Adam Klimek to jeden z najpopularniejszych mechaników w Polsce. Współtworząc Team Total, dzieli się z kierowcami nie tylko wiedzą, ale i praktycznymi poradami, na przykład dotyczącymi wymiany olejów i płynów eksploatacyjnych.
Jedną z najbardziej frustrujących sytuacji na drodze jest nagła awaria samochodu. Jej przyczyna może być banalnie oczywista, a konsekwencje na tyle poważne, że pociągną za sobą duże nakłady finansowe. Chodzi na przykład o zatarcie silnika, w którym znajdował się mocno już wyeksploatowany olej, bądź układ chłodzenia z płynem, który stracił właściwości ochronne. Dlatego tak ważne jest przestrzeganie zaleceń producenta samochodu odnośnie do częstotliwości ich wymiany.
– Opony przekładamy zgodnie z nadchodzącą porą roku. Płyny eksploatacyjne, za wyjątkiem tych do spryskiwaczy, nie są produktami sezonowymi. Ich przydatność określa przede wszystkim przebieg samochodu i warunki, w jakich jest eksploatowany. Część kierowców decyduje się na ich wymianę we własnym zakresie. Sama czynność nie jest trudna pod warunkiem odpowiedniego doboru produktów i trzymania się kilku prostych zasadach. Ściągawką w tych przypadkach są filmy, które publikujemy na stronie teamtotal.pl – mówi jeden z ich współautorów i prowadzących Adam Klimek.
Popularność oleju silnikowego o lepkości 10W-40 nie wynika z jego uniwersalności. Nie można nim zalewać każdego silnika, przy wyborze oleju musimy trzymać się wytycznych producenta samochodu. Niemniej ważna jest klasa jakości określana według API czy ACEA. Szczegółowe informacje na ten temat znajdziemy w książce serwisowej pojazdu. Jeśli jej nie mamy, dane te najszybciej znajdziemy w internecie. Trzeba jednak pamiętać, by korzystać ze sprawdzonego źródła. Takim bezsprzecznie są strony producentów oleju, na których znajduje się katalog doboru. Wyszukiwanie odbywa się nie tylko na podstawie marki, modelu i silnika – ważne są również rodzaj nadwozia i rocznik.
Podobnie jest z płynem hamulcowym. Nie zawsze z pozoru lepszy (np. DOT 5.1) będzie efektywnym wyborem. Konstrukcja układu może nie wykorzystać w pełni jego właściwości, a przy czyszczeniu, konserwacji czy kolejnej wymianie gęstszy płyn będzie trudniejszy do usunięcia. Z reguły zastosowanie płynu DOT 4 doskonale sprawdzi się w nowych i w starszych samochodach.
Płyny do układu chłodzenia dzielą się na gotowe do użycia i koncentraty. Te drugie należy rozcieńczać wodą, zawsze destylowaną lub demineralizowaną. Proporcje mieszania znajdują się na etykiecie opakowania, z reguły to 50:50. Im więcej koncentratu, tym niższą temperaturę zamarzania uzyskamy. Przy wyborze płynu warto zwrócić uwagę na jego właściwości, np. kontrast. To dodatek, który wykryje nieszczelność układu chłodzenia, wskazując to miejsce niewielkim wyciekiem w postaci piany. Dzięki temu będziemy mogli szybciej usunąć usterkę, co pozwali uniknąć poważniejszych uszkodzeń.
Wszystkie filmy Team Total dostępne są na kanale YouTube.
Komentarze (0)