W wyjątkowo trudnych warunkach rozegrana została pierwsza edycja rajdu Poland Trophy Dragon Winch Extreme. Siarczysty mróz i głęboki śnieg nie powstrzymały śmiałków, którzy zechcieli zmierzyć się z tym legendarnym rajdem – na starcie w Łazach stanęło blisko 50 załóg.
Pierwsze dni kalendarzowej wiosny przywitały zawodników niemal 20-stopniowym mrozem i obfitymi opadami śniegu. Mimo takiej pogody frekwencja była znakomita. Na starcie stanęło blisko 50 załóg – oprócz starych wyjadaczy rajdu Poland Trophy, również wiele nowych twarzy, zwłaszcza w klasie Challenge. Utworzenie tej kategorii to nowość w Poland Trophy Dragon Winch Extreme.
W piątkowe popołudnie, w centrum Łaz, rozpoczął się prolog, który miał rozstrzygnąć o kolejności startu do etapu nocnego. Szybko okazało się, że ta krótka próba jest o wiele większym wyzwaniem, niż mogłoby się wydawać. Podmokła łąka sprawiła problemy wielu zawodnikom.
Prosto z prologu załogi wyruszyły na trasę Etapu Noc. Po cztery odcinki specjalne dla każdej z klas wytyczono w kamieniołomach w Ogrodzieńcu, Niegowonicach, Wysokiej i w Łazach. Zmagania trwały do białego świtu. Najlepszy wynik zanotowali Marcin Małolepszy z Łukaszem Kożuchowskim (klasa No Limit), Tomasz Zygarlicki i Zbigniew Helowicz (klasa Advance) i Olaf Chłopek, pilotowany przez Piotra Jastrzębskiego (klasa Challenge). Wynik Małolepszego jest godny uwagi, gdyż po drodze zatrzymał się, by udzielić pomocy innej załodze. Na mecie rajdu otrzymał za to Nagrodę Fair Play im. Krzysztofa Szwedowicza.
Etap Dzień to kolejne cztery odcinki specjalne w kamieniołomach. W klasie No Limit najlepszy czas zanotowali Mariusz „Misio” Nowakowski i Karol Obrał. Drugi był Małolepszy, który dzięki temu utrzymał swoje prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Artur Owczarek za dnia był trzeci i ostatecznie zmagania zakończył na pozycji drugiej. Wygrana na drugim etapie dała „Misiowi” awans na najniższy stopień podium. W klasie Advance mogliśmy zobaczyć powtórkę z etapu nocnego. Najlepszy na trasie był Zygarlicki, kolejne pozycje zajęli Nowakowski i Skwara. Tak też wyglądała klasyfikacja generalna rajdu w tej kategorii.
W klasie Challenge zwycięstwo w klasyfikacji generalnej odnieśli Bartosz Urbański i Grzegorz Szczygieł. Drugi był Olaf Chłopek, a trzecia pozycja przypadła Krzysztofowi Garbaczowi i Konradowi Skalikowi – najszybszej załodze Etapu Dzień.
Komentarze (0)