Inne

Inne

ponad rok temu  07.11.2014, ~ Administrator - ,   Czas czytania 2 minuty

Z kartą ratowniczą do pracy

„Autem do pracy. Nie zapomnij o karcie ratowniczej” to kolejny etap akcji organizowanej przez Związek Dealerów Samochodów, która ma na celu promowanie kart ratowniczych.

ZDS zwrócił się z apelem do największych pracodawców w Polsce o zwiększenie bezpieczeństwa swoich pracowników w drodze do pracy poprzez wyposażenie ich aut w karty ratownicze i nalepki informacyjne. Taką akcję rozpoczęła już m.in. firma Jeronimo Martins – jeden z największych pracodawców w kraju, właściciel sieci sklepów Biedronka. Firma wyposażyła w karty ratownicze całą swoją flotę aut, a także sukcesywnie dystrybuuje karty i nalepki wśród swoich pracowników i ich rodzin. ZDS chciałby, aby tą samą drogą poszli kolejni polscy pracodawcy.

Karta ratownicza w pojeździe pozwala skrócić czas akcji ratowniczej nawet o 6 do nawet 9 minut. Jest to zestandaryzowana informacja, która na kartce w formacie A4 przedstawia schemat pojazdu z zaznaczonymi najważniejszymi dla służb ratowniczych elementami umiejscowienia wzmocnień karoserii, rozmieszczenia poduszek bezpieczeństwa, czy też gazowych napinaczy pasów. Wydrukowaną kartę umieszcza się za osłoną przeciwsłoneczną kierowcy. Aby służby ratownicze wiedziały, że taka karta znajduje się w samochodzie, w lewym dolnym rogu przedniej szyby (od strony kierowcy) należy przykleić specjalną nalepkę.

Oficjalny start akcji „Karta ratownicza w pojeździe” w Polsce nastąpił 8 stycznia 2014 r. Jej organizatorami są Związek Dealerów Samochodów, Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego i Państwowa Straż Pożarna. W ciągu 8 miesięcy do akcji dołączyło ponad 500 firm związanych z szeroko rozumianą branżą motoryzacyjną. Dotychczas rozdystrybuowano ponad 400 tys. kart.

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony