Opony osobowe

Wydarzenia

ponad rok temu  25.10.2017, ~ Administrator - ,   Czas czytania 2 minuty

Inwestycja w motorsport się opłaca

Michelin Pilot Sport 4S, fot. Piotr Łukaszewicz

Do Formuły E dołączają kolejny zespoły. Pierwsze na świecie wyścigi samochodów elektrycznych (licencjonowane przez FIA) budzą też coraz większe zainteresowanie fanów na całym świecie. W rozpoczynającym się wkrótce kolejnym sezonie Eurosport po raz pierwszy pokaże wszystkie rundy rozgrywane w Europie na żywo. Nowy sezon Formuły E rusza 2-3 grudnia w Hong-Kongu.

To gratka dla kibiców, a dla producentów części i opon doskonały poligon doświadczalny.

- Michelin obecny jest w większości sportów motorowych na świecie, jak WRC, Dakar czy Formuła E. Trzeba przyznać, że to z tej ostatniej kategorii motosportu pobieramy najwięcej wiedzy. Opona z kategorii UHP Pilot Sport 4 S powstała na bazie doświadczeń właśnie z Formuły E - mówi Andrzej Studziński, marketing menadżer, Michelin Polska SA.

Zobacz także:
Maciej Dreszer o oponach Michelin z EuroNASCAR [NASZ FILM]

Cechy opony Michelin Sport 4S? M.in. doskonała sterowność i wysoka reakcyjność. Technologia „dynamic response” to aramidowo-nylonowe opasanie zapewniające precyzyjne przenoszenie reakcji kierowcy na drogę. Natomiast ultra-reakcyjny wzór bieżnika nieustannie dostosowuje się do drogi, optymalizując powierzchnię styku z nawierzchnią. Pilot Sport 4 S to opona pierwszego montażu w takich autach jak Porsche, Mercedes-AMG czy Ferrari.

Doceniają producenci

Na oponach Michelin z fabryki wyjeżdża nowy Mercedes-AMG GT R. Producent chwali się, że jeszcze nigdy nie umieścił tylu rozwiązań pochodzących ze sportu motorowego w pojeździe seryjnym, jak jest to w przypadku AMG GT R. Dynamiczną jazdę gwarantują silnik V8 bi-turbo o mocy 430 kW (585 KM), umieszczony centralnie za przednią osią w układzie transaxle, gruntownie zmodernizowany układ jezdny oraz inteligentna lekka konstrukcja. Przyspieszenie to 3,6 sek. od zera do 100 km/h.

Inny niezwykły przykład od Mercedesa - Mercedes-AMG Project One, czyli technologia przeniesiona rodem z Formuły 1 na drogi publiczne. Jedyna zmiana – opony Michelin. Zobaczcie sami:

Michelin po raz kolejny udowadnia, że jego inwestycje w motorsport przekładają się na możliwość tworzenia najbardziej zaawansowanych technologicznie produktów. Z drugiej strony na produkty Michelin decydują się kolejni uczestnicy motorsportu. Najnowszy przykład to załoga BMW, która niebawem dołączy do 24-godzinnego wyścigu Le Mans.

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony