Oprócz ustanowienia Funduszu Niskoemisyjnego Transportu, projekt ustawy o zmianie ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych oraz niektórych innych ustaw wprowadza istotne modyfikacje przepisów zawartych w ustawie o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Proponowane zmiany uwzględniają część uwag przedstawianych przez przedstawicieli branży EV, w tym Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych (PSPA).
Ministerstwo Energii przygotowało projekt ustawy o zmianie ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych oraz niektórych innych ustaw, który został przyjęty przez Stały Komitet Rady Ministrów 2 marca br.
- Nowelizacja tworzy długo oczekiwany Fundusz Niskoemisyjnego Transportu (NFT), którego zadaniem będzie finansowanie projektów związanych z rozwojem elektromobilności oraz transportu opartego na paliwach alternatywnych – mówi Maciej Mazur, Dyrektor Zarządzający Polskiego Stowarzyszenia paliw Alternatywnych (PSPA). – Choć projekt budzi kontrowersje społeczne w odniesieniu do tzw. opłaty emisyjnej, z której 15 proc. ma zasilić NFT, a reszta środków trafi do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska na walkę ze smogiem, to branża związana z elektromobilnością ocenia projekt nowelizacji w tym obszarze pozytywnie. Zgodnie z projektem, środki mają wesprzeć budowę niezbędnej infrastruktury EV oraz tworzyć zachęty dla nabywców pojazdów napędzanych paliwami alternatywnymi. To jedyny sposób, żeby elektromobilność w Polsce nabrała rozpędu.
Co równie istotne, w projekcie nowelizacji uwzględniono niektóre uwagi branży odnoszące się do ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych oraz innych aktów prawnych, m.in. ustawy o podatku akcyzowym oraz ustawy o drogach publicznych. PSPA, jako największa organizacja branżowa związana z rynkiem paliw alternatywnych w Polsce, współuczestnik inicjatywy na rzecz rozwoju elektromobilności powołanej przez Ministerstwo Energii, jak również członek największej organizacji branżowej w Europie związanej z rynkiem EV – The European Association for Electromobility (AVERE), wielokrotnie wyrażało opinię, że ustawa o elektromobilności i paliwach alternatywnych to bardzo ważny akt prawny, ale niestety niepozbawiony wad.
- Według przedstawicieli branży, obecny kształt ustawy budzi sporo wątpliwości interpretacyjnych, a niektóre przepisy mogą potencjalnie wyhamować rozwój elektromobilności w Polsce. Dobrze się stało, że Ministerstwo Energii zamierza ostatecznie uwzględnić część naszych uwag, ale z ogłoszeniem powodzenia tego procesu poczekamy, aż ustawa o zmianie ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych oraz niektórych innych ustaw wejdzie w życie – mówi Maciej Mazur.
Ministerstwo Energii zaproponowało m.in. w projekcie modyfikację budzącego kontrowersje zapisu ustawy o drogach publicznych, zgodnie z którym stanowiska postojowe przy ogólnodostępnych stacjach ładowania są przeznaczone wyłącznie dla pojazdów całkowicie elektrycznych (BEV - battery electric vehicle). Projekt udostępniania te stanowiska również dla pojazdów typu plug-in (PHEV - plug-in hybrid electric vehicle).
- Postulowaliśmy o to, bo hybrydy plug-in to pojazdy ekologiczne. Są przystosowane do ładowania z zewnętrznego źródła energii elektrycznej za pomocą wtyczki, a większość z nich jest w stanie pokonać w trybie zeroemisyjnym kilkadziesiąt kilometrów. W obecnym brzmieniu ustawy PHEV-y zostały pozbawione możliwości doładowania akumulatorów z publicznych stacji ładowania, co bez wątpienia negatywnie wpływa na ich użyteczność i w konsekwencji popularność – mówi Maciej Mazur z PSPA. - Na mocy nowelizacji, hybrydy plug-in będą ponadto mogły parkować na specjalnych stanowiskach postojowych, które zostały wyznaczone w celu promocji pojazdów napędzanych paliwami alternatywnymi w miejscach, gdzie nie występują ogólnodostępne stacje ładowania. Obecnie, z przedmiotowych stanowisk mogą korzystać jedynie pojazdy całkowicie elektryczne oraz napędzane gazem ziemnym.
Komentarze (0)