Do naszych sąsiadów opłaca się jeździć po olej napędowy. Benzynę mamy tańszą "u siebie"
Jak podaje Interia, powołując się na niemiecką prasę, samochody z polskimi tablicami rejestracyjnymi coraz częściej możemy spotkać na... niemieckich stacjach paliw. Okazuje się, że dla tych, którzy mieszkają blisko granicy, opłaca się przekroczyć most na Odrze i zatankować olej napędowy. Powód: ekonomia, u naszych zachodnich sąsiadów paliwo jest tańsze.
Niemiecki "Bild" zwraca uwagę, że w Niemczech tańsza jest tylko ropa - o około 5-8 centów. Benzynę bardziej opłaca się jednak tankować w naszym kraju. Jej cena jest niższa od tej niemieckiej o około 16 centów.
Przy jednym z supermarketów we Frankfurcie (jak pisze niemiecka prasa) litr "diesla" kosztuje około 1,09 euro, czyli 4,69 zł. Dla porównania, w Słubicach ten sam litr ropy to już wydatek rzędu 5,17 zł.
Komentarze (0)