Bundesrat zatwierdził zwolnienie ciężarówek na gaz z opłat drogowych do 2023 roku. Tym samym przed przewoźnikami otworzyło się nowe źródło oszczędności. Inwestycja w pojazdy napędzane LNG oznacza niższe koszty paliwa, jednak problemem pozostaje wąska sieć stacji, zapewniających bezpieczne tankowanie. Rozwiązanie zaproponował operator kart paliwowych DKV, który rozszerzył sieć punktów ładowania LNG, w których można płacić kartą, do 87 lokalizacji w całej Europie.
„Jako firma, której szczególnie bliskie są kwestie środowiskowe, już pięć lat temu zaczęliśmy inwestować w poszerzanie akceptacji karty o stacje LNG.” – mówi Michał Bałakier, dyrektor generalny DKV Euro Service. „Obok energii elektrycznej, LNG stanowi drugi rodzaj paliwa alternatywnego, który zmienia strukturę flot ciężarowych. Dziś kolejni nasi klienci decydują się na zakup flot na gaz ziemny, liczących nawet kilkadziesiąt pojazdów.”
Przewoźników kusi niższa cena gazu w stosunku do oleju napędowego. W pierwszej połowie br. średnie ceny za litr LNG wahały się od 0,67 euro w Estonii do 1,05 euro we Francji. Oszczędności mogą więc wynieść, w zależności od klasy wagowej, od 9,3 nawet do 18,7 centa za kilometr w porównaniu z pojazdem z silnikiem diesla Euro 6.
Do zmian zachęca też polityka kolejnych państw. Na przykład Austria podejmuje kroki na rzecz popularyzacji gazu ziemnego w transporcie. Od 1 stycznia br. LNG nie podlega tam już podatkowi od paliw kopalnych.
Najbardziej rozwinięta infrastruktura stacji LNG dostępnych na kartę DKV znajduje się we Włoszech, Holandii i we Francji. Kolejne są Niemcy, Estonia i Belgia. W niektórych krajach kartami można płacić w większości dostępnych punktów, jak np. w Holandii – na 18 z łącznej liczby 24 stacji.
„Do sieci DKV włączamy przede wszystkim stacje LNG położone w głównych korytarzach transportowych.” - mówi Mariusz Derdziak, kierownik sprzedaży DKV Euro Service. „To samo dotyczy Polski, gdzie już wkrótce kartą DKV będzie można zapłacić na stacji Citronex w Zgorzelcu”.
U nas w kraju pierwsze inwestycje podejmują firmy, które zdecydowały się na zakupy dużych flot LNG. Jedną z nich jest Citronex, który na dziś dysponuje flotą 10 ciągników LNG, a na koniec lipca dołączy kolejne 20. Dzięki dalekim zasięgom pojazdów, firma realizuje przy ich użyciu zlecenia na terenie całej Europy. Na swojej stacji w Zgorzelcu – pod marką Dyskont Paliwowy - Citronex jeszcze w tym roku zbuduje dwa podwójne dystrybutory LNG, przy których w jednym momencie będzie możliwe tankowanie czterech aut. Kierowcy będą mogli obsługiwać je sami, bądź skorzystać z pomocy personelu. Operator buduje obecnie zbiorniki LNG o pojemności 80 metrów sześciennych, sięgające 16 m wysokości.
Ustawa, która przyniosła zmiany
Przypomnijmy, że przyspieszenie zainteresowania pojazdami na LNG ma związek z opublikowaną niedawno w Niemczech zmianą ustawy o pobieraniu opłat za korzystanie z federalnych autostrad i dróg federalnych (Bundesfernstraßenmautgesetz - BFStrMG), która przedłuża do 31 grudnia 2023 r. obowiązywanie zwolnienia z opłat za przejazdy niemieckimi autostradami (MAUT) dla pojazdów o masie powyżej 7,5 tony zasilanych gazem ziemnym (LNG lub CNG) lub zasilane dualnie (CNG/olej napędowy). Rząd Federalny Niemiec skupia się na gazie ziemnym jako kluczowym elemencie strategii osiągnięcia celów klimatycznych, stąd plany dalszej rozbudowy sieci punktów tankownia LNG w tym kraju.
Komentarze (0)