Impreza wybitnie biznesowa, ale też tłumy złaknionych wydarzeń podnoszących adrenalinę – tak w skrócie można podsumować 13 Targi Inter Cars SA. Przez 3 dni (6-8 września) branża warsztatowa uczestniczyła w imprezie na lotnisku Bemowo w Warszawie.
Pierwszy dzień upłynął pod znakiem prezentacji nowinek technologicznych w ramach: Inter Cars Targi Części Zamiennych, Narzędzi i Wyposażenia Warsztatów. Na warsztatowców oczekiwała reprezentacja blisko 200 wystawców. Ekspozycja, podobnie jak w poprzednich latach, zajmowała ponad 35 000 m² powierzchni, co czyni z Targów Inter Cars największą imprezę tego typu w Europie Środkowo-Wschodniej. Z kolei w ramach Inter Cars Castrol Motor Show obywały się spotkania z czołowymi zawodnikami. Swoje umiejętności zaprezentowali stunterzy z Wheeliholix Triumph Stunt Team Polska, Raptowny, Kaban, FMXowcy z Freestyle Family oraz trialowcy. Zwieńczeniem sobotnich wydarzeń było Nocne Motor Show – widowiskowy spektakl, pełen spektakularnych pokazów driftu i trialu motocyklowego.
Na targi przybyli klienci IC SA z niemal wszystkich krajów i filii. 50-osobowa reprezentacja Inter Cars Hungaria Kft. (Węgry) w asyście przewodnika odwiedziła czołowych dostawców części i akcesoriów samochodowych. Nieco tylko mniejsza reprezentacja przybyła z Czech, Słowacji, Litwy, Łotwy. Wzorem lat poprzednich specjalnymi autokarami przybyli na jeden dzień targów klienci Motointegratora ze wszystkich zakątków Polski. Sporo więcej odwiedzających zdecydowało się na dojazd we własnym zakresie. Ile gości zawitało na lotnisko Bemowo? Organizatorzy mówią o 30 tys., zwracając uwagę, że tym razem impreza miała charakter zamknięty, była zarezerwowana wyłącznie dla klientów IC SA i tylko na czas Nocnego Motor Show można było nabyć wejściówki nie będąc osobą związaną z branżą warsztatową.
Galeria zdjęć z imprezy - TUTAJ.
Komentarze (0)