Inter Cars SA rozpoczął cykl mobilnych szkoleń praktycznych, prowadzonych na specjalnie przygotowanym samochodzie treningowym.
Wspomniane auto to profesjonalnie przygotowana pomoc naukowa, dzięki której można uczyć kursantów naprawy konkretnych usterek. Samochód można dowolnie „popsuć”, żeby go następnie naprawić.
- Założeniem szkoleń praktycznych jest pokazanie uczestnikom na „żywym organizmie” powiązania pomiędzy usterkami – mówi Maciej Bobrowski, kierownik Działu Szkoleń Technicznych. - Nowoczesny samochód to zbiór naczyń połączonych. Jeżeli wywołamy usterkę w jednym miejscu, tak naprawdę ma ona wpływ na systemy z nimi współpracujące.
Na samochodzie szkoleniowym można np. wygenerować błąd w układzie klimatyzacji i zobaczyć, jak zareaguje na to cały system komfortu, silnik i inne systemy. Można również przekonać się, jak błąd w systemie hamulcowym przekłada się na moc silnika itd.
Pierwsze szkolenie z cyklu – „Diagnostyka czujników (silnik, nadwozie, zawieszenie)” – odbyło się we wrocławskim warsztacie VAGSerwis. Na kolejne można zapisywać się w filiach lub poprzez stronę www.szkolenia.intercars.com.pl.
- Od przyszłego roku chcemy zaproponować naszym klientom dwudniowe szkolenia stacjonarne – dodaje Maciej Bobrowski. - W ciągu jednego dnia bardzo ciężko jest pokazać wszystko to, co istotne. Poza tym trudno jest jeździć z całym warsztatem. Na pewno na szkoleniach stacjonarnych jesteśmy w stanie pokazać cały przekrój tematu, ponieważ będą odbywać się w pełni wyposażonym serwisie przygotowanym do szkoleń.
Komentarze (0)