Fot. TOMEX Hamulce
Zauważamy także trend, iż zagraniczni dystrybutorzy zaczynają doceniać i często także poszukiwać produktu „Made in Poland”. Kluczowy dla nich jest fakt, iż produkt został wykonany właśnie w Polsce, co spowodowane jest najprawdopodobniej nie zawsze pozytywnymi doświadczeniami z tanimi produktami azjatyckimi. Także i w naszym kraju klienci coraz częściej pytają o rodzime, sprawdzone produkty.
Jak ocenia Pan rynek dystrybutorów i producentów części do układu hamulcowego? Konkurencja na rynku jest znaczna. Jak widzi Pan pozycję firmy? Czym przekonujecie do siebie klientów?
Jeśli chodzi o rynek dystrybucji to ubiegły rok na pewno nie należał do nudnych. Coraz częściej mamy do czynienia z przejęciami czy konsolidacją. W minionym roku właściciel sieci sklepów i serwisów motoryzacyjnych firma Norauto przejęła sieć warsztatową Feu Vert. Amerykański koncern Genuine Parts przejął Automotive Alliance Group, europejskiego dystrybutora części samochodowych, który to chwilę wcześniej nabył udziały w Groupauto Polska. Z kolei LKQ Corporation, za pośrednictwem grupy Rhiag przejął firmę AD Polska (aktualnie Elit Polska), a także niemiecki Stahlgruber GmbH. LKQ Corporation przejęło wcześniej także Grupę Mekonomen, działającej na rynku skandynawskim. Jak więc widzimy zmiany wśród największych światowych dystrybutorów są naprawdę duże. Z naszego lokalnego rynku znika niestety firma FOTA, jeden z istotnych niegdyś dystrybutorów części motoryzacyjnych.
Podobna sytuacja jest w przypadku producentów – ten rynek także ustabilizował się w pewnym stopniu w ciągu ostatnich kilku lat i tak naprawdę nowych firm (rzeczywistych producentów) nie przybywa, a jedyne ruchy to właśnie konsolidacje czy przejęcia. Dzieje się tak z powodu wysokich barier wejścia (finansowych i technologicznych). Oczywiście nie znaczy to, że nie pojawiają się „nowe” produkty, jednakże są to najczęściej te same, dostępne do tej pory wyroby, produkowane pod kolejną, nową marką.
To czego oczekują dystrybutorzy od producentów, to m.in. wysokiej jakości produkty spełniające wszystkie obowiązujące normy, zwiększanie ich dostępności, a także skrócenie czasu dostaw. Nasza firma postawiła sobie za priorytet spełnienie każdego z tych wymagań, dzięki czemu zadowoleni są nie tylko nasi dystrybutorzy, ale i także ostateczni użytkownicy.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał Piotr Łukaszewicz.
Komentarze (0)