Paliwa i oleje

Paliwa i oleje

wczoraj  04.12.2024, ~ Administrator - ,   Czas czytania 3 minuty

Wymieniasz olej i filtr? Pewnie miałeś przynajmniej jedno z tych pytań

Filtry PZL Filters produkowane są pod stałą kontrolą jakości w Polsce z najlepszych zachodnich materiałów. Obudowy filtrów puszkowych również powstają w Polsce

Wymiana filtra oleju przy okazji serwisu olejowego jest w zasadzie oczywistością i nie podnosi w jakiś istotny sposób kosztów usługi. Praktyka pokazuje jednak, że nawet ten, wydawałoby się prosty, temat może budzić pewne kontrowersje. PZL Sędziszów wyjaśnia, co może pójść nie tak podczas wymiany filtra oleju, czego najczęściej obawiają się kierowcy i nad czym zastanawiają się, zlecając taką usługę.

1. Czy zawsze należy wymieniać filtr?
Takie pytanie pojawia się w trzech przypadkach. Po pierwsze, zadają je osoby, które wymieniają olej samodzielnie w garażu za pomocą ręcznej pompki/wysysarki i nie mają jak dostać się do filtra, ponieważ nie dysponują kanałem. Po drugie, nad oszczędnością zastanawiają się czasem użytkownicy flotowi, których samochody robią duże przebiegi i np. wymieniają olej... raz w miesiącu. Wówczas wymiana filtra co drugą wizytę przynosi oszczędności czasu i pieniędzy. Po trzecie, pytanie o zmianę filtra na nowy może paść przy pierwszej wymianie oleju, np. po 3 tys. km, w okresie docierania silnika.
Generalnie odpowiedź brzmi: trzy razy tak. Jeśli ktoś chce wymieniać olej zgodnie z grafikiem przeglądów i pomijać wymianę filtra dla wygody, ponieważ robi to w garażu – lepiej niech odda samochód do mechanika. Taka garażowa obsługa przyspiesza jedynie zużycie silnika.
Duże przebiegi w skali miesiąca w okolicy 10 tys. km i więcej również nie zwalniają nas z kompletnego serwisu olejowo-filtrowego. Przy tak częstej wymianie oleju może się początkowo wydawać, że montaż nowego filtra co drugi serwis nie powinien zaszkodzić. Jednak trzeba pamiętać, że nie chodzi tylko o czas, ale o ilość litrów oleju przepompowaną przez filtr, ta zaś jest proporcjonalna do przejechanych kilometrów, a nie do kalendarza.

W przypadku pierwszej wymiany oleju w nowym aucie nowy filtr jest jak najbardziej wskazany. Właśnie wtedy, w okresie docierania się silnika filtr gromadzi najwięcej drobin metalu.

2. Czy mechanik zawsze wymienia filtr?
Takie pytanie zadają sobie czasem podejrzliwi klienci warsztatów. No cóż, żeby rozstrzygnąć tę kwestię, trzeba byłoby mieć kamery w każdym serwisie. Jeżeli ktoś nie może zasnąć z powodu podobnych wątpliwości, niezłym rozwiązaniem jest oznaczenie starego filtra. Jeśli tylko jest on widoczny pod maską, wystarczy zarysować obudowę, np. śrubokrętem, i sprawdzić, czy po wymianie znak zniknął. Niestety, patent ten nie sprawdzi się w przypadku wkładów filtrujących lub filtrów zabudowanych w trudno dostępnych miejscach.

3. Co może pójść nie tak?
Wymiana filtra jest czynnością prostą, ale trzeba przy niej zwracać uwagę na następujące kwestie (skupiamy się na filtrach puszkowych):

  • oczyszczenie powierzchni, do której przykręca się nowy filtr,
  • kontrola zamocowania króćca (czy nie jest poluzowany),
  • kontrola osadzenia chłodnicy oleju mocowanej bezpośrednio w podstawie filtra,
  • kontrola osadzenia uszczelki i posmarowanie jej olejem przed montażem filtra,
  • odpowiedni moment dokręcania.

Wszelkie zaniedbania na tym polu mogą spowodować nieszczelności lub nawet odkręcenie się filtra podczas jazdy i gwałtowny wyrzut oleju z układu, co może się skończyć zatarciem silnika.

4. Jaki filtr oleju wybrać?
Każdy, kto dba o swój samochód, stara się korzystać z dobrych materiałów eksploatacyjnych. W przypadku filtrów oleju liczą się ogólna jakość wykonania, jakość zastosowanej bibuły filtracyjnej, ilość tej bibuły (gęstość „harmonijki”) oraz – w przypadku filtrów puszkowych – wykonanie puszki. Najlepsze parametry jakościowe gwarantują filtry oryginalne i te produkowane przez renomowanych producentów.
Polskich kierowców ucieszy zapewne fakt, że polska firma PZL Sędziszów należy do tego grona. Jako jeden z nielicznych producentów w regionie dysponuje własną tłocznią do stalowych obudów filtrów puszkowych, bazuje na czołowych dostawcach materiałów filtracyjnych, takich jak Ahlstrom, Hollingsworth & Vose, Neenah Gessner, a dzięki odpowiedniej liczbie plis (gęsta harmonijka) uzyskuje także bardzo dobre wskaźniki chłonności zanieczyszczeń i skuteczności filtrowania. Chodzi o wychwytywanie zanieczyszczeń na poziomie 10-25 µm.

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony