Prezentacja wyników badania ExxonMobil, uzupełniona o komentarze przedstawicieli branży transportowej i premiera nowego oleju Mobil Delvac do silników pojazdów ciężarowych były tematem spotkania prasowego (15 grudnia, Warszawa).
Spotkanie z przedstawicielami prasy branżowej przebiegało w świątecznej atmosferze – zadbali o to kucharze restauracji Warszawa Wschodnia by Mateusz Gessler, serwując specjały kuchni polskiej. O wadze wydarzenia świadczyła jednak przede wszystkim obecność wśród rozmówców panelu dyskusyjnego menadżera ds. środków smarnych i dyrektora generalnego ExxonMobil w Polsce. Mark Mason nie tylko kieruje zespołem wspierającym sprzedaż środków smarnych Mobil dla motoryzacji i przemysłu w naszym kraju. Od 3 miesięcy zasiada także w zarządzie globalnego koncernu.
Tematem przewodnim prezentowanych informacji i dyskutowanych zagadnień była kondycja polskich przewoźników w świetle wydarzeń za naszą wschodnią granicą. Dla nikogo nie stanowi tajemnicy, że embargo na produkty z Polski najbardziej uderza w firmy transportowe. Rosnące koszty utrzymania parku pojazdów, problemy ze spłatą rat kredytów i leasingowych, wreszcie bezprzykładna rywalizacja o zlecenia – to wszystko stawia przed przedsiębiorcami konieczność poszukiwania nowych form optymalizacji kosztów i rewizji dotychczasowych form serwisowania ciężarówek, o czym przekonywali przybyli na spotkanie przedstawicieli branży transportowej.
Okazuje się, że ograniczenie awarii i nieplanowych przestojów w firmie transportowej może poprawić jej roczny wynik finansowy nawet o 5 procent – wynika z badania Mobil Delvac 1, w którym poznajemy zwyczaje dotyczące serwisowania pojazdów ciężarowych. Z badania przeprowadzonego na grupie ponad 100 właścicieli i zarządców firm transportowych wynika, że paliwo stanowi 34 proc. kosztów. Aż 93 proc. uczestników ankiet uznało też, że oszczędność paliwa rzędu 1,5-2,5 proc. jest warta zmiany obecnie używanego oleju na inny, jakkolwiek wiedza właścicieli firm transportowych w tym zakresie jest przez nich samych oceniana tylko na dostateczną.
- Zaledwie co piąta firma transportowa wykorzystuje techniczne możliwości wydłużenia okresów serwisowych, a najpopularniejszym sposobem jest używanie olejów syntetycznych long life – mówi Maciej Marcinowski, CVL Marketing Advisor z ExxonMobil.
Stosowanie paliwooszczędnego oleju silnikowego, mimo obniżonej lepkości, znalazło się na piątym miejscu (17 proc.) listy sposobów na niższe koszty paliwa. Chcąc przekonać właścicieli do olejowych oszczędności, ExxonMobil zlecił niezależne testy zużycia paliwa w ośrodku badawczym Millbrook w Wielkiej Brytanii. Wynika z nich, że zmiana oleju silnikowego oraz oleju w przekładni i tylnym moście na produkty syntetyczne Mobil Delvac 1 zapewnia nawet 2,9-procentowy spadek zużycia paliwa.
- Kolejnym dowodem na oszczędności jest test przeprowadzony w holenderskiej firmie E. van Wijk Logistics B.V., która posiada ponad 300 pojazdów ciężarowych. Testy trzech ciężarówek DAF smarowanych syntetycznym olejem silnikowym Mobil Delvac 1 LE 5W-30 wykazały spadek zużycia paliwa od 1,29 do ponad 4 proc. – dodaje Maciej Marcinowski.
Komentarze (0)