Paliwa i oleje

Paliwa i oleje

ponad rok temu  09.09.2014, ~ Administrator - ,   Czas czytania 3 minuty

Ekspert radzi: Oszczędzaniu powinien towarzyszyć rozsądek

Odpowiada Przemysław Szczepaniak, doradca ds. olejów samochodowych ExxonMobil Poland.

Czy wśród olejów syntetycznych można rozgraniczyć lepsze i gorsze?

Jakość oleju syntetycznego zależy od syntetycznej bazy olejowej i pakietu dodatków. Opracowanie wysokiej jakości formulacji wymaga znacznych nakładów finansowych na badania techniczne i eksploatacyjne oraz bliskiej współpracy z producentami pojazdów. Milionowe wydatki na badania to domena przede wszystkim dużych firm, które uzyskują zwrot z inwestycji w nowe technologie poprzez sprzedaż na skalę globalną. Dlatego marka oleju i jego obecność na wielu rynkach jest cenną informacją dla klienta. Doświadczeni mechanicy mogą dodatkowo poszerzać swoją wiedzę, analizując etykiety, informacje na stronach internetowych lub kontaktując się z centrami technicznymi producentów środków smarnych. Wiele firm kusi klientów olejami syntetycznymi, ale Mobil 1 jest tylko jeden.

Prawdziwą różnicę pomiędzy olejami można dostrzec dopiero po zalaniu silnika. Pamiętajmy, że najbezpieczniejszym wyborem jest zakup markowego, oryginalnego oleju u wiarygodnego dostawcy. Stale udoskonalamy nasze produkty, aby z wyprzedzeniem odpowiadały wyzwaniom nowoczesnej techniki motoryzacyjnej oraz ekologii. Cena olejów Mobil 1 odzwierciedla koszty komponentów, technologii wytwarzania i dystrybucji.

Czy można zastosować olej mineralny do samochodów nowszych typów przy zachowaniu krótszych okresów miedzy wymianami oleju?

Pierwszy olej syntetyczny Mobil 1 pojawił się w sprzedaży w latach 70. XX wieku. Od tamtego czasu producenci pojazdów zauważyli wyraźną przewagę syntetyków. Ich skuteczność smarowania jest na tyle wyższa od olejów na bazie mineralnej, że trudno sobie wyobrazić, aby rozsądne było używanie olejów mineralnych w nowszych typach pojazdów. Wyjątkiem są wysokoprężne silniki samochodów ciężarowych, gdzie nadal z powodzeniem stosowane są produkty mineralne.

W przypadku aut osobowych rezygnacja z olejów syntetycznych na rzecz mineralnych nie ma ekonomicznego sensu. Pierwsza oszczędność to wydłużone okresy między wymianami w silnikach smarowanych syntetykiem. Kolejne na liście korzyści są: lepsza ochrona silnika i mniejsze zużycie paliwa, bo oleje syntetyczne o wiele skuteczniej ograniczają tarcie. Używanie oleju mineralnego można rozważyć jedynie w przypadku starszych silników, które spalają nadmierną ilość oleju lub są nieszczelne. Wówczas do czasu remontu serca pojazdu, który powinien być przeprowadzony jak najszybciej, możemy stosować olej mineralny spełniający zalecenia producenta auta.

Jakie negatywne skutki może mieć dla silnika wymiana oleju? Inaczej mówiąc, interesująca będzie informacja, jak bardzo degradująco wpływa przeciągający się interwał czasowy między wymianami oleju silnikowego dla przypadków: raz na 3 lata przy przebiegach rocznych rzędu 5-6 tysięcy km; raz na 2 lata przy przebiegach około 15 tysięcy km?

Olej i silnik zużywają się z każdym kilometrem. Chcąc spowolnić ten proces, producenci pojazdów i olejów wspólnie pracują nad bardziej wytrzymałymi podzespołami i środkami smarnymi.

Efektem badań laboratoryjnych i testów w warunkach drogowych jest zbiór rekomendacji serwisowych, także interwałów wymiany oleju. Wypieranie olejów mineralnych i semisyntetycznych przez syntetyki sprzyja wydłużaniu okresów między wymianami. Baza syntetyczna oraz pakiety dodatków uszlachetniających są coraz bardziej odporne na utlenianie i inne niekorzystne warunki pracy, na przykład skrajnie wysokie lub niskie temperatury. Ocena, jak bardzo degradujące dla silnika będzie kilkukrotne wydłużenie okresów międzyserwisowych, wymaga oddania próbki oleju do badań laboratoryjnych. Odkładanie wymiany płynów eksploatacyjnych na później i wymiana oleju silnikowego na przykład raz na trzy lata jest błędem i to nawet przy małych przebiegach rocznych. Jak wielu rzeczom w życiu, także oszczędzaniu dzięki wydłużonym okresom serwisowym, powinien towarzyszyć rozsądek. Pamiętajmy, że każde odstępstwo od rekomendacji producenta pojazdu robimy na własną odpowiedzialność – warsztatu lub właściciela auta.

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony