- Pierwsza rada, którą daję kierowcom w sezonie zimowym, brzmi „tankuj do pełna”. Gdy mamy więcej paliwa, w baku jest mniej miejsca na parę wodną z powietrza. W niskich temperaturach para wodna skrapla się i do paliwa dostaje się woda. Mniej wody to mniej kryształów lodu, które mogą blokować filtr paliwa, a przez to unieruchomić samochód – mówi Marcin Rykała, ekspert Shell ds. jakości paliwa.
To jeden z patentów na zimową jazdę w ramach kampanii Shell pod nazwą "Patent na zimę na pełnych obrotach”. Kampania obejmuje działania w prasie i internecie, spoty radiowe, a także współpracę z influencerami.
Tagi: Shell, tankowanie zimą
Komentarze (0)