Kompletna instalacja gazowa od jednego producenta to najlepszy wybór. Praca nad instalacją w jednym miejscu pozwala na odpowiednią kalibrację i niezawodne działanie oraz kontrolę jakości produktu. Przekłada się to na bezawaryjną pracę instalacji, którą potwierdza udzielana przez producenta gwarancja sięgająca 8 lat. Taka instalacja nie tylko nie ma negatywnego wpływu na silnik, a nawet pozwala na pokonanie autem przebiegu rzędu 300 tys. km i więcej.
Spółka AC – największy w Polsce producent kompletnych instalacji gazowych marki STAG – dysponuje flotą samochodów, które jak łatwo się domyślić, są eksploatowane na gazie i stanowią swego rodzaju pole doświadczalne. Kilka lat temu firma kupiła samochody marki Kia i zaadaptowała je do zasilania gazowego. Trzy z tych aut mają już na koncie poważne przebiegi – ok 300 tys. km. Na razie jednak właściciel nie ma zamiaru się z nimi rozstawać. Jeżdżą bez większych problemów i jeszcze pojeżdżą mimo (naszym zdaniem: z powodu) zasilania LPG. Jak to możliwe?
Wśród komponentów sekwencyjnej instalacji gazowej elementy typowo eksploatacyjne to wtryskiwacze oraz reduktory gazu. Pozostałe elementy – butla, okablowanie czy sterownik owszem – mogą się zepsuć – jednak w większości wypadków wystarczają na całe życie auta. Nie są podatne na złą jakość gazu czy też zużycie wynikające z wielokrotnego rozruchu silnika. Zatem wtryskiwacze oraz reduktory to (poza filtrami paliwa) jedyne podzespoły instalacji, których zużycie i konieczność wymiany nastąpi prędzej czy później, a kiedy – to zależy od warunków eksploatacji i jakości tych części.
Warto wiedzieć, że w samochodach, których silniki niemal nie stygną i codziennie pokonują duże przebiegi (np. w pojazdach flotowych), zużycie reduktorów gazu czy wtryskiwaczy następuje bardzo powoli i możliwe jest uzyskanie imponujących przebiegów bez konieczności ich wymiany. Zużycie reduktora zależy tylko w pewnym zakresie od przebiegu – w dużej mierze od liczby cykli rozgrzewania i chłodzenia, które są odpowiedzialne za zmianę właściwości membran reduktora. Podobnie wtryskiwacze, które są w nieco większym stopniu wrażliwe na przebieg, a mniej na liczbę rozruchów, także, gdy wykorzystywane są w dalekich trasach, zużywają się wolno. Spółka AC na produkty marki STAG udziela nawet 8-letniej gwarancji (uzależnione od rodzaju sterownika) bez ograniczeń przebiegu – oznacza to, że można na w ciągu roku przejeżdżać nawet i 100 tys. km i... szanse na skorzystanie z gwarancji nie są duże: jest raczej duże prawdopodobieństwo, iż nawet „zużywalne” komponenty przetrwają ten wysiłek. Warto oczywiście mieć świadomość, że gdybyśmy rocznie przejeżdżali autem zaledwie 5 tys. km i to wyłącznie na krótkich trasach, po kilku latach reduktor może (choć oczywiście nie musi) odmówić posłuszeństwa, nawet jeśli jego przebieg nie zbliży się do tych, które osiągają pojazdy flotowe. Czas, przestoje, a także duża liczba rozruchów zimnego silnika potrafią zaszkodzić nie tylko podzespołom instalacji LPG – także fabrycznemu systemowi zasilania silnika.
Wspomniane samochody spółki AC, które są już w trakcie „trzeciej setki”, mają zamontowane kolejne, nowoczesne listwy wtryskowe oraz reduktory. Poprzednie (reduktory AC R01 i listwy wtryskowe AC W01) wytrzymały ok. 200 tys. km! Dopiero po tym przebiegu stwierdzono, że parametry ich pracy odbiegają od wzorcowych i należy je wymienić na nowe.
Wielu właścicieli aut zastanawia się jednak: instalacja LPG wytrzyma, ale co z silnikiem? Tu odpowiedź może być tylko jedna: w przypadku prawidłowo dobranych komponentów instalacji (dobrej jakości elektroniki, a także elementów wykonawczych – reduktora i wtryskiwaczy o odpowiedniej wydajności w stosunku do wymagań silnika) działanie instalacji gazowej nie ma istotnego wpływu na zużycie silnika. Usterki silników, do jakich dochodzi po zaadaptowaniu ich do zasilania gazowego, są w przeważającej większości przypadków efektem zastosowania podzespołów gazowych o nieodpowiedniej jakości bądź wydajności. Dowody? W krajach, gdzie zasilanie gazowe jest popularne, a cofanie liczników utrudnione z powodu powszechnie dostępnych informacji o samochodach odbywających obowiązkowe przeglądy techniczne, znajdziemy każdego dnia setki ofert sprzedaży samochodów używanych z instalacjami LPG, które mają na liczniku 400-500 tys. km. Ich właściciele jeżdżą na gazie, bo tak jest taniej, a sprzedają auta nie dlatego, że doszło w nich do usterki silnika, tylko z powodu ogólnego zużycia, a ponadto... czas na coś lepszego.
Podobnie w Polsce: auta, w których zastosowano dobre komponenty instalacji LPG, pokonują duże przebiegi i świetnie sprawdzają się we flotach. Inna sprawa, że w Polsce sprzedawcy używanych aut rzadko deklarują przebiegi wyższe niż 200 tys. km...
Komentarze (0)