast, że w olejach silnikowych Mobil 1 dla bolidów Oracle Red Bull Racing znajdują się składniki pochodzenia biologicznego oraz dodatki chemiczne ograniczające tworzenie się popiołu.
Mobilne laboratorium
W trakcie sezonu Formuły 1 zespołowi Oracle Red Bull Racing towarzyszy mobilne laboratorium. ExxonMobil Tracklab dostarcza ważne informacje dla programu badawczo-rozwojowego olejów Mobil 1 oraz dla zespołu, ponieważ monitoruje stan jednostki napędowej oraz pozwala z wyprzedzeniem ostrzec o problemach, które mogą nie tylko pozbawić wysokiej pozycji w wyścigu, ale przekreślić szanse na dobry wynik w całym sezonie.
Podstawowym narzędziem pracy inżynierów z ExxonMobil Tracklab jest spektometr. Urządzenie analizuje skład chemiczny oleju silnikowego pod kątem obecności i stężenia różnych pierwiastków i związków chemicznych, w tym zanieczyszczeń. Jeżeli inżynierowie Mobil 1 dostrzegą zmiany w składzie chemicznym – na przykład rosnącą obecność cząstek metalicznych – konieczne będzie podjęcie odpowiednich kroków zaradczych. Spektrometry to również doskonałe narzędzia do oceny jakości olejów silnikowych – na przykład stopnia utleniania czy utrzymania lepkości formulacji smarnej.
Liczy się efekt końcowy
Istotnym zadaniem oleju silnikowego na torze Formuły 1 jest również poprawa efektywności paliwowej bolidu, ponieważ mniejsze spalanie przekłada się na korzyści. Dwie najważniejsze to wpływ wagi bolidu na czas okrążenia – mniejsze tarcie w silniku i wyższa wydajność paliwowa to możliwość odciążenia baku, a niższa waga bolidu to lepsze osiągi. Ponadto mniejsze spalanie dzięki redukcji tarcia oznacza także niższą emisję zanieczyszczeń.
Współpraca Mobil 1 i zespołu Oracle Red Bull Racing to nie tylko dostarczanie olejów silnikowych. Mobil 1 korzysta z wiedzy i doświadczenia zdobytego na torze, aby rozwijać swoje produkty i wprowadzać innowacje, które później mogą trafić na rynek motoryzacyjny jako rozwiązania dostępne dla milionów kierowców. W ten sposób współpraca pomiędzy Mobil 1 a zespołem Oracle Red Bull Racing przyczynia się do rozwoju nowoczesnych olejów silnikowych i transferu technologii z wyścigów Formuły 1 do naszych samochodów, używanych na co dzień.
Fot. Mobil 1 / Oracle Red Bull Racing
Komentarze (0)