Inne

Inne

ponad rok temu  21.07.2010, ~ Administrator - ,   Czas czytania 2 minuty

Tego jeszcze nie było – 2 auta pędzące poślizgiem koło w koło przy prędkościach rzędu 200km/h! Zawodnicy startujący autami o mocach dochodzących do 600KM zmierzyli się z ultraszybką trasą wytyczoną przez guru polskiego driftu, Mistrza Europy – Macieja Polody. Zawody „LuK RALLYLAND Drift Cup by Maciej Polody” rozpoczęły się od treningów, podczas których zawodnikom radą służył jeden z największych autorytetów światowego driftingu – Hiroki „SLEEPY” Furuse z Japonii. Po porannych treningach i oswojeniu się z torem, a przede wszystkim z prędkością, kulminacją były wyścigi finałowe, do których zawodnicy przystąpili w wylosowanych wcześniej parach. Prędkości wejścia w poślizg były coraz wyższe, a rekord zarejestrowany przez fotokomórki wyniósł 211 km/h.

[img_full]7340|8090[/img_full]


Maciej Polody: Niedzielne zawody pokazały, jak wysoki poziom reprezentują polscy drifterzy. Mając do dyspozycji obiekt RallyLand’u ustawiliśmy trasę, która miała być najszybszą w Europie. Tak też się stało. Gdy zawodnicy ruszyli na tor, fotokomórkowy pomiar prędkości co chwilę wykazywał wartości przekraczające 200km/h przy wejściu w poślizg. Rekord Europy w prędkości wejścia w drift stał się faktem, a co dodatkowo cieszy, został on pobity w Polsce, podczas naszej imprezy. Z satysfakcją obserwowałem, jak praktycznie wszyscy zawodnicy przełamywali magiczną barierę 200km/h. Po tak pełnym emocji dniu nie mogę już się doczekać kolejnej rundy „LuK RALLYLAND Drift Cup By Maciej Polody”.

[img_full]7340|8091[/img_full]

Hiroki „SLEEPY” Furuse: Poziom zawodów „LuK RALLYLAND Drift Cup by Maciej Polody” zrobił na mnie ogromne wrażenie. Fantastyczne możliwości obiektu RallyLand pozwoliły wytyczyć trasę, na której zawodnicy osiągali prędkości oglądane dotychczas chyba tylko na zawodach w Japonii. Gratulacje dla polskich zawodników i organizatorów za zrobienie tak wielkiego show!

[img_full]7340|8092[/img_full]


Tomasz Kuchar: Nigdy nie byłem fanem driftu, ale po tym, co zobaczyłem w niedzielę w RallyLandzie nie opuszczę już żadnych zawodów takiej rangi. Ewolucje, jakie zademonstrowali drifterzy podczas 1 rundy „LuK RALLYLAND Drift Cup by Maciej Polody” przerosły moje najśmielsze oczekiwania. Przejazdy dwóch aut pędzących ponad 200km/h w odległości kilkunastu centymetrów od siebie, do tego w pełnym poślizgu, mroziły krew w żyłach. Zawodnicy pokazali, że gdy tylko mają do dyspozycji odpowiednio przygotowaną trasę, stać ich na wiele. Będąc wciąż pod wrażeniem niedzielnych wydarzeń i mając w pamięci euforycznie reagującą publiczność, niecierpliwie oczekuje kolejnej rundy tych fantastycznych zawodów!

[img_full]7340|8093[/img_full]

[img_full]7340|8094[/img_full]

GALERIA ZDJĘĆ

Rekord Europy
Rekord Europy
Rekord Europy
Rekord Europy
Rekord Europy
Rekord Europy

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony