- Miniony rok był dla nas przełomowy, pracowity i pełen nowych wyzwań. To rok rekordowych obrotów i zysków. Także pod względem inwestycji technologicznych obejmujących kluczową infrastrukturę badawczo – rozwojową i produkcyjną – mówi Katarzyna Rutkowska, prezes AC SA.
- Wydaliśmy na ten cel niespełna 19 mln zł. Zakończyła się już budowa Centrum Badawczo–Rozwojowego. Systematycznie inwestowaliśmy również w rozwój bieżącej działalności badawczo–rozwojowej, a także struktur sprzedażowych, w tym współpracy z siecią warsztatów pod naszą marką STAG, których łączna liczba w kraju na koniec roku osiągnęła liczbę 90 placówek. Oparte na solidnych podstawach plany rozwoju produktów i rynków pozwalają z optymizmem patrzeć w przyszłość.
Spółka konsekwentnie realizuje strategię budowania silnej pozycji na rynkach zagranicznych, dzięki czemu dynamizuje sprzedaż, jak również ogranicza ryzyko. Udział eksportu w sprzedaży AC wzrósł z 56% w 2010 roku do 63% w 2011 roku, a wartość eksportu wzrosła o ponad 1/3, tj. o ponad 22 mln zł. W tym okresie AC SA rozpoczęła współpracę z partnerami działającymi na nowych rynkach zagranicznych, m. in.: Armenia, Kazachstan oraz zdobyła przyczółki w Ameryce Południowej, tj. w Peru i na Dominikanie.
Nakłady na prace badawczo-rozwojowe wyniosły blisko 3,95 mln zł (wzrost o niemal 33% w porównaniu do 2010 roku). W efekcie tych prac, w 2011 roku do sprzedaży zostały wprowadzone:– własna listwa wtryskowa (kolejny element mechaniczny instalacji gazowej w ofercie AC)– nowy reduktor– nowe wersje sterowników instalacji gazowych, w tym STAG 400 DPI do silników benzynowych z bezpośrednim wtryskiem paliwa, który umożliwia spalanie LPG w całym zakresie obrotów takiego silnika dzięki listwie i reduktorowi, AC posiada już w ofercie wszystkie kluczowe, mechaniczne elementy instalacji autogaz. Z kolei STAG 400 DPI otwiera spółce drzwi do słabo jeszcze zagospodarowanego fragmentu rynku, obejmującego samochody benzynowe z silnikami najnowszej generacji. AC jest jedną z pierwszych firm oferujących rozwiązania LPG/CNG do takich pojazdów, a ich liczba stale rośnie.
Komentarze (0)