Paliwa i oleje

Paliwa i oleje

8 miesięcy temu  13.03.2024, ~ Administrator - ,   Czas czytania 3 minuty

Spór o płukanie silnika. Jaka jest prawda? Wypowiedź mechanika

Płukać czy nie płukać? Oto jest pytanie. Chodzi oczywiście o płukanie silnika przed wymianą oleju. Temat płukania budzi sporo kontrowersji. Zdaniem zwolenników, dzięki zastosowaniu płukanki wzrasta żywotność silnika, a jakość jego pracy ulega poprawie. Przeciwnicy uważają z kolei, że do poprawnego funkcjonowania jednostki wystarczy regularna wymiana oleju silnikowego.

Głos w sprawie postanowili zabrać eksperci sieci warsztatów Q Service Castrol.

Płukanie silnika polega na oczyszczeniu jednostki z powstałych podczas pracy silnika osadów za pomocą specjalnego środka chemicznego. Jak wskazują eksperci, czynność powinno się wykonywać tuż przed wymianą środka smarnego, np. oleju. Płukanie silnika ma na celu rozpuszczenie znajdujących się w jednostce paliwowej zanieczyszczeń, osadów oraz nagarów, które nadmiarowo odkładają się wewnątrz silnika podczas spalania paliwa. Te następnie są zlewane do misy olejowej razem ze starym olejem. Pozwala to świeżej mieszance na pracę w optymalnych warunkach. Do oleju wlewa się ok. 300-500 ml środka chemicznego, tj. płukanki do silnika. 

Płukanka do silnika to nic innego jak dodatek do oleju silnikowego. Preparat składa się w dużej mierze z nafty oraz środków uszlachetniających, których zadaniem jest rozpuszczenie zanieczyszczeń w zawartości oleju. Minimalizuje to ryzyko ich osiadania oraz powstawania nagaru na elementach silnika. Płukanki posiadają również dodatki zabezpieczające, które chronią części jednostki napędowej przed zatarciem.

- Zalegające osady mogą zaburzać pracę jednostki napędowej i znacznie skrócić żywotność takich elementów, jak zawory, kolektory, pierścienie tłokowe, zawór EGR czy katalizator. By temu zapobiec, wystarczy dodać płukankę tuż przed wymianą oleju silnikowego. Kolejną wymaganą czynnością jest uruchomienie napędu i pozostawienie samochodu pracującego na biegu jałowym na około 10 minut. W tym czasie preparat wraz z olejem dotrze do każdego zakamarka układu olejowego i rozpuści nagromadzone w nim osady. Następnie konieczne jest spuszczenie starego oleju, wymiana filtru olejowego oraz ponowne zalanie silnika – tłumaczy Tadeusz Bogusz, właściciel znajdującego się w Dzierżonowie warsztatu "BOGUSZ" PHU S.C. należącego do sieci Q Service Castrol.

Kiedy należy zastosować płukankę?

Mechanik sieci serwisowej Q Service Castrol wskazuje, w jakich sytuacjach wymagane jest wykonanie płukania jednostki napędowej. Wśród nich znajduje się spadek osiągów silników bądź niepokojący dym z rury wydechowej. Może być to sygnał, że w jednostce napędowej znajduje się już sporo zanieczyszczeń, które utrudniają prawidłową pracę silnika.

Warto również skorzystać z płukania silnika, gdy kierowca mocno spóźni się z wymianą oleju, np. nie krócej niż o rok. W takiej sytuacji dobrym rozwiązaniem jest profilaktyczne zastosowanie płukanki do silnika. Co więcej, wykonanie czynności jest konieczne, jeśli właściciel auta korzysta z niego na krótkich trasach.

- Warto również zdecydować się na płukanie silnika w przypadku zakupu używanego samochodu. To zapobiegawcza czynność, podczas której pracownik warsztatu może sprawdzić, czy poprzedni właściciel pojazdu korzystał z olejów o właściwych parametrach zalecanych przez producenta – podsumowuje Tadeusz Bogusz.

Na podstawie: Q Service Castrol

Komentarze (4)

dodaj komentarz
  • ~ Janek2 4 2 miesiące temu Z punktu widzenia klienta który użytkuje pojazd z przebiegiem powyżej 200 tys km, stosowanie "płukanki" wiąże się z ryzykiem poniesienia sporych wydatków. Ale z punktu widzenia mechanika, z pewnym zarobkiem. Weźmy taki przykład z podwórka, silnik 1.6 idtec Hondy, przebieg 220 000 km, żadnych wycieków. Mechanik nie miał co robić przy tym aucie. Przed wymianą oleju zalecił płukankę, dałem się namówić. Zastosował, wymienił olej wydał auto. Po niespełna kilkuset km jadę na badanie techniczne - wyciek z silnika w okolicy wału korbowego - puścił uszczelniacz. Złota robota dla mechanika, dla klienta wydatek. Reklama dźwignią handlu. Płukanki dobrze wypłukują, nie tylko osady ale i portfele.
    oceń komentarz 0 0 zgłoś do moderacji
  • ~ Januszc1 3 8 miesięcy temu W silnikach z dużymi przebiegami kiedy olej był zmieniany żadko, zdarzało się że po tzw. płukance silnik się kończył ponieważ osad z komory korbowej był częściowo rozpuszczony i nie został w całości usunięty z silnika. Po zalaniu nowym olejem osady zapychały dysze smarujące tłoki a w dwóch ostatnich przypadkach miałem bardzo mocno zanieczyszczony smok co spowodowało spadek ciśnienia oleju i zaświecenie się kontrolki ciśnienia oleju. Przeprowadzałem testy przy audi a4 2013r 2.0 tdi i po płukankach góra silnika prawie wcale nie była ruszona więc ja nie polecam klientom płukanek.
    oceń komentarz 0 0 zgłoś do moderacji
  • ~ Paweł Stachowiak 2 8 miesięcy temu Proszę zapytać ,,fachowców '' z Q Service Castrol czy wszystkie współczesne oleje silnikowe mają własności zmywające, w tym oczywiście oleje Castrol. I jeśli mają, a mają to po co stosować ,,płukanki". Chyba, że chodzi o wyłudzenie pieniędzy. No, to wtedy tak !!! Od ponad 45 lat przeprowadzam pełne naprawy silników i wszystkie, nawet te które miały lichą, czyli na najniższym dopuszczalnym fabrycznie, kompresję miały czyste wnętrze. A jeśli silnik ma faktycznie w skrzyni korbowej ,,kożuch" to taka płukanka ten kożuch zmyje i mamy zatkaną magistralę olejową. Tak na marginesie, ostatni znany mi olej, bez dodatków zmywających to stary Castrol GTX,. Ale nie jest już produkowany chyba od 25 lat. Paweł Stachowiak
    oceń komentarz 0 0 zgłoś do moderacji
  • ~ Nailheadlova 1 8 miesięcy temu 10 minut na płukanie to śmiech.
    oceń komentarz 0 0 zgłoś do moderacji
do góry strony