Dzisiejsze silniki znacząco różnią się od tych, które były montowane pod maską naszych aut jeszcze dekadę temu. Wiele osób zadaje sobie pytanie, czy nowo pojawiające się konstrukcje silników spalinowych to już wyczerpanie możliwości technologicznych.
W ostatnich latach wynikające z ochrony środowiska zapotrzebowanie na jednostki napędowe o mniejszym zużyciu paliwa i niższej emisji spalin, zmusiło producentów do konstruowania silników w oparciu o ideę „downsizingu”, a więc o niskiej pojemności, ale turbodoładowanych. Takie nowoczesne jednostki benzynowe z bezpośrednim wtryskiem paliwa (np. t-GDI) mogą generować aż 150 KM z jednego litra pojemności skokowej silnika.
Do tego dochodzi powszechny dziś system start-stop, który ma sprawiać, że samochód będzie bardziej przyjazny dla środowiska (pozwala zmniejszyć konsumpcję paliwa o 3-10%). Niestety takie konstrukcje mocno wysilają silnik. Jedną z niepożądanych konsekwencji częstego zatrzymywania się i ruszania jest obciążenie tribologiczne istotnych elementów silnika, np. panewek. Rozruch jest przecież niewielkim ułamkiem okresu eksploatacji silnika, ale to właśnie ten moment odpowiada za nawet 75% zużycia silnika i uszkodzeń z tym związanych. Żywotność panewek, szczególnie wałków rozrządu w silnikach z technologią start-stop może być mniejsza o połowę w porównaniu do analogicznych konfiguracji silnika bez tego systemu. Pewnym jest, że dla długotrwałego działania silniki te wymagają ochrony doskonałych środków smarnych. Warto pamiętać, że współczesne, turbodoładowane i ciasno spasowane silniki potrzebują olejów samochodów o niskiej lepkości. Te wymagania stanowią wyzwania dla inżynierów opracowującym formuły nowoczesnych środków smarnych.
Potrzeby silników skonstruowanych według idei downsizingu, wymagających lubrykantu o niskiej lepkości, spełniają w pełni syntetyczne oleje BIZOL Green Oil+ (dostępne w lepkościach 5w-30 oraz 5w-20)
Zapewniają najwyższy stopień ochrony mocno wysilonych nowoczesnych silników, dzięki zastosowaniu zaawansowanych technologii i dodatków przeciwzużyciowych.
- COMB LubriBoostTM
Jak sama nazwa wskazuje, ta technologia ma za zadanie poprawiać smarowność. Nadaje ona filmowi ochronnemu właściwości żelowe, dzięki czemu olej idealnie wiąże się z metalową powierzchnią, co obniża współczynnik tarcia i chroni poszczególne elementy silnika. Dwukrotnie zwiększa wytrzymałość filmu ochronnego i zapobiega opadaniu powłoki smaru nawet jeśli nie ma względnego ruchu pomiędzy pracującymi powierzchniami.
- OxShield
Dzięki technologii OxShield proces utleniania się oleju, a tym samym jego starzenia się jest znacznie wolniejszy. W porównaniu do produktów konkurencyjnych BIZOL Green Oil+ uzyskał do dwóch razy wyższy wynik punktowy w teście utleniania RBOT oraz wykazuje znakomite wyniki w innych testach takich jak: TEOST, Sequence IIIG, Sequence VG, GFC LU-43A-11 i LU-36-T-14.
-W-Guard
Technologia W-Guard spowalnia proces zużywania się oleju. Przyczynia się również do zmniejszenia zużycia paliwa, chociaż ten efekt jest rezultatem kompleksowego działania wszystkich poprzednich technologii.
Ważną kwestią są również tzw. bazy olejowe, które stanowią ok. 80% oleju. Do produkcji Green Oil+ używa się najwyższej jakości baz z grupy API III, IV i V. Dla uzyskania optymalnych właściwości tribologicznych BIZOL stosuje polialfaolefiny oraz rozpuszczalne w oleju glikole polialkilenowe.
- Kombinacja najlepszych baz olejowych oraz dodatków uszlachetniających sprawia, że oleje BIZOL Green Oil+ zapewniają stabilny film olejowy oraz chronią przed zużyciem newralgiczne miejsca, gdzie występują wysokie naciski, jak np. krzywki, co jest warunkiem koniecznym dla zachowania żywotności ciasno spasowanego silnika.
BIZOL Green Oil+ przynosi szereg korzyści, do których można zaliczyć: zmniejszenie ryzyka awarii, redukcja zużycia paliwa, wolniejsze zużywanie się oleju, większa wytrzymałość silnika oraz odczuwalna dla kierowcy płynniejsza jazda - informują przedstawiciele Bizol.
Komentarze (0)