Z inteligentnych systemów transportowych, które pozwalają usprawnić i zarządzać komunikacją, korzysta już większość zachodnioeuropejskich metropolii. Takie projekty coraz częściej wdrażają również duże polskie miasta, jak Warszawa czy Poznań. Korzyścią jest nie tylko ekologia, ale też poprawa bezpieczeństwa i płynności ruchu drogowego. Wyzwaniem pozostaje integracja różnych, inteligentnych systemów w skali całego miasta, tak aby usprawnić zarządzanie nim i zapewnić mieszkańcom dostęp do przydatnych informacji.
– Polskie miasta dobrze radzą sobie z wdrażaniem inteligentnych systemów transportowych. Można wręcz powiedzieć, że bardzo dobrze, zważywszy że w porównaniu do krajów Europy Zachodniej, systemy ITS są w Polsce nowością – ocenia Marek Litwin, członek zarządu Stowarzyszenia Inteligentne Systemy Transportowe ITS Polska.
Zadaniem Inteligentnych Systemów Transportowych (ITS) jest rozwiązanie problemów, które stwarza narastający ruch drogowy, przy pomocy nowoczesnych technologii. Przykładowo, dzięki nim kierowcy mogą w czasie rzeczywistym sprawdzić, w którym punkcie miasta są korki, a pasażerowie transportu publicznego - dowiedzieć się, za ile czasu przyjedzie tramwaj lub autobus.
Duże doświadczenie we wdrażaniu systemów ITS mają zachodnioeuropejskie metropolie, takie jak Amsterdam, Paryż czy Londyn. Technologie coraz częściej zarządzają i usprawniają komunikację również w polskich miastach.
– Mówimy tutaj o technologiach, które służą upłynnieniu ruchu, ale również o innowacjach związanych na przykład ze zużyciem energii. Są to zmodernizowane sterowniki i lampy sygnalizacyjne, czyli podstawowe elementy techniczne, które pozwalają miastom oszczędzić energię – mówi Krzysztof Witoń, kierownik produktu z pionu ITS, branży Mobility w Siemens Sp. z o.o.
Zdaniem Marka Litwina ze Stowarzyszenia ITS, wdrażanie inteligentnych systemów transportowych w polskich miastach okazało się sukcesem. Jednak polskie projekty i rozwiązania charakteryzuje duża złożoność.
– Mamy swój sposób wdrażania systemów ITS. Jest on unikalny, dlatego że budowaliśmy go praktycznie od podstaw. Specyfika polskich wdrożeń polega na tym, że lawinowo powstały systemy o bardzo dużym stopniu złożoności, co pokazuje przykład Poznania, Krakowa czy Białegostoku. Można wymienić również Zarząd Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy z systemem ewidencjonowania i zarządzania ruchem na drogach, czy karty miejskie, które zostały wdrożone jako część dużych projektów związanych z zarządzaniem transportem publicznym – mówi Marek Litwin.
Dariusz Obcowski, dyrektor pionu ITS branży Mobility w Siemens Sp. z o.o. zwraca uwagę że w kontekście technologii usprawniających transport również istotne są te, które wpływają na przepływ informacji i ich bezpieczeństwo. Największym wyzwaniem natomiast jest obecnie konieczność ich zintegrowania, tak aby mogły uzupełniać się nawzajem i usprawniać ruch drogowy i aby mogli szeroko korzystać z nich pasażerowie i kierowcy.
– Wydaje się, że niezmiernie istotnym elementem jest kwestia integracji wszystkich tych rozwiązań. Do tej pory w Polsce robiliśmy to zespołowo, definiując pewne sprecyzowane obszary. Dzisiaj wyzwaniem jest, żeby te technologie były integrowane i nie służyły tylko jednemu użytkownikowi, żeby można było z korzystać z informacji w sposób kompleksowy i zintegrowany – podkreśla Dariusz Obcowski.
Główne korzyści - które przynosi dużym miastom zastosowanie inteligentnych systemów zarządzania ruchem - to poprawa bezpieczeństwa, zwiększona mobilność i usprawniona komunikacja. Nie bez znaczenia jest również ekologia i aspekt ochrony środowiska - szczególnie ważny w miastach, które borykają się z problemem smogu lub dużymi korkami.
– Z jednej strony porządkujemy ruch, a mieszkańcy przestają błądzić po mieście. Z drugiej strony ograniczamy zbędny ruch, a tam gdzie jest taka potrzeba - usprawniamy go. Ma to ogromy wpływ na to, ile substancji szkodliwych generujemy do środowiska i niezaprzeczalnie zwiększa bezpieczeństwo ruchu – zaznacza Dariusz Obcowski.
Dyrektor pionu ITS branży Mobility w Siemens Sp z.o.o. zauważa, że inteligentne systemy transportowe wpisują się w trend Smart Cities, czyli inteligentnych miast, które z pomocą technologii usprawniają ich funkcjonowanie i odpowiadają na potrzeby mieszkańców.
– Kluczem do efektywnego zarządzania jest połączenie różnych rozwiązań i inteligentnych systemów w skali całego miasta. Wciąż jednak dużym wyzwaniem jest integracja i możliwość wykorzystywania dobrodziejstw płynących z rozwiązań ITS-owych i Smart City, adresowanych do różnych użytkowników. W tym momencie nie wykorzystujemy informacji zbieranych przez systemy w 100 %. W tym obszarze jest jeszcze spore pole do wykorzystania - mówi Dariusz Obcowski.
Technologiczny koncern, który był jednym z prekursorów rozwiązań dedykowanych dla Smart Cities, stworzył niedawno sygnalizatory, które redukują zużycie energii o 80 proc. w stosunku do typowych sygnalizatorów ledowych. Przy zachowaniu odpowiedniego bezpieczeństwa, pozwalają one na zużycie zaledwie 1 wata (W) energii.
Więcej informacji na temat branży Mobility znajduje się na stronie www.siemens.pl/mobility.
Komentarze (0)