Chemia w warsztacie

Chemia w warsztacie

ponad rok temu  28.05.2013, ~ Administrator - ,   Czas czytania 2 minuty

Oryginalne napinacze

zapobiegają awariom w układzie rozrządu

LuK-Aftermarket Service dostarcza w pudełkach z logo INA napinacze paska firmy Litens o numerze referencji 979 111. Pod koniec ubiegłego roku, na niemieckim rynku części zamiennych pojawiły się produkty z Meksyku o znacznie gorszej jakości. LuK-Aftermarket Service przestrzega przed używaniem tych produktów, gdyż istnieje duże ryzyko, że elementy te mogą prowadzić do poważnej awarii silnika w wyniku uszkodzenia układu rozrządu. Niska jakość objawia się zwłaszcza podczas redukcji drgań paska. Dźwignia napinająca zakleszcza się po zmianie pozycji z nominalnej i dlatego nie spełnia swojej funkcji. Testy wykazały, że potrzeba siły równiej 10 000 N, aby poruszyć dźwignię napinającą. - Tak olbrzymie siły mogą powodować ścinanie śruby mocującej napinacz - wyjaśnia Christian Bessler, Product Manager,
a w konsekwencji natychmiastowe uszkodzenie układu rozrządu.



- Zanim to nastąpi, możliwe jest inne uszkodzenie – łożysko napinacza nie jest zaprojektowane na tak duże obciążenia i jego szybkie zatarcie jest bardzo prawdopodobne - mówi Bessler. Również wskutek braku luzu osiowego napinacz nie ustawia się liniowo z paskiem, pogarszając tym samym jego wyrównanie. To wynika także z faktu wykonania zbyt szerokiej płytki ustalającej, co uniemożliwia nastawienie właściwego kąta względem silnika. Podsumowując Bessler stwierdza: Opisane napinacze z Meksyku mają tak dużo wad, że bardzo czuły układ rozrządu narażony jest na szybkie uszkodzenie. Stąd moja rada: Unikać tych produktów!

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony